szamaneq

Najbardziej zauważalny efekt był po wrzuceniu miedzi i odczekaniu 2-3 dni, ciężko powiedzieć co bardziej pomogło - miedź, czy czas... podejrzewam, że jedno i drugie. Pod koniec cichej, jak nuty siarkowe były jeszcze minimalnie wyczuwalne, to stwierdziłem, że wyklaruję. Stwierdziłem, że dodatkowe 3-4 dni z karukiem/żelatyną w temp. ok 10C nie zaszkodzi i to dopełniło oczekiwany efekt.
 
 
U mnie w zapachu to było chyba trochę siarkowodoru i trochę merkaptanów - wypadkowa taki "dwupierdzian kapusty".
 
Generalnie, za przyczynę takiego stanu rzeczy, to winię przede wszystkim:
Złą kondycję drożdży - zrobiłem 2 startery (bez mieszadła) z 1 saszetki 11g drożdży, nie uwadniając ich przedtem
Zbyt mętną brzeczkę - słabo odfiltrowane chmieliny i inne białkowe farfocle (miałem problem z zapchanym filtrem)
Za słabo napowietrzona brzeczka

Tutaj znalazłem fajne opracowanie na temat związków siarki w piwie http://www.international-bio-consulting.com/pdf/Brewery yeast and incidental fermentation products. Sulphur compounds. Part 1.pdf

Warka #2 - BA Kölsch - 18L 12˚ BLG - 25.11.2012
 
Składniki:
Słód pilzneński Weyermann® 3,7 kg,
Słód pszeniczny jasny Weyermann® 0,4 kg,
Chmiel aromatyczny Hallertauer Spalt Select (DE) 50 g,
drożdże Safbrew S-33 11,5 g (Starter 0,5L 26h wcześniej)

Zacieranie:

Przerwa ferulikowa - 45 min 44 ˚C
Przerwa scukrzająca - 60 min 66 ˚C
Przerwa dekstrynująca - 15 min 70 ˚C
Podgrzanie do 78 ˚C
Wysładzanie - do 24 L

Warzenie (70 min):
Spalt Select - 60 min 30g
Spalt Select - 10 min 20g

Fermentacja:
Burzliwa - 7 dni
Cicha - 14 dni

Uwagi/Wnioski:
Duże problemy z filtracją przez wężyk z oplotu.
 
Powolne gotowanie na odkrytej pokrywie spowodowało znaczny ubytek wody i zagęszczenie brzeczki w stosunku do planowanego BLG.
 
Chmieliny z granulatu trudne do oddzielenia mimo zastosowania ręcznego whirlpool'a po schłodzeniu brzeczki - z pozostałej na dnie brzeczki rezerwa do refermentacji
 
Chłodnica zanurzeniowa + zanurzenie w wanience z zimną wodą schładza brzeczkę do 21 ˚C w ok 15 min.
 
Napowietrzanie przez potrząsanie fermentorem - bulkanie po ok 8 godzinach
 
Piwo powinno poleżakować, ale podkusiło, żeby skosztować i wyszło pyszne! Orzeźwiające, lekkie, "świeże", wyczuwalne aromaty goździkowe, jak poleży spróbuję ponownie...

Mogę pożyczyć Gretę, odbiór w Lubinie.

Warto w górnej części rurek wywiercić po jednym otworze 5 mm, to ułatwi "zatapianie" filtratora w brzeczce. Wężyk wyprowadza się nad brzegiem garnka i przed filtracją zasysa brzeczkę ustami.
Jest z tym trochę problemu, ale filtrator na stałe w kadzi tez ma swoje niedogodności, przy myciu, mieszaniu.

Rzadko który plastik (czy to PE, PP, PVC itd) jest odporny długotrwale na działanie wysokich temperatur, a co dopiero w kwaśnym środowisku jakim jest brzeczka/zacier. Ja bym zainwestował jednak w miedź.
Poza tym jak sobie wyobrażasz władanie filtratora do kadzi zaciernej po zacieraniu? Jak go zatopić i wyprowadzić rurkę z filtratem? Lewar robić? Filtrator raczej powinien być przykręcony do wewnętrznej strony kranika przez cały czas.

I jeszcze powiedz czy to AluPex, czy PP? Jaka średnica? Oglądałem dzisiaj takie rurki w sklepie i wygląda, że bez tej śmiesznej zgrzewarki nie idzie włożyć rurki w trójnik. Czy jest na to jakiś patent?

pora uzupełnić tegoroczne warzenie:

24l - koźlak
21l - BPA
23l - weizen
24l - dubbel
24l - żytnie
23l - saison
22l - weizen
24l - maliniak
24l - dunkel
24l - weizen
23l - 8 zbóż
22l - gryczane razem: 38570