Skocz do zawartości

qbasuperfly

Members
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

893 wyświetleń profilu

Osiągnięcia qbasuperfly

  1. qbasuperfly

    qbasuperfly

  2. Grzałka stosowana przy tej pojemności garnka wygląda tak: http://www.brew.is/o...&product_id=117 i jest jedna... no i tutaj pojawia się coraz więcej wątpliwości i pytań. Nie wiem czy dobrze kombinuje... Czy jeśli chciałbym zastosować mieszadło wtedy zamiast oplotu należało by zastosować FD? Co za tym idzie biorąc pod uwagę, że grzałka znalazła by się pod FD - wtedy należy zamontować pompę, która zasysała by brzeczkę z dna garnka i zawracała ją z powrotem od góry wymuszając obieg i utrzymanie równomiernej temp., nie przypalaniu zacieru i gotowaniu brzeczki pod FD? Nie wiem czy moje rozumowanie jest prawidłowe. Swoją drogą czy jest wogóle szansa zastosowania FD i mieszadła przy ułożeniu grzałki w taki sposób? Z tego co widzę jak na razie do warzenia w moim przypadku to jak z tąd na "koniec świata" albo i dalej Dzięki śliczne
  3. Witam wszystkich, podpinam sie pod temat Z gory przepraszam za brak Polskich znakow (taki system i klawiatura) Mam zamiar zaczac zabawe z zacieraniem (na razie jestem po 4-ech warkach z brewkita) i z racji tego, ze mam troche ograniczone pole manewru w kuchni - musze kombinowac. Nie mam szans wrzucic na palnik gara 30l, stolki gazowe w kraju w ktorym obecnie mieszkam prawie nie istnieja (przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo) wiec sila rzeczy padlo na kociolek ogrzewany pradem... Znalazlem taki wynalazek: http://www.brew.is/oc/stainlesskettle na zdjeciu jest juz wersja stuningowana (kranik, wskaznik poz. plynu i ten maly cycek to koncowka grzalki z mozliwoscia podpiecia sterownika). I tu pojawia sie pare pytan: 1. Co w ogole sadzicie o tej konstrukcji? 2. Jak taka grzalka (3500w) bedzie sie sprawdzac? A moze zastapic ja zaslepka i uzyc opasek? Jesli tak to ile? I czy da rede podpiac pod nie jakis sterownik...? O_o 3. Gdyby w srodku podpiac pod kranik dodatkowo rurke z oplotu czy dzialalo by to jak kociol do zacieru i od razu do wysladzania? Mam nadzieje, ze za duzo nie namotalem i nie przekombinowalem z pytaniami. Z gory dziekuje za odpowiedz i cierpliwosc przy czytaniu i wyjasnianiu P.S. Zakladka Áhöld og tappar na stronie to spis wszystkich produktow jakie sa dostepne do zmontowania sprzetu... Pozdrawiam Kuba
  4. Witam. Uwarzyłem swoją trzecią warkę z ekstraktów słodowych WES + drożdże Safbrew - WB06. Do refermentacji mam zamiar użyć roztworu z wody i glukozy. Przy poprzednich dwóch warkach do obliczania ilości glukozy używałem tego kalkulatora: http://hbd.org/cgi-b...ml?16011852#tag i na razie granatów brak Zaskoczyły mnie natomiast wyliczenia kalkulatora przy tym piwie, ponieważ pokazało mi ok. 300g 0_o no i mam obawy czy to aby nie za dużo - wiem, że pszeniczne powinno być mocniej nagazowane - ale, że aż tak!?!?! Teraz 2 pytania: 1. Czy wybrałem prawidłowy typ piwa w kalkulatorze? (Weizen/Weissbier), oczekiwany poziom CO2 - 4.0, 23L, ok. 22C i Corn Sugar. 2. Oglądałem ostatnio serię "Warzę z Kopyrem" i padło stwierdzenie, że dobrze jest zrobić syrop w stosunku 1:10 czyli na 1g surowca przypada 10g wody. Biorąc pod uwagę p.1 wychodzi prawie 3L samego syropu więc co robić drogie Panie i mili Panowie?
  5. Jeszcze raz wielkie dzięki. Chyba nie da się uniknąć takiego podejścia do tematu na samym początku Powiedzenia nie słyszałem, ale stwierdzam, że bardzo mądre. Poczekam, zleję na cichą, zabutelkuje i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam
  6. Dzięki Panowie. A co z tym kwaśnawym posmakiem? Czy ten gatunek piwa na początku tak ma? Poczekam jeszcze dzień lub dwa bo drożdże cały czas pracują i będę zlewał na cichą i tu pojawia się kolejne pytanie. Producent zaleca robic ten zestaw z dodatkiem 1kg cukru, a ja dodałem płynny ekstrakt słodowy niechmielony Muntonsa 1,8kg -http://aman.is/Vorur/Bjor/Muntons_Malt_Extrackt_-_Light/ . Zalecają dolać wody do poziomu 23L i tak zrobiłem. Sprzedawca w sklepie powiedział mi, że na moim miescu to on by dał pół tej puszki ok. 0,5kg cukru bo sama cała puszka może sprawić iż smak i aromat będzie za BARDZO wyrazisty i za mocny... Zalecał, że jeśli dam całą puchę to muszę dać więcej wody. Nie posłuchałem i w tym momencie stwierdzam, że miał chłop rację... goryczka jest bardzo duża i aromat daję po nozdrzach i kubkach smakowych, że ho ho... W związku z tym wpadłem na pomysł, ale potrzebuję jego weryfikacji - więc: Czy mogę w momencie przelewania na cichą zagotować, ostudzić i dolać wody? Tak aby zmniejszyć intensywność smaku i zapachu - powiedzmy do poziomu 25l. Na chwilę obecną w fermentorze piwo jest na poziomie ok 22,5L łącznie z gęstwa, której grubość to ok. 1cm. Pozdrawiam
  7. Witam, 17.05 - uwarzyłem IPA z brewkita Better Brew. Wszytsko było fanastycznie do dzisiaj... 27.05 zlałem trochę piwa poprzez kranik, zmierzyłem i blg na poziomie 3,3 (początkowe 12,9) i stwierdziłem, że jeszcze chwilę z przelewaniem na cichą poczekam - oczywiście próbkę wypiłem i pomimo fermentacji smakowało dzisiaj tj. 29.05 podniosłem wieko fermentora i taki widok jak na zdjęciach + bardzo intensywny zapach fermentacji... Czy piwo nadaje się już do wylania w kibel czy to może ja tylko za bardzo reaguję - jak dla mnie wygląda to na infekcję... Piwo w smaku delikatnie kwaśne... P.S. To dopiero moja druga warka. Pozdrawiam Kuba
  8. Odnosiło się to do pytania kolegi Żupana czy mojego
  9. Hmm... Początkowe blg - 9,5 (1038og) i przez 10 dni trzymałem na burzliwej gdzie blg zeszło do 2,8 (1011). Przelałem na cichą, ale tylko na 3 dni i zeszło do 2,3 (1009) - niżej nie chciało. Producent podaje, że można butelkować jeśli zejdzie poniżej 3,5blg (1014) O_o choć już teraz wiem, że na zalecenia producenta trzeba patrzyć przez palce... W związku z tym następnym razem jakie powinno być blg końcowe żeby spokojnie i bez stresu butelkować? Trzymać dłużej na burzliwej i cichej? Ile? Co do infekcji to cytując klasyka: "nie wydaje mnie sie" (choć zawsze mogę się mylić) poniewż naprawdę dbałem o czystość i sterylność wszystkiego do tego stopnia, że żona pytała się czy to robienie piwa czy może już przygotowanie do pracy w laboratorium Poza tym próbowałem je pić po otworzeniu i nie stwierdziłem jakichś dziwnych smaków - po prostu rozwodniony i słabo nagazowany produkt piwopodobny Czyli kolejne pytanie mi się nasuwa - infekcja objawia się nie tylko złym smakiem? smak może być ok, ale za to piwo wychodzi z butelki samo - czy dobrze rozumuję? Jeśli użyłem za dużo cukru - jaka jest najlepsza metoda na obliczenie ilości? Rozumiem, że kalkulator który podałem nie do końca mówi prawdę. Czy ktoś miał podobnie ? tzn. po przeczekaniu kilku tygodni wszystko było ok?
  10. Będe bardzo wdzięczny jeśli ktoś mi wyjaśni to zjawisko, bo ja już całkiem zgłupiałem... Otóż: Piwo rozlałem do butelek ( z kapslami na stałe - po piwie grolsch) ok. 1,5 - 2 tyg. temu. Do refermentacji użyłem suchego ekstraktu z BA - http://www.browamato...3072&sortuj=kod a do obliczenia ile dokładnie wymieszać z wodą użyłem tego kalkulatora - http://hbd.org/cgi-b...ml?16103716#tag Wyliczył ok. 170g. Poczekałem tydzień i za radą wielu osób z tego forum postanowiłem otworzyć jedną butelkę i sprawdzić co mi wyszło... Dobrze, że otworzyłem piwo w kuchni w pobliżu zlewu - 1/3 piwa wyskoczyła w postaci piany - coś na wzór małego gejzera Z racji tego, że ta butelka po zakapslowaniu nie była pełna (ostatnie krople z wiadra) postanowiłem otworzyć kolejną i efekt był ten sam. Co jest przyczyną takiego zachowania i co wg. Was zrobiłem żle? Co robić lub nie robić na raz następny, żeby się to nie powtarzało? Każda wskazówka pomoże
  11. podepnę się pod temt. Właśnie kupiłem IPA z tej samej firmy co kolega Żupan Gergej, a ekstrakt płynny Muntonsa - taki:http://aman.is/Vorur...Extract_-_Dark/ tylko zastanawiam się, czy tego ekstraktu nie jest za dużo. Co o tym myślicie? z góry wielkie dzięki
  12. Czy ktoś z Was próbował już może warzyć stosując te syropy? zastanwiam się, czy mogę użyć ich zamiast ekstraktu słodowego z puszki (jestem początkujący więc na razie tylko brewkity w planach) - jeśli tak, to ile użyć na 20l warki?
  13. Witam, co do tych obliczeń to rzeczywiście mi głupoty powychodziły... w toolkicie, który podałeś nie ma tabelki dla areometrów wyskalowanych na 16C a taki ja posiadam (cały zestaw mam z browamatora), a to co jest dołączone do sprzętu to mogę wkleić jako zdjęcie bo nie do końca to ogarniam. Poszperałem na forum i znalazłem to: http://hbd.org/cgi-b...r.html?16006613 Jeżeli chodzi o ekstrakty to jest to Muntons Imperial Stout - Klasa Gold czyli to samo co ma Bzdzionek. Nigdy do głowy by mi nie przyszło żeby coś dawać dodatkowo przy pierwszym warzeniu skoro na stronie jest opis, że oprócz tych puszek nic więcej nie potrzebuje... dla potwierdzenia link - http://www.browamato...3095&sortuj=kod W kwestii drożdży to wolałem dmuchać na zimne poza tym parę razy przeczytałem, że dla pewności -co by się udało można tak zrobić - teraz już wiem, że to nie potrzebne. Fermentacja ruszyła ok 30min po dodaniu drożdży i cały czas pracuje więc wszystko jest ok. Martwi mnie tylko czy jeżeli nie dodam ekstraktu - czy nie wyjdzie z tego jedna wielka kupa nie zdatna do picia? Chyba że tak niskie Blg zaowocuje jedynie niskim poziomem alkoholu - co na pierwszy raz i tak mnie będzie zadowalać ( mam nadzieję, że nie będzie niżej niż te 4,5%) No i czy to będzie miało cokolwiek wspólnego ze Stoutem oprócz koloru Proszę piszcie co sądzicie. Ja jutro będe w trasie i w razie czego mogę odwiedzić sklep w drodze powrotnej. w razie "w" który z tych ekstraktów jest najlepszy do tego piwa? http://aman.is/Vorur...s_Malt_Extract/ Pozdrawiam
  14. Witam serdecznie koleżanki i kolegów Podpinam się pod temat, ponieważ dokładnie dzisiaj "starałem się" uwarzyć swoją pierwszą warkę z tego brew-kita i coraz więcej pytań i wątpliwości się pojawia... @Bzdzionek - w jakiej temperaturze robiłeś pomiar OG? Pewnie wiele osób stwierdzi, że to głupie pytanie, jednak ja dzisiaj w ferworze emocji totalnie zapomniałem, że temperatura warki przy pomiarze również ma znaczenie... więc postaram się wyjaśnić o co mi chodzi: Od początku - puchy rozrobiłem w 5l gorącej wody i podgrzewałem do momentu, aż zaczęła sie tworzyć delikatna pianka. Całość przelałem do fermentatora i uzupełniłem do poziomu 22.5l (zostawiłem 0.5l zapasu na późniejszą refermentację) Temperatura na "baniaku" wynosiła pomiędzy 26 a 27C. Wtedy właśnie zrobiłem pomiar i wyszło mi SP.GR - 1036 co daje ok. 9 Blg (próbkę poszła do zlewu a do brzeczki po rehydratacji dodałem drożdże - te z zestawu + safale s-04) Po jakimś czasie zorientowałem się, że wyszło tak nisko bo temp. nie taka więc zacząłem sprawdzać... I teraz - wg. tego co mam na tabelce dodanej do areometru pisze, że jest wyskalowany dla 60F czyli 16C, a pomiar był robiony przy ok. 80F czyli wcześniej wspomniane 26 - 27C i w takim razie początkowe OG wynosi 1070SP.GR - ok. 17,1Blg!!! Czy moje kalkulacje i rozumowanie są prawidłowe?!?!? i czy ktoś z doświadczonych piwowarów może zweryfikować mój proces myślowy? Będe bardzo wdzięczny bo w tym momencie cały czas się zastanawiam czy nie śmigać do sklepu po dodatkowy ekstrakt tak jak kolega Bzdzionek, tylko że w moim przypadku jest to jedynie bezpośredni zakup w sklepie 200km od mej osady ... Tyle dobrego, że w czwartek jadę akurat w tamte strony więc "szczęcie w nieszczęściu"... Z góry śliczne dzięki i przepraszam za tak przydługiego posta. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.