Ale że niby w którą stronę przesadziłeś? Według mnie za krótko. 4 gramy na butelkę to nie mało, ale raczej nie powód, żeby po 10 dniach wyłaziło z butelki. Wygląda na to, że niedofermentowane piwo zabutelkowałeś. Chyba że chmiel się do flaszek dostał, lub infekcja. A tak poza tym, to myślałem, że to więcej od drożdży, niż od piwowara zależy czas fermentacji. Rola piwowara sprowadza się tylko (a może aż) do zapewnienia odpowiednich warunków.
Nie jestem fanem ani specjalistą od pszenicznych, ale nie kojarzę, żeby były mocno chmielone, więc chyba nigdy nie będzie to "faktycznie piwo pszeniczne".
A chmiel jaki stary był i jak przechowywany?