Witam
Jestem już kilka dni po przygotowaniu pierwszego Piwa z Brewkit'u. Jednak nie jestem pewien czy wszystko wygląda jak powinno.
Piwo tydzień leży w beczce, i teraz wątpliwości
1. Rurka fermentacyjna nie dawała znaków życia jedynie po przyduszeniu wieczka które "napęczniało", chyba nie tak to powinno wyglądać?
2. Po otwarciu zbiornika niby czuć że pachnie piwem, itd wszystko wygląda "ładnie" ,zmierzyłem na cukromierzu, wychodzi 1Blg na skali czyli uznajmy że sfermentowało, ale tak coś z Tatą nam przeczucie mówiło że chyba jednak coś jest nie tak.I tak potem padł pomysł by spróbować piwo odlane do miarki oczywiście tylko na język i....no właśnie wiem, że to musi jeszcze poleżeć ale posmak był znikomy. Wody raczej było idealnie, temperatura odpowiednia, czy to zły znak czy wszystko się ułoży jak po leżakuje?Generalnie obawy z powodu punktu pierwszego.
Liczę na pomoc doświadczonych forumowiczów i brak linczu
Pozdrawiam