Witam. Potrzebuję pilnej porady.
Mam wszystko przygotowane do rozlewu, wyciągam rurkę fermentacyjną i od razu czuć zapach rozpuszczalnika - nie niewiadomo jaki intensywny ale czuć. Próbki pobierane do sprawdzenia blg miały zarówno zapach jak smak prawidłowy choć dziś wydaje mi się że minimalnie czuć posmak rozpuszczalnika. Piwo to BPA zestaw z BA. Fermentacja w temperaturze 17-19 st C z przewagą 18 st C. Drożdże S-33, 9 dni na burzliwej (blg z 12 do 4,5) i 11 dni na cichej. Temp cichej i burzliwej taka sama. Kilka dni temu jak zaglądałem przez otwór po rurce fermentacyjnej to piany nie było praktycznie wcale zapachu rozpuszczalnika nie było, a dziś widać jej więcej choć nie wydaje się być niezwykła. Na wszelki wypadek załączam zdjęcie.
Rozlewać do butelek czy w kanał?