Skocz do zawartości

piwofun

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piwofun

  1. Slonx , ani trudne ani czasochłonne .dzięki za pomoc.
  2. OK. Będę sprawdzał na Wiki zanim zacznę zawracać dupę ( ładna tablica ). Musicie jednak zrozumieć ,że jak ktoś jest świeży w jakimkolwiek temacie to zawsze będzie " zawracał dupę " . To taki trochę pierwszoklasita , który po jakiś czasie awansuje ( lub nie) do drugiej klasy a na jego miejsce znowu przyjdą pierwszoklasiści - i tak to życie się toczy. Dobry nauczyciel ma zawsze dużo cierpliwości. W każdym razie dzięki za podpowiedzi dotyczące mojej pierwszej warki. Zrobię tak jak radzicie - potrzymam jeszcze kilka dni i zabutelkuje. Najwyżej wypije " zakażone" i tak będzie lepsze niż Tyskie W między czasie przeczytam więcej informacji i rozpocznę druga warkę , potem trzecią itd. aż w końcu się nauczę . Trzymajcie się
  3. Witam Was , starych wyjadaczy( czy raczej wypijaczy) piwnych, serdecznie. Jestem kompletnie początkujący ale już zarażony tematem piwa Przede wszystkim jestem pełen podziwu dla wiedzy jaką niektórzy posiedli na temat tego "barbarzyńskiego" napoju.( tak ponoć mówili Rzymianie pijący wino o naszych potomkach z północy pijących piwo) Mam nadzieję ,że kiedyś do Was dołączę i będę mógł rozmawiać jak równy z równym . No ale to jeszcze nie teraz Dziś jest 7 dzień fermentacji mojego pierwszego brew kita ( Lager coopers) i mój cukromierz wskazuje 3stopnie Ballinga i nie chce zejść niżej . Już nic nie bulgocze . Co mam robić , pomóżcie, przelewać już do butelek? czy jeszcze trzymać ? Dodam tylko ,że na początku , przed dodaniem drożdży , ballingomierz wskazywał około 10 stopni ( brązowe pole) czyli powinien chyba zejść co najmniej do 2 stopni? podpowiedzcie proszę . Piwofun
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.