Skocz do zawartości

wassyl

Members
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wassyl

  1. Hej,

     

    moje skromne uwagi:

     

    § 14 punkt 2 - na pewno członek wspierający nie ma mieć prawa "Otrzymywania informacji o działalności Stowarzyszenia.

    " (§ 12 punkt 6) ?

     

    § 19 punkt 5 podpunkt c - czy 1/3 członków to nie za wiele? Może wzorem standardów Wspólnot Mieszkaniowych 1/10+1 wystarczy? proszę o przemyślenie sprawy gdyż ze względu na zakładaną (dużą :smilies: ) ilość członków może być potem ciężko zebrać 1/3 składu do zwołania Walnego...

     

    § 28 - czy 5 członków na oddział to z kolei nie za mało? jak już będziemy mieli 300-1000 członków to zaczną się robić oddziały typu Kraków Prądnik Biały Wschód albo Opole Nowy ZWM :) - tu proponował bym jednak trochę większe minimalne wymagania do założenia oddziału terenowego.. może min. 10?

     

    Jutro rano przeczytam raz jeszcze i może coś się doczepię :smilies:

     

    pozdrawiam

    Rafał.

  2. Mi się podoba takie podejście jak w Niemczech (tylko chyba nie do końca potrafiłem to zwerbalizować :lol: )

     

    U nas w Niemczech, piwowarzy rzemieślnicy tylko mają prawo wstąpienia do Stowarzyszenia jeżeli rzeczywiście też warzą w domu lub jako hobby.

    Czyli zgodnie z moimi wcześniejszymi postami - nie zakazujmy rzemieślnikom wstępu o ile będą też warzyć w domu i/lub będzie to ich hobby.

     

    pozdrawiam

  3. Hej,

     

    moja skromna opinia w kwestii dostępności:

     

    - otwarte dla wszystkich piwowarów,

     

    a czymże zawinili nam pracownicy dużych browarów, którzy jednocześnie kochają swoją prace czy pasję, aby ich wykluczać? Jak już pisałem wcześniej, do stowarzyszenia nabór bedzie weryfikowany przez zarząd i jeśli (znowu teoria spiskowa :ble: ) ktoś będzie chciał nas zdominować poprzez masowa zapisanie do nasz swoich 300 pracowników to chyba zarząd będzie miał narzędzia aby to zweryfikować?

    o piwowarach-rzemieślnikach nie wspomnę nawet bo to jest dla m nie kolejny naturalny krok ewolucyjny z piwowara domowego....

    uważam, ze i tak największy udział w kreowaniu i działalności stowarzyszenia będą brali piwowarzy domowi i rzemieślnicy (maniacy tacy jak na tym i pozostałych forach) i to oni będą nadawać mu kształt i kierunek jego rozwoju.

     

     

    Co do nazwy to powinna ona odzwierciedlać ostatecznie wyłoniony w głosowaniu charakter.

     

    p.s. Gildie mi nie podchodzą :lol:

    Może Cech Piwowarów o ile nazwa organizacji "Cech" nie jest zastrzeżona przez prawodawstwo i czy nie musielibyśmy wtedy należeć do ZRP.

     

    rzekłem :D

  4. Nie jestem zwolennikiem Spiskowej Teorii Świata i nie jestem nastawiony anty na udział i pomoc ze strony GŻ czy KP - pomysł ich udziału jako członków wspierających też jest niezły.

     

    Oficjalnie moje stanowisko jest takie jak Kopyra, Anteksa i Tomka -

     

     

    Jesteśmy w stanie zrobić to sami, ale należy podjąć rozmowy i zobaczyć jak chcą nawiązać taką współpracę.

     

    Kopyr - błagam o wybaczenie - palec minie się z rana omsknął

  5. To ja sobie wątek poobserwuję :/

     

    Idea stowarzyszenia strasznie mi się podoba i z chęcią będę ją wspierał. IMHO - powinniśmy się skoncentrować na idei szerzenia kultury piwowarskiej - kultura piwna już ma BP a u nas może być jako dodatek.

     

    Nie widzę również potrzeby ograniczania dostępu do stwarzysznenia tylko piwowarów domowych - wydaje mi się, że powinniśmy być otwarci na rzemieślników a nawet przedstawicieli koncernu (oczywiście w odpowiednich proporcjach). ale zgodnie z statutem i tak nowych członków będzie zatwierdzał Zarząd - więc będzie mógł (zgodnie z własnym sumieniem) odrzucić niegodną kandydaturę ;)

     

    Co do sprawy finansowania (wsparcia) przez koncerny - sam nie wiem. Z jednej strony rzeczywiście wsparcie na początku by się przydało. z drugiej strony stworzy to przywiązanie i koncerny ZAWSZE będą chciały coś w zamian (a to banerek na stronie, a to stopkę w artykuje) i nagle staniemy się ich zakładnikami. A przecież to ma być stowarzyszenie dla nas a nie dla zarobku :|

     

    Przypomniało mi się jak kilka lat temu moja rodzicielka razem z paroma koleżankami zakładała stowarzyszenie edukacyjne. Trwało to pół roku (sama procedura rejestracji) ale dały radę to zrobić same bez uszczerbku na nauczycielskiej pensji....

     

    Może jednak damy radę ...

     

    p.s. zgłaszam chęć wsparcia i bycia w założycielskiej 15-tce :( - może moja kandydatura będzie godna, pomimo małego stażu i milczkowatego trybu bycia :(

     

    pozdrawiam

  6. ha! :smilies:

     

    rzuciłem hasło do Szanownych Piwoznawców, że mam zainteresowaną ekipę laików w temacie piwa i okazuje się, że znawcy tematu też są chętni :)

     

    W przyszłym tygodniu będę miał listę chętnych z pośród moich znajomych na kurs początkujący a może i więcej.

     

    Trzymajmy temat gorący, a może jak pomożemy to i cena spadnie :(

     

    pozdrawiam

    W.

  7. Co może się spotkać ze szczerym i dogłębnym zainteresowaniem Urzędu Celnego pobierającego podatek akcyzowy. Dopóki wymieniamy się piwem wśród znajomych z piwo.org nikt się przyczepić nie powinien.

    W tym kontekście warto rzucić okiem na ten post na zaprzyjaźnionym forum.

    Dzięki - za info ;) zawsze mnie zastanawiało jak to jest ;) ale skoro na zlocie wędliniarzy nie będziemy sprzedawać a dzielić się z współbiesiadnikami, nie czerpiąc korzyści to problemu chyba nie ma :)

     

    Zastanawia mnie inna kwestia - sanepid. czy ma ktoś jakieś informacje jak to jest z ewentualnym poczęstunkiem obrazującym naszą działalność na bardziej oficjalnej imprezie - na jaką zlot wspólny zadymiaczy, winiarzy, itp wygląda? czy osoby podające muszą mieć zezwolenie sanepidu? czy - co gorsza - my jako wytwórcy chcący się nieodpłatnie podzielić naszymi specjałami (wędliny, piwa, wina, etc. ) musimy takowe posiadać??

  8. to ja trochę zabełtam :)

     

    Elroy, ja bym nie przekreślał z gry oficjalnego udziału Piwo.org w zlocie wędliniarzy w 2010 roku :) myślę, że uda się w rok zorganizować ekipę, stworzyć po kosztach ładny baner i zrobić pomysł na ekspopzycję.

     

    Wydaje mi się również, że każdy z aktywniejszych piwowarów będzie mógł poświęcić "krzinke" albo chociaż parę butelek na rzecz promocji naszej działalności.

     

    jeśli by się taks stało to moglibyśmy wypromować troszeczkę piwo domowe wśród, tak nieodległych nam, świrów w postaci wędliniarzy, winiarzy i bimbrowników domowych :)

     

    więc podsumowując moje poprzednie wypowiedzi:

    1. na zlot piwo.org (o ile nie będzie strasznie daleko od Krakowa) wybiera się cała moja rodzinka - 2 dorosłe + 1 nie ;)

    2. na zlot wędliniarzy w 2010 warto by pojechać oficjalnie jako piwo.org - a szczegóły to możemy chyba ustalić na naszym zlocie ;)

  9. Jeśli na październik/listopad to możesz liczyć na pełny mój pełny skład (2 os. + 1 niepełnienia;))o ile trasa nie przekroczy mocno 300/400 km od Krakowa - moje auto jest powolne i paliwożerne :)

     

     

    z drugiej strony forum wędliniarskie przeglądam już od dłuższego czasu i jest jak najbardziej w moich tematach

     

    z trzeciej strony zlot piwo.org jest jednak bardziej swojski dla mnie

  10. To chyba będzie najlepszy wątek :)

     

    Mam zaszczyt poinformować, iż skład personalny browaru przydomowego imć państwa Wasilewskich - zwany Niebieskim Kotem - powiększył dziś o nową piwowarkę :)

     

    Moja lepsza połówka powiła dziś śliczną córeczkę - Ingę, która na 100% pójdzie drogą mamy i taty w warzeniu piwa :)

    dumni rodzice z Niebieskiego Kota

    Rafał i Agata

  11. Ha! skoro zapraszasz nowych to ja bym się z chęcią w takie zacne grono wkręcił (bo z Krk niedaleko) i posłuchał na żywo moich niedoścignionych mistrzów piwowarstwa...

     

    ale nie dam rady - wczoraj minął nam (mi i mojej drogiej współ-piwowarce) termin "wysiadywania jajka" i się już nie ruszamy nigdzie - chyba, że do szpitala :)

     

    miłej zabawy

  12. Jak dla mnie to ok - tak robiłem na początku :)

     

    tylko jedna uwaga - drożdże z gotowców to straszne badziewie i jak dasz je do 30 stopniowej brzeczki to nie wiem czy przeżyją - ja się jednak trzymałem magicznych 25

     

    ale ekspertem to ja nie jestem :)

  13. Damian,

     

    zrób tak - wejdź na stronę emalii - http://www.emalia.pl/

    kliknij z prawej strony na produkty i z rozwiniętej listy wybierz garnki a potem podkategorię proste

    z twojego linka wynika, ze jest to model 502 z dnem 36 cm - więc klikasz na zdjęcie garnka z podpisem 502 i masz charakterystykę modelu

     

    36-tka ma 290 mm wysokości i 29 litrów pojemności "efektywnej"

     

    pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.