DonZ

nie chce trolować ale Ursy może nie klonujmy to przecież wina wody

Ja nie miałem okazji się pożegnać bo leciałem na zabój na ostatniego busa do domu, było spoko, liczę na powtórkę.

Ja postaram się być wcześniej jak Undeath będzie się gdzieś po okolicy wcześniej panoszył to niech się odzywa

Bo w tym kraju nie może być Ci za dobrze inaczej się nam do dobrobytu w dupie poprzewraca... Od tego artykułu http://moto.onet.pl/przepis-na-olej-napedowy-czyli-jak-ugotowac-sobie-paliwo/lyzgt też szybko zakończą swoją działalność.

Ja korzystam z Canona 40d jestem z niego bardzo zadowolony, duże aluminiowe body w sam raz na moje duże ręce, dobrze uszczelnione, deszczu się nie boję Co do zakupu, wybierz starszy model aparatu a więcej wydaj na dobrze szkło, ja mam 10,1MPx i to w zupełności mi wystarcza, czasem trochę iso mi brakuje bo w trybie H mam bodaj ISO 3200 i czasem brakuje a sieje strasznie, natomiast w standardowych przedziałach do 800 obraz jest bardzo dobry, jedynie czego mi brakuje do dobrego szkła, zbieram na EF 24-105 f4L by potem mieć możliwość przesiadki na pełną klatkę. Co do Nikona wiem że ma dużo lepsze szkła w standardzie. Pentaxów i Olympusów nie znam, miałem chwilę w rękach, i to modele tak małe że dla mnie niewygodne w użytkowaniu, po prostu duży aparat lepiej leży w rękach, tyle że waga robi swoje.

Wystarczy Facebooka śledzić, w miarę na bieżąco piszą co podpinają, lub co jest na kranach danego dnia.

Antylop wałęsa się do czwartku po Krakowie także ten i przyszły również mi pasują, być może Pracownia się wyrobi z tego co gadałem z Tomkiem Rogaczewskim na urodzinach HoB otwierają jeszcze w lipcu.

Jezu toż to koniec świata... chyba namiot będzie trzeba odkurzyć

Z tego co pamiętam w Żywcu, to ładny różowy kolor aromat buraczany i równie buraczany smak, ale jak na pszenicę to było mało pszeniczne, bardziej buraczane

Jacyś chętni na weekendowy obchód? (najlepiej sobota) I nie orientujecie się bo w sumie nie sprawdzałem tego gdzie będzie i czy będzie Deep Love, w HoB wiem że nie ale jak Strefa bądź Omerta?

Szkoda, że nie dałem rady i nie dotarłem, zwłaszcza jak mi jeszcze net stacjonarny wywaliło, normalnie komputer bez internetu można zamknąć w szafie i o nim zapomnieć. Ale z drugiej strony miałem najdalej ze wszystkich a niedziela to trochę słaby termin jak trzeba do pracy rano wstawać, a aparat to była pierwsza rzecz zaraz po drożdżach o której myślałem.

Mógłby mi ktoś doradzić bo z elektryki to ja jakiś zielony jestem, kupiłem silniczek Denso 350 (Punto 2, tył) i podłączam go do zasilacza komputerowego, czarnym do czarnego, czerwonym do żółtego (12V) i powinno działać a nie działa, zasilacz dodatkowo obciążony na 5V wiatraczkiem który się kręci. Przy silniczku jest jeszcze zielony przewód i z nim nie mam pojęcia co zrobić, czy do masy 5V czy -12? a nie mam zamiaru ryzykować Dodam jeszcze że na niebieskim -12V też próbowałem i nie zaskoczyło

W końcu gdzieś bliżej

To znaczy się ten weekend? Można jeszcze HGB zrobić i na więcej fermentorów wyjdzie jak by za mało miejsca w kegu było. Zapasy jakie mam to pale ale, pils, pszenica, żyto, abbey malt, melanoidynowy, carahell i caraaroma, do tego mosaic, chinook, cenntenial, marynka (dużo) coś citry