H.M.
-
Postów
239 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez H.M.
-
-
Tak sobie myślę o tych kociołkach i mam wątpliwość:
Jeżeli na dnie zamontujemy filtrator z rurki miedzianej, to nie będzie się zacier przypalał?
-
Nie mogę się dogadać z tą nową wersją.
- Ciągle mi resetuje parametry warzelni, które sobie ustawiam.
- SRM-EBC - muszę korzystać z SRM, bo jak chcę EBC, to wychodzą cuda.
- nie sortuje składników wg wielkości udziału.
- kilogramy/gramy... to już było opisywane.
- No i... przy tej same recepturze liczy inną gęstość niż 1.4.... tu akurat wychodzi mi, że robi to lepiej, bo liczy z warki po gotowaniu, a 1.4 przed.
czy jest szansa, że to będzie poprawione? ew, co ja mogę zrobić, żeby to działało jak trzeba?
-
600 dodatkowo wniesie trochę suszonych ciemnych owoców.
Coś jak Specjal B?
-
Napiszcie z doświadczenia - czego się spodziewać po słodach karmelowym 600 i jasnym czekoladowym.?
-
Odważone, zraz idę kręcić śrutownikiem:
#60 EPA
4.40 Pils
0.43 Cara Blonde
0.20 CaraAroma
#61 Helles Bock/Doppelbock (w zależności od wydajności)
2.70 Pils
2.14 Wiedeński
2.00 Munich I
0.57 Cara Blonde
-
#58 Quadrupel 22? Blg
22? bo stłukłem aerometr, tyle wychodzi przy 77% wydajności bezwzględnej.
Pokrywa od fermentora za monitorem, jakieś 3m od wiadra. Drożdże na ścianach i suficie...
Blanche dały czadu.
Pils - 3.85
Munich I - 2.45
CaraMunich I - 0.65
Specjal B - 0.25
HT - 40/20g - 60/30'
Przelałem do innego wiadra, może już nie eksploduje.
Jutro
#59 Marcowe 15 Blg
Wiedeński - 5.00
Monachijski I - 1.10
-
Da się w tym programie prowadzić magazyn?
Ew. w jakimś innym darmowym?
-
Dobra, dzięki.
Zaraz się zabieram za robienie tego kugla.
-
Dla mnie, gdy ktoś powie "IPA" [ipa] zamiast "IPA" [aj-pi-ej], to brzmi tak samo dziwnie jakby powiedział "ale" [ale] zamiast "ale" [ejl].
Może dla kogoś kto tylko pije tylko Stella Artois [stela Artła], wymowa [ale] i [ipa] jest wystarczająca, to dla kogoś kto warzy te style - chyba już nie, trzeba to powiedziec bardziej poprawnie.
Scoby_Brew - "Lokalizacja:Canton, MI USA" - może to wszystko tłumaczy?
btw. Wszystko jest poprawne, byle adwersarz wiedział o co chodzi. Bo podstawową rolą języka nie jest jego poprawność, tylko komunikatywność.
-
I odcedzić? czy nie trzeba?
-
Na jak zetrzeć ziemniaki? raczej grubo (wióry) czy cienko (miazga)?
-
Tylko po co komplikować sobie życie?
I tak mało kto potrafi prawidłowo wypowiedzieć nazwy francuskie, czy belgijskie. Zamiast silić się na hiperpoprawność i i narażać na śmieszność lepiej chyba używać określeń potocznych - nawet niepoprawnie spolszczonych, ale przynajmniej zrozumiałych. Tym bardziej, że kultura piwowarstwa domowego w Polsce tworzy się głównie w oparciu o słowo pisane - książki internet...
Pewne rzeczy przyjęły się w wersji orginalnej wymowy np. "Imperial staut", "Ist Kent Golding" itp. A inne przyjęły się w formie polskiej transkrypcji - "IPA", Citra"....
Mi przez gardło jakieś "ej aj pi ej" za cholere nie przejdzie...
-
Lagery? Normalnie jak to lagery, w dolnym rejestrze dla danego szczepu. Tylko California Lager nie chciały ruszyć więc im podgrzałem do 18, a potem się zmutowały i były górne.
Chmiel? na pewno nie za dużo, wszystko 15-20 IBU i z umiarkowaniem na aromat... Wspólnym mianownikiem jest Sybilla, ale używałem jej już i było OK.
Z tym, że ja się tym mało przejmuje i nie o to mi w zasadzie chodzi... Bardziej o pędzeniu chciałem pogadać
-
co jest nie tak i będziemy deliberować. To że jest trawiastość i słodkość (lukrecjowa pewnie, że nieprzyjemna)
No coś takiego... ta słodkość jest taka mdła, taka jakby zepsucia. Nie jest intensywna, ale wystarczy, żeby piwo przestało być smaczne.
Teraz właśnie sprawdzam i we wszystkich tegorocznych lagerach to mam.
Czyli różne wariacje American wheat 12-13 Blg w butelkach i Munich helles 12.5; Pewnie będzie też w Munich Dunkel 14.5, dopiero zaczęło fermentować więc mu nie będę przeszkadzał. AW w butelkach. Żonie smakuje, to niech pije... Ale Munich jeszcze w wiadrach, szkoda butelek paprać. To da jakieś 50L -13.5 Blg.
-
Ono nie ma gazu, tzn minimalnie, nie powinno się pienić.
W sumie nie wiem co to za infekcja... nigdy o takim czymś nie słyszałem, ani nie czytałem. Jakby piwo się zdążyło nadpsuć przed fermentacją.
-
Bogi, Nie pytam o proces technologiczny. Bardziej chodzi mi o to co warto destylować i jak ew. to przygotować do grzania.
Podejrzewam, że nie każde zepsute piwo się nadaje. Niektóre można jakoś dodatkowo poprawić i przygotować do procesu.
Różne rodzaje infekcji pewnie różnie się do przerobienia nadają.;.. z klasycznego kwasa, masła, czy warzywniaka wyjdzie pewnie dobry gon - a co z innymi?
-
To chyba dobry dział na taki temat?
Trochę piwa mi złapało coś... nie jest to kwas, ale jakby zapach trawy zmielonej przez kosiarkę i taka dziwna słodkość, nieprzyjemna w każdym razie. Wypić się da, ale po co się męczyć. Mam tego jedno wiadro, i najprawdopodobniej będzie drugie bo na tej samej gęstwie. Źródło zakażenia to moja komora do lagerowania, coś tam się wylało, czegoś nie domyłem... coś tam pewnie zakwitło. Z tym sobie dam radę. Po przydługim wstępie do rzeczy.
Mam kumpla z ładną kolumną, to się to przepuści, pewnie wielu z Was tak robi zamiast puszczać w kanał, więc poradźcie (też na przyszłość...)
- Jakie rodzaje infekcji nie nadają się do przerobienia?
- traktując zepsute piwo jako zacier, destylować je takie jakie jest, czy dosypać cukru i dodać drożdży gorzelniczych i jeszcze przefermentować?
- Jakieś inne wskazówki?
-
Wg moich doświadczeń z tymi drożdżami i takim Blg, to powinny zejść do 5-6.
3?? Jak nie zobacze, to nie uwierze...
-
Do powyższego wraz z obierkami z dwóch pomarańczy, grejpfruta i połówki cytryny poszło 700g cukru. 18.5 Blg.
Blanche.
#57 Munich Dunkel 14.5 Blg
4.000 - Munich II
2.060 - Pils
0.360 - Caramunich I
0.260 - CaraAroma
0.170 - Melanoidynowy.
50->66
66 - 35'
75 - 30'
30 g. Sybilla - 60'
10 g, HT - 30'
10 g. HT - 5'
PC Munich II
-
Jak na tych samych drożdżach można robić koelche, Belgi, i piwa wyspiarskie. To chyba lepiej się od nich trzymać z daleka.
-
Ile kilogramów słodu wchodzi do 30 litrowego wiadra?
Z góry dzięki za odpowiedź.
-
Czyli jak zamawiam np. 100kg, to dostanę dwa worki po 50 kg, lub 4 po 25?
A zamawiając 50 dostanę 2x25 lub 1x50?
Czy mogę w uwagach zapisać w jakim chce daną ilość worku?
Pytam bo ostatnio dostałem większą ilość w workach po 25 kg.
Mam jeszcze taką sugestię - że jeżeli cena zależy od ilości słodu, a nie od worka (a na to wychodzi). To kupując jednorazowo 75 kg, lub 125kg powinniśmy kupować słód po odpowiednio cenie wg ceny kilograma dla ilości odpowiednio 50 i 100 kg.
Teraz kupując 125 kg płacimy za 100+25 czyli 290+82.50=372.50; powinno być 290/100*125=362.50.
-
dmgp - W jakie worki pakujecie słody?
To są tylko 25 kg, czy większe (50, 100kg) też?
-
Powyższe było z MOnachijskim jasnym 1 kg, bez karmelowego 12,5 Blg.
Szkoda mi wywalać dobrą gęstwę Blanche więc wymyśliłem sobie coś takiego (Przy okazji pozbywając się końcówek słodów.)
#56 planowane 16 Blg.
3.760 - Pilzneński
2.200 - Pszeniczny
0.510 - Abbey
0.100 - Zakwaszający.
Jakieś obierki z pomarańczy i cytryny powrzucam, może śliwkę suszoną...
Kociołek z Lidla v2 - wersja LCD
w Sprzęt
Opublikowano
Tym, że mieszająć zacier bez rurki, albo z oplotem wzruszamy cały zacier. A mieszając zacier z rurką zostaje nam przy dnie gęsty zacier, którego nie będziemy mieszać, bo nie pozwoli nam na to filtrator.