Witam, macie jakieś pomysły jak przerobić te resztki które już jakiś czas mi leżą?
Słody:
pale ale – 4kg,
pilzneński 1,5kg,
monachijski 1,3kg,
pszeniczny 0,5kg,
carafa I - 0,85kg,
caraaroma – 0,4kg,
jęczmień prażony – 0,7kg,
czekoladowy pszeniczny – 0,16kg,
karmelowy – 0,3kg.
Chmiele:
marynka – 50g,
lubelski – 50g.
Garnek mam 28l.
Piwo nie musi się mieścić w stylu.
Oczywiście mogę też dokupić co nieco.
Za chwilę będę rozlewał hefe-weizena, który fermentował na Pszenicznym Łanie od FM. Chciałbym wykorzystać tą gęstwę. Ale oczywiście mogę też dokupić jakieś drożdże, a z tych zrobić kolejnego hefe-weizena.