Skocz do zawartości

gottri

Members
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez gottri

  1. Drugie pytanie - jakąś godzinę temu uwodniłem drożdże S-33 i do tej pory spektakularnych efektów ich pracy nie ma. W poprzednich warkach (drożdże S-04, US-05) raczej dość szybko dawały widoczne oznaki pracy. S-33 są jakieś wolniejsze czy może coś nie tak z nimi?

    Z tego co zdążyłem się zorientować S-33 nie mają dobrej opinii na forach ... ale poprosiłbym tubylczą starszyznę o potwierdzenie.

    Jeśli jakkolwiek może Cię to pocieszyć to wczoraj ok. 17 zadałem S-33 do Weizena (z rehydratacją), ruszyły dopiero po ósmej rano.

  2. Czy mogę poprosić o ew. skorygowanie chmielenia czegoś w stylu Koelsch.

     

    "Brzęczka" :) opanowana

     

    Chmiel:

     

    Hellertau Taurus gorycz. (14%) 15g - 60min

    Hellertau Taurus gorycz (14%) 15g - 40min

    Hellertau Tradit. aroma. (5,3%) 20g - 10min

     

    Trochę się boję tej goryczki - może całość na aromatycznym ???

  3. Bardzo staruszkom dziękuję i przepraszam że nie sprawdziłem - ale tak to jest jak pierwsze "bulga" :D, a człowiek myśląc o drugim - odkrywa samodzielnie w umyśle kolejne gałęzie piwowarstwa. podniecenie i pośpiech to jedyne co mnie tłumaczy

     

    zatem pod kątem nr. 2 pokombinuję bardziej nad ekstraktem, drożdżami i chmielem ale na własną rękę. Niestety zacierania nie dźwignę na moich żyjących swoim życiem palnikach kuchenki "Ewa" :D

  4. To i ja jeszcze dorzucę pytanko.

     

    Wiadomo że brewkit jest też ekstraktem tylko chmielonym prawda (nazwijmy go roboczo ekst.A)?! Czyli łapiąc się na markting sklepów i kupując do brewkita także puszkę ekstraktu syropowego (ekst.B) jako zamiennik cukru - de facto mieszamy dwa ekstrakty.

    Poprawcie mnie jeśli błądzę, błagam.

     

    Zatem czy formą pośrednią pomiędzy samograjami jak wyżej, a warzeniem na pełnym zacieraniu nie byłby przypadkiem zakup ekstraktu B i własnoręczne chmielenie i drożdżenie, ale bez dodatku cukru/glukozy itd. ?????

     

    i pytanie dodatkowe, czy znane Wam są przypadki stosowania "własnych" czyt. osobno zakupionych drożdży do brewkitów????

  5. @ korek

     

    trzymam kciuki bo zdaję się że idziemy łeb w łeb z pierwszą warką.

    Dać koniecznie znać jak sobie poradziłeś.

     

    Co do zakupu strzykawek w aptece ... nie wstydź się :)

    Ja korzystam z nich notorycznie i na kilogramy (nawozy lubią je zaklejać) w akwa.

    Z akwarystyki mam także zamiar zaadoptować narzędzie zwane odmulaczem (z małym tuningiem) do przelewania, jakoś zasysanie mi nie leży ;) mam nadzieję że nie napowietrzę przesadnie.

  6. Podbiję trochę temat gdyż do pierwszej warki podróżuje do mnie brew-kit pilsner lager, niemniej jednak wg. opisu sprzedawcy temp. idealna do jego fermentacji to 18-22 stopnie.

    ?????

     

    Rozumiem z powyższych postów że prawdopodobnie wyjdzie z tego styl Koelsh tak?! (o ile coś w ogóle wyjdzie)

    Jak traktować zatem w przyszłości opisówki sprzedawców?

     

    Pytam bo się zielony napakował teorią a na dzień dobry zbijają człowieka z tropu .....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.