Po sprawdzeniu BLG sprawdziłem jak wyglądają drożdże, no i tak jak do tej pory wszystko szło gładko to niestety troszkę się zdziwiłem, fakt że z rehydratacją się troszkę spóźniłem, bo już podczas mieszania ekstraktu i Brewkita w fermentorze, to mimo tego że temperatura w szklance była mniej więcej na poziomie 23 stopni C drożdże nie chciały się nawet w całości zanurzyć we wodzie... i takie nie dokońca rozpuszczone zadałem do brzeczki
Stąd moje pytanie czy aby drożdże były dobre (użyłem tych dołączonych do brewkita) i czy dobrze, że zadałem je nie czekając do fermentora??
A drugie pytanie dotyczy smaku brzeczki, bo po spróbowaniu roztworu z menzurki odniosłem wrażenie, że piwo ma bardzo mocno karmelowy smak, i torszkę wodnisty, Chociaż sam brew kit raczej tak nie pachniał...
Na zdjęciu szklanka z drożdżami