Jako, że dane było mi sędziować eliminacje w kategorii american stout muszę powiedzieć, że poziomem byliśmy zaskoczeni, niestety na minus. Marcin posegregował piwa wg. ekstraktu początkowego i szczególnie w pierwszej części gdzie były piwa o niższym ekstrakcie początkowym, bardzo wiele piw było zainfekowanych. Z piwami mocniejszymi ten problem mniej występował. Kilka piw było bardzo smacznych i wypiłbym całą butelkę do końca ale prezentowały Cascadian Dark Ale a nie American Stout,
w eliminacjach więcej piw nie miało wystarczająco stoutowego charakteru, wyraźne spalenizny pojawiły się na pewno w mniejszej liczbie piw. taniny i estry na zbyt wysokich poziomach były zdecydowanie rzadszymi przypadkami. Co do aromatu chmielowego to kierowaliśmy się opisems stylu czyli od niskiego do średniego, zdecydowanie wysuwający się na pierwszy plan zapach amerykańskiego chmielu przykrywający wszystkie inne aromaty nie był porządany. Chciałbym tu przeprosić jednocześnie za słabe informacje w metryczkach bo ocenienie 56 piw z dokładnym wypisaniem metryczki było niewykonalne, więc tam gdzie była widoczna infekcja (albo i 2 na raz bo i takie piwa były) opisywaliśmy tylko tą infekcje, gdy były inne powody odrzucenia piwa to staraliśmy się opisać choć trochę szerzej. Tylko jedno piwo zostało odrzucone za barwę (rubinowe)