Cześć, też jestem już po 2 warkach. Raz APA i raz Wittbier. Szczerze to trochę nie jestem zadowolony do końca jak większość. Wcześniej robiłem kilkadziesiąt warek w garnku ala lidl i czasowo wiele nie zyskałem. Jest fajnie ze sterowaniem itp ale moim największym problemem jest na końcu mało klarowna brzeczka. Dodatkowo jednak muszę w trakcie całego procesu kontrolować urządzenie. Wcześniej tego nie musiałem robić. Może z czasem uda mi się lepsze osiągi mieć.. Po ostatniej warce przestała działać pompa. Rozkręciłem , przeczyściłem ale dalej nie działa. Zero reakcji po włączeniu do prądu, zero jakiegoś dźwięku, tak jakby elektronika przestała działać, przepalenie?
Nie wiem. Wysłałem dzisiaj info do sprzedawcy. Miał ktoś może coś takiego z dotychczasowych użytkowników? Jakieś pomysły?
Dzięki za pomoc.