To samo napisałem na forum PSPD. Wnioski i sugestie po spotkaniu i po przewertowaniu ustaw i rozporządzeń dotyczących browarów.
Dla browarów: - uregulowanie sposobu rozliczania akcyzy dla przedpłatowców (określenie co jest produktem gotowym, w którym momencie należy dokonać pomiaru i w związku z tym jakie urządzenia muszą spełniać wymóg legalizacji, dostosowanie księgi przychodu/rozchodu dla przedpłatowców - księga i tak zmieniła się w styczniu tego roku więc nie wierze że znowu się w niej coś zmieni). Nieoficjalnie poza nagraniem przedstawiciel MF powiedział że rozliczanie wysokości akcyzy na podstawie ilości piwa na FV, paragonach nie wchodzi w grę gdyż stwarza zbyt duże możliwości na kombinacje przeciętnego Kowalskiego. - Sposób obliczania stopni Plato który działa obecnie to też fikcja - bo powinno się je obliczać na podstawie zawartości ekst. i alkoholu w piwie gotowym czego oczywiście nikt z małych browarów nie robi bo nikt takich warunków nie ma. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 13 lutego 2009 r.w sprawie metod ustalania parametrów służących do określenia podstawy opodatkowania piwa.
- Odnośnie super ułatwień związanych z MŚ.
Ustawa określa teraz że: Do przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko zalicza się następujące rodzaje przedsięwzięć: – pkt 99 otrzymuje brzmienie: (zmiana z 17 lipca 2013 r) „99) browary lub słodownie, o zdolności produkcyjnej nie mniejszej niż 50 t na rok;”, Jak zauważył człowiek z GUMu. 50t. czego, i w jaki sposób mierzonego już nikt nie określił. Bo jeśli piwa - to ułatwienie dotyczy tylko browarów do 500 hl/rok. No ale jeśli chodzi o ścieki (tak rozumiał to facet z GUMu ) to już znacznie mniej. A jak rozumieć przepis będzie ktoś w wydziale środowiska gminy/miasta to już całkiem inna sprawa.
Dla domowych piwowarów: - uregulować sprawę możliwości przekazania piwa domowego osobie trzeciej. Stanowisko MF na ten temat na spotkaniu było dość jasne (nie można). O ile nie stanowi to problemu w tym momencie (nikt nie siedzi w więzieniu za to że podarował komuś piwo domowe), nie chcemy przecież aby ktoś miał kłopoty organizując lub biorąc udział w konkursie piw domowych. Prywatnie: - pomysł zalegalizowania sprzedaży piwa domowego mi się wprost nie podoba. Pojawiło by się dużo cwaniaków którzy zamiast promować piwo dobre, sprzedawałoby byle co ze szkodą dla piwowarstwa w ogóle.