Niska jakość, w aspekcie technologiczny spowoduje stratę warki, przestój w dostawie, co może okazać się stratą udziału rynkowego. Odzyskanie udziałów rynkowych to duża inwestycja.
Niska jakość surowców –wydajność dla browarów, które sprzedaje piwo ma znaczenie.
Jakoś smaku (nie ważne jak smakuje) – pogorszenie smaku może spowodować odejście lojalnych konsumentów, tych najważniejszych.
Wpadka z jakością w dobie interentu, radia, prasy może zniszczyć markę.
Jakoś marki Tyskie, Żywiec, Warki budowana była latami. Przez lata reklamy przekonywały nas że Polacy potrafią robić bobry produkt, medale na miedzy narodowych konkursach piwnych itp.
Tak sobie myślę że z ekonomicznego punktu widzenia, gra jakością (nie mowie tu o piwach z segmentu ekonomicznego) jest bardzo ryzykowna a wręcz nie opłacalna. Tym bardziej że rynek oczekuje produktu wysokiej jakość , wzrost sprzedaży marek premium.