maridom
Members-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez maridom
-
Czy obawiać się granatu na cichej?
maridom odpowiedział(a) na maridom temat w Piaskownica piwowarska
Wielkie dzięki za cenne porady. Postanowiłem co jakiś czas upuścić w fermentorze powietrze i teraz wygląda już, jakby fermentacja się kończyła. Czyba faktycznie zastosuję się do rady pershiego, żeby do każdej fermentacji używać pokrywki z rurką. Padło też kilka porad o kilkukrotnym mierzeniu BLG - stąd do głowy nasunęło mi się kolejne pytanie - jak to robić, żeby zminimalizować ryzyko infekcji? Zdezynfekować jakąś chochelkę i nią nabierać piwo do cylindra pomiarowego? Czy macie jakiś lepszy sposób? Pozdrawiam! -
Witajcie! Dzisiaj przelałem swoją pierwszą warkę (http://www.homebrewing.pl/india-pale-ale-ipa-15stblg-zestaw-surowcow-p-226.html) z fermentacji burzliwej na cichą. Burzliwa działała w fermentorze z rurką fermentacyjną, cichą robię w całkowicie zamkniętym fermentorze. W tym pierwszym były jeszcze oznaki "bulkania", ale były raczej rzadkie. Dodatkowo instrukcja mówiła o burzliwej trwającej 5 dni, ja zrobiłem 6. Do rzeczy - zauważyłem, że wieko fermentora zaczyna się delikatnie nadymać i nie bardzo wiem co powinienem zrobić. Czy otworzyć na chwilę fermentor, żeby wypuścić CO2, czy zmienić pokrywkę na taką z rurką? Jeśli chodzi o BLG to początkowe uzyskałem 14.5, dzisiaj po burzliwej miałem 2.5 - 3. Skąd w przyszłości najlepiej wiedzieć, że burzliwa się już definitywnie skończyła i czas korzystać z cichej? Z góry dzięki za odpowiedzi! Marian
-
A ile fermentacji na raz przeprowadzacie? Oba fermentory są zajęte, czy jeden po drugim?
-
@mrblaha: 1) Cukier zamiast glukozy to z oszczędności, czy przemawia za tym coś jeszcze? 2) Czemu wywalić termometr naklejany? Wydaje mi się, że przydałoby się wiedzieć, jeśli temperatura będzie za wysoka i trza by było schładzać fermentor? 3) Czy wywalenie siateczek do chmielu nie spowoduje, że będzie on pływał w całej brzeczce? Osiądzie na dno po fermentacji burzliwej? 4) Z tego co czytałem, to 20g na 1 litr. Fermentor trza by pewnie przemyć ze 3 litrami. Zakładając, że mogę potem ten sam roztwór użyć do dezynfekcji butelek, to jedna warka "ściągnie" mi 60g piro. Może 1000 to faktycznie przesada... @slawek1k 1) Tak mi się wydawało, że od biedy starczą dwa, ale w innym temacie zostałem już skutecznie przekonany, że 3 to minimum 2) Garnek i tak pewnie na początku pożyczę od kogoś, więc do tego tematu jeszcze wrócę... 3) OXI to to samo co nadwęglan sodu? Pozdrawiam!
-
Na wstępie - wiem, że podobne tematy już istnieją. Dokładnie przejrzałem zarówno "przemyślenia Jejskiego", jak i "pierwsze piwo" na wiki, jak i kilka innych wątków na forum, a także składy zestawów startowych w sklepach internetowych. Moje pytanie nie wynika z lenistwa, ale z chęci upewnienia się, że o niczym nie zapomniałem. Otóż, zmierzam nieuchronnie do uwarzenia swojego pierwszego piwa. Na pierwszy rzut pójdzie IPA z homebrewing.pl z ześrutowanego już słodu. Dysponuję standardowym, małym mieszkaniem w bloku. Z tego co poczytałem, do uwarzenia mojego wymarzonego piwka, potrzebuję: 3xfermentor (jeden z kranikiem do filtracji i rozlewu, jeden z rurką fermentacyjną do burzliwej i jeden "czysty" bez niczego do cichej) Filtrator (który wykonam sobie sam z wężyka z oplotu) Minimum 30 litrowy garnek z nierdzewki 1.5 metrowy, silikonowy wężyk Areometr ze skalą Balinga, termometr do >100C, termometr naklejany na fermentor, cylinder pomiarowy Mieszadło Kapsle + kapslownica (niby mam młotkową, ale z tego co czytałem to lepiej i bezpieczniej byłoby mi się zaopatrzy w Gretę) Pirosiarczyn sodu 1kg (nie za dużo? Ale jeżeli tym mam dezynfekować 30litrowy fermentor, to chyba nie...) Płyn Lugola 3x siateczki do gotowania chmielu Glukoza 1kg do refermentacji Mam już wagę z dobrą dokładnością. Butelki sukcesywnie zbieram ze wszystkiego co wypiję. Czy o czymś zapomniałem? Coś do powyższego zestawu powinienem dorzucić? Czegoś się pozbyć? Z góry baaardzo dziękuję Wam za pomoc, drodzy Koledzy i Koleżanki
-
Wszystko jasne. Dzięki bardzo!
-
Z tego rozumiem, że filtrację mam zrobić w tym z kranikiem. Potem na burzliwą przelać do tego bez kranika i na cichą przelać do kolejnego bez kranika, tak? Potem na rozlew przelać do tego z kranikiem i dopiero do butelek. Nie byłoby prościej po burzliwej od razu do tego z kranikiem? Rozumiem, że wtedy mam przestój, bo nie mogę robić kolejnej filtracji, ale czy są jeszcze inne minusy takiego rozumowania?
-
Dobra dobra, nie zapędzajcie się proszę Rozmawiamy o warunkach mieszkaniowych, gdzie ledwo żonę namówiłem na trochę wolnego miejsca pod stołem. Czy jest jakieś logiczne uzasadnienie posiadania 3 fermentorów jeżeli robi się jedną fermentację na raz (schemat który opisałem w pierwszym pytaniu) i czy zestaw wymieniony przez Jacentego (Dwa bez kranika, jeden z kranikiem, to optymalna ilość) wystarczy do prowadzenia dwóch fermentacji na raz (burzliwej i cichej)? Dzięki za odp!
-
Czołem! Kilkukrotnie na forum znalazłem, że najoptymalniej jest mieć w domu 3 fermentory. Tak zachodzę w głowę i trochę nie widzę uzasadnienia, ale pewnie gdzieś w rozumowaniu mam błąd: - w jednym fermentorze (z kranikiem i podpiętym filtratorem) robię filtrację zacieru. Brzeczkę przelewam do gara, po czym po zagotowaniu wlewam do drugiego fermentora z rurką na fermentację burzliwą - w czasie fermentacji burzliwej doprowadzam do czystości fermentor z kranikiem (odczepiam filtrator), dzięki czemu może mi on posłużyć na fermentację cichą. Piwo po cichej zamierzam zlewać wężykiem, a nie kranikiem. I teraz zastanawiam się - słyszałem, że w kraniku zbiera się najwięcej bakterii. Czy to jest jedyny powód, dla którego na fermentację cichą powinienem mieć trzeci fermentor - bez rurki i bez kranika? Jak się ma sprawa, gdybym chciał przeprowadzać równocześnie 2 fermentacje (tak jak widzę w podpisach szanownych forumowiczów). Czy jestem w stanie się zamknąć w 3 fermentorach (1 z kranikiem i odkręcanym filtratorem, 1 z rurką fermentacyjną na fermentację burzliwą i jeden bez otworów na cichą)? Z góry dzięki za pomoc w rozterkach
-
I te termometry butelkowe się sprawdzają? Jak z ich dokładnością? I czy wynik nie jest zaburzony przez temperaturę otoczenia?
- 5 odpowiedzi
-
- termometr
- degustacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć! Chciałem się z Wami serdecznie przywitać! Mam na imię Mariusz, ale wolę moją wieloletnią ksywę Marian (niestety na forum już zajęta ). Jestem tu nowy, ale zapewne zostanę na nieco dłużej . Na co dzień prowadzę piwnego bloga Jasne Pełne (www.jasnepelne.blogspot.com), a ostatnimi czasy zabieram się pomału za pierwsze warzenia własnych piw. Na pewno będę potrzebował dużo pomocy bardziej doświadczonych kolegów, więc z góry proszę o wyrozumiałość i cierpliwość nawet przy pozornie głupich pytaniach. A więc cześć i czołem! I miłego dnia!
-
Witam! Dużo mówi się o optymalnych temperaturach podawania różnych gatunków piwa. W jaki sposób najlepiej taką temperaturę zbadać? Termometr w lodówce jest opcją, ale co jeśli tam mam np. 7C, a piwo powinno zostać zaserwowane w 12C? Czy są jakieś (najlepiej nie za drogie) termometry stykowe, czy z sondą, które można by przyczepić do kufla/szklanki/butelki? Jak ma się sprawa ze sterylizacją takiego termometru (w przypadku termometrów sondowych, które trzeba wkładać w piwo)? Gdzie można nabyć taki termometr? Z góry dzięki za odpowiedź, Mariusz
- 5 odpowiedzi
-
- termometr
- degustacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: