pendzacy_jelen

Irish stout idzie na tapetę dzisiaj wieczorem Póki co brewkit i ekstrakty, może za jakiś czas kupie sobie sprzęt do zacierania i jakieś wygodniejsze fermentory, póki co używam balony szklane takie do wina.

O mamo

Tak jak z nalewkami postoją kilka miesięcy i się układają doskonale, smak się przegryza. Kolega wyprodukkował w zeszłym roku śliwowicę, ale był pazerny i zrobił jej "za dużo" przeciągnął destylację i wyszedł rozpuszczalnik. Po pół roku w piwnicy były już prawie same śliwki. Czas robi swoje. Chyba pójdę do sklepu. Jakie piwo sklepowe pijacie/polecacie ?

Otworzyłem wczoraj swoje pierwsze piwo a raczej napój chmielowy zrobiony z resztek po przelewaniu na cichą, oczywiście ciekawość wzięła górę i otworzyłem butelkę po jednym dniu refermentacji. Niestety gazu prawie brak. W smaku piwo jest dobre ale z gazem byłoby jeszcze lepsze Ile czasu muszę poczekać żeby pojawił się co2 w butelkach ? 3 dni wystarczą ?

Dzięki. Część z końcówki zabutelkowałem już. Zobaczę jak z nagazowaniem. Czy na cichej to mam też utrzymywać temperaturę w okolicach 13st.C czy może spaść niżej ?

Przyniosłem baniak z balkonu, piwo ma w tej chwili 2Blg. temperatura spadła do 9,5^oC. Przelać to już na cichą ?

EDIT: Czy jak przeleję na cichą to też mam trzymać je w niskiej temperaturze ? Czy może być w pokojowej ?

Kolego ta rurka z wyjsciem z boku to dobry pomysl. Sluchaj doswiadczonych. Mozna ja kupic w brico marche lub podobnych sklepach. Jak nie masz takowego obok to wez z 10 cm w miare grubego drutu. Z miedzi lubkwasowki wsadz do weza silikonowego na koncowka ktora bedziesz zasysal i wygnij w literke J. Tak by nie blokowac przeplywu ale tez tak zeby wlot do wezyka byl ze 3do 4 cm wyzej od dna naczynia i skierowany ku gorze

No właśnie nie bardzo wiem co macie na myśli, nie mam brico tu gdzie mieszkam, ale mam ciastoramy i inne liroje.

Jest duża różnica między w środku a nad, ja mierzę termometrem cyfrowym z sondą, wygodne i pewne. Polecam, można najtańsze na alledrogo kupić za 20zł. Taki porządny z alarmem to już wydatek rzędu 50zł co i tak się opłaca

Kto pyta nie błądzi, może zrobiłbym jakiś straszny uczynek, w końcu to moje pierwsze piwo, a to jest piaskownica

Do mycia soda kustyczna i samo zejdzie. A z wężykiem to nie chce mi się bawić. Końcówkę odleję do innego naczynia, jak się syf zassie to pójdzie w kanał.

A cóż to za patent ?

Ok rozumiem że mam się nie przejmować zassaniem syfu będę do tego używał węża silikonowego. Oczywiście czekam aż fermentacja się skończy.

Czy to piwko nie wygląda cudnie ? Dzisiaj wziąłem łyczka z probówki i kurcze musze powiedzieć że już nie mogę się doczekać otwarcia pierwszej butelki :D

Moje pierwsze piwo powoli kończy się burzyć

I teraz mam dylemat jak to przelać na cichą, żeby nie zassać syfu bo niestety roztwór jest mętny i nie widać co się dzieje w środku. Fermentacja narazie trwała 5 dni i jest ok 3Blg plus jeszcze lekko gazuje.

Nastawiony Coopers Pilsner początkowe Blg 10

Dzięki. W zasadzie to mogę zostawić na cichą na balkonie tylko to będzie ok 5^oC nie wiem czy to nie będzie za mało. Jeżeli cicha ma za zadanie głównie klarować piwo to chyba nie powinno być problemu. Brzeczka ma teraz 14.8 st. po całym dniu na zew.

W tej chwili udało mi się zjechać z temperaturą do 17st. więc pewnie dojdę do tych 13 jak w instrukcji ale będę miał zabawę przenoszeniem baniaka żeby ją utrzymać czy to nie zaszkodzi zawsze trochę się pokołysa (balon jest w koszu).

Jeszcz pytanie w jakiej temperaturze przeprowadzać cichą fermentację ?

Jest w kocach na balkonie, bałem się że w nocy wpadnie za bardzo ale gdzie tam drożdżaki zasuwają rano było 19,8. Odkryłem część koca i poczekam aż spadnie trochę więcej. Jaki będzie efekt zbyt ciepłej dolnej fermentacji ?

Polskie tłumaczenie podaje 21^oC lecz na stronie producenta jest 13:

http://www.coopers.com.au/the-brewers-guild/how-to-brew/lager/pilsener

Są dolniaki było oznaczenie na saszetce. To co na balkon z nimi ? Nie będzie zbyt dużego szoku ?

No tak, ale napierw była panika a dopiero potem rozeznanie, to primo. Secundo 21st. to za wysoko na dolną czy nie ?

Wstawiłem Coopersa Pilsnera w balonie 54L wstawiłem dwie puszki brewkita plus dwie ekstraktu słodowego z wes 1,7kg i trochę cukru (żeby doszło do 10Blg). Fermentacja niby dolna ale brzeczka ma 21^oC mimo że w pomieszczeniu jest ~15 drożdże ciężko pracują

Siarkowodór w gorzelnictwie jest upierdliwy dlatego zacząłem się martwić. Czy ten smrodek wyleci ?

Wstawiłem Brzeczkę do fermentacji dwa dni temu, zaczyna śmierdzieć jajkami, czy coś mogę na to poradzić szybko ? Jeszcze rano nie było tego problemu.

Człowiek uczy sie całe życie

A umiera głupi

Póki co mam 21^oC w brzeczce, otoczenie jest w okolicach 16^o. Powinno być mniej bo teoretycznie miała być dolna fermentacja, ale jak na pierwszy raz to i tak zapowiada się całkiem smakowo. Na razie jest jeszcze za zimno żeby wystawić balon na dwór. Chociaż drożdże gorzelnicze to potrafią tak rozgrzać nastaw że fermentuje zkopany w śniegu.

Mam banalne lecz istotne pytanie

Czy temperaturę którą podajemy to jest temperatura brzeczki czy otoczenia ?

No nie róbcie z nas Australijczyków jakby to Maksiu powiedział Nie ruszam w takim razie już go, następnym razem nastawię coś mocniejszego.

Podepnę się do tematu, właśnie nastawiłem owego Pilsnera, zamiast cukru jak w polskiej instrukcji użyłem ekstraktu słodowego z puchy, nastawiłem 2 puchy Coopersa plus 2 puchy 1,7kg ekstraktu z WES. Po zmieszaniu okazuje się że brzeczka ma zaledwie niecałe 10Blg. Dodałem szklankę cukru i jest 10Blg i zastanawiam się co teraz począć dalej. Czy sypać cukier, kupić glukozę czy może zostawić to jak jest. Poradźcie proszę to moje pierwsze piwko

Wielkie dzięki za odpowiedzi które zrodziły dodatkowe pytania

Który z ekstaktów będzie najlepszy do tej warki ? I w jakiej ilości zastępuje 1kg cukru (1:1 wydaje mi się dość dużo).

Nie mam w piwnicy warunków żeby uzyskać niższą temperaturę, czy przenoszenie piwa w trakcie fermentacji nie szkodzi mu ? (chodzi o wystawienie na balkon i ew. przyniesienie do domu).