Czołem!
Czytam forum od ponad 2 miesięcy i chciałem wreszcie się przywitać. Mam za sobą 1 warke Coopers Pilsener (na cukrze) i jak na mój skromny gust wyszła całkiem, całkiem. Postanowiłem zrobić krok do przodu i spróbować sam zacierać. Przeczytałem mase postów, obejrzałem kilka filmów m.in. warzenie z Kopyrem i wydaje mi się iz wiem wszystko . Jest tylko jeden jeden problem nie wiem jakiego piwka chciałbym się napić . W mojej małej mieścinie brak porządnego sklepu z piwkiem, jedyne co udało mi sie kupić to jakiś koźlak oraz Amber przeniczne. Koźlak mi nie smakował, dla mnie to typowe słodkie Karmi tyle że z alkoholem, natomiast pszenicznego nie dało się pić - koszmar.
Na chwile obecna w grę wchodzą piwa górnej fermentacji póki temperatura w piwnicy nie spadnie, dzisiaj dokonałem pomiaru 19,5 st. Myślałem nad Pale ALe (lecz obawiam się karmelu) oraz Kolsch, a może English Bitter,Octoberfest... co polecicie dla typowego konsumenta?
pozdro