Potrzebuje Drodzy pomocy.
Po ponad póltora roku wracam do zabawy. Jestem po przeprowadzce w miedzyczasie mieszkałem u teściowej, a sprzęt trzymałęm w nieogrzewanym garażu. Chciałbym porządnie wyczyścić sprzęt. Na jednym z fermentorów pojawiła się pleśń, wlałem do niego 5% roztwór sody kaustycznej , wrzuciłem wszystkie wężyki, kraniki itd; po 12 godzinach czarna pleśń nie ustapiła. Jak długo powinno to trwać? Czytałem na forum o 12 godzinach roztworu 3-4%. Na chłodnicy ze stali nierdzewnej nie widzę czarnej, lecz profilaktycznie chciałbym też z nią coś zrobić, czy jest sens potraktować ją chlorem lub czymś grzybobójczym od czego nie skoroduje , czy po prostu w ostaniej fazie gotowania po prostu ją wyparzyć?