z piwem jest tak jak z winem czy kawą a nawet herbatą. Osobiście uwielbiam tylko i wyłącznie wina wytrawne. Znawcą win nie jestem ale tylko wino wytrawne daje mi odczuć aromaty wina. Większość populacji lubi wina słodsze od pół wytrawnego.
To samo kawa - większość osób przyzwyczajona jest do zalewanej mielonki lub rozpuszczalnej. I ta sama grupa osób po wypiciu kawy z "kapsułki" lub ekspresu automatycznego jest zachwycona. Ja lubię kawę tylko i wyłącznie świeżo zmieloną, ekstrahowaną przez ok. 26s. Dla mnie kawa z "kapsułki" to taki Harnaś czy Żubr...
A co do piwa - koncerniaki pijam praktycznie tylko li wyłącznie podczas delegacji do obiadu. Większość da się wypić nawet ze smakiem - ot jaki mam wybór i jakie danie. Eurolager jest jak woda mineralna - są lepsze, są gorsze ale ogólnie pijalne. Natomiast nigdy więcej nie mam zamiaru pić Dębowego, Okocima mocnego, Harnasia, Tatry, Wojaka itp. Jak byłem młody ;-) te piwa mi smakowały, teraz to jest najniższa półka piw dostępnych w tradycyjnych sklepach. Nie ma co się męczyć przy piciu piwa.