Piaskownica to w moim przypadku raczej już nie jest ale potrzebowałbym waszą radę.
Warzyłem Quadrupla (80% Pale ALe, 10% special B i 10% cukier kandyzowany).
Zacieranie:
min
podgrzewanie do [°]
55
przerwa [°]
62,5-63
30
przerwa 2 [°]
66
30
przerwa 3 [°]
71
15
mash out
78
0
Warka rozdzielona na dwa wiadra i zadano do jednego Wyeast #3787 - Trappist High Gravity a do drugiego Wyeast #3522 - Belgian Ardennes. Drozdze swieże - cała gęstwa bezpośrednio po fermetacji dubbla.
Temperatura od 16 st do 28 na koniec - sterowana bez żadnych spadków temp. Burzliwa 2 tygodnie.
3787 były szybsze od 4 dni wygląda że po robocie - pomiar ciągle bez zmian. Drożdże opadły już kompletnie.
3522 trochę wolniejsze ale tez od 2 dni bez zmian.
Brzeczka nastawna to ok 24,5 BRIXa czyli 23,5 blg.
I teraz problem:
Refraktometr i spławik u obu piw pokazuje to samo. 15 BRIX (refraktimetr) i 8,8 blg splawik. Co daje odfermetowanie ok 63% wiec cholernie mało. Co zrobić z tym fantem?
Możliwe, że naprawdę jest już po robocie?