mirekkos
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
mirekkos przyznał(a) reputację dla scooby_brew w Kadź zacierno-filtracyjna - Zrób to sam. (lodówka turystyczna)
Ja wysladzam w moim coolerze troche inaczej. Po pierwsze, robie mashout (dolewam troche wrzatku) przed wysladzaniem. Po drugie, odprowadzam second runnings (druga warke, mala warke?) osobno od first runnings (warka przednia), z woda 180-185*F (82-85°C). Second runnings potem ida do gara i to podgrzewam ponownie do 185*F (temp spadnie podczas wysladzania o ok. 10*F), i to powraca do coolera aby wyslodzic jeszcze raz. Poza tym mieszam mloto za kazdym razem przed wysladzaniem.
W ten sposob podnosisz swoja wydajnosc. Pomysl: wysladzasz po to, aby wyciagnac cukry z mlota. Dlatego potrzebujesz goracej wody i musisz to pomieszac. To jest tak jak slodzenie herbaty. Zimna cherbata jest bardzo trudna do poslodzenia. Ale z ciepla herbata nie ma klopotu, musisz ja tylko troche pomieszac.
-
mirekkos przyznał(a) reputację dla Stasiek w Zacieranie infuzyjne, dolewanie ciepłej wody
30 minut na podgrzanie i zagotowanie dekoktu? A może czegoś nie zrozumiałem... Bo mi się rzadko udaje zejść poniżej 50'.
Policzmy (dekokt odebrany podczas przerwy w 62°C):
10' - podgrzewamy do 72°C
10' - utrzymujemy 72°C
20' - podgrzewamy do wrzenia
15' - wrzenie.
Razem: 55 minut. W tym czasie reszta nastawu stoi na przerwie scukrzającej. A rzadko kiedy robi się tak długą scukrzającą...
Powyższe czasy wziąłem z jednego z moich dzienników warek. W moim przypadku najdłużej trwało podgrzanie do wrzenia. Może przy wydajniejszym palniku podgrzałbym te 10 minut szybciej, ale to i tak te 15' dłużej niż standardowa (30') przerwa scukrzająca.
-
mirekkos przyznał(a) reputację dla plx w Szybkie chłodzenie brzeczki czy konieczne
Zapraszam do spróbowania Stout'a gdzie brzeczka została na noc. Jakieś... 7 lub więcej różnych infekcji.