1. Dwa razy próbowałem wiercić (nie w celach piwowarskich) i za każdym emalia odpryskiawła a to dyskwalifikuje gar.
2. W sumie "why not?" zawswze to jakaś oszczędność choć ja bym to uznał za zbyteczny problem, bo taka okładzina musi być niepalna i łatwa do umycia jak pooblewasz ścianki .
3. Oplot zdecydowanie z fałszywym dużo roboty a efekty według moich obserwacji podobne.
Witajcie,
Dziś z racji braku gliceryny i niechęci do dolewania wody zalałem rurkę olejem roślinnym.
Wszystko spoko tylko podczas przenoszenia kolega pomagający ofkors nie wyjął rurki przy przenoszeniu
czego efekt jest wiadomy
I teraz moje pytanie czy taka niewielka ilość oleju (zakładając, że nic nie zakzi) może jakoś znacznie wpłynąć na piwo?
Hej Braci Piwowarska,
Odziedziczyłem dziś ponad 130kg różnych słodów przeterminowanych od 5 do 6 lat.
Większość szczelnie pozamykana fabrycznie w workach foliowych.
Stało ponoć w dośc suchym pomieszczeniu niezbyt nasłonecznionym.
Część ześrutowana a część nie. Oznak pasożytów brak.
Pytanie moje:
Jest sens ryzykować zabawę z nimi?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.