trucha

Hej. Mam jeszcze jedno pytanie Zapewne to nie powod do niepokoju, ale wole sie upewnic.. Wczoraj po dodaniu drozdzy juz po okolo 2 godzinach zaczelo bardzo ladnie 'bulgotac' przez rurke. Dzis zmontowalem "domek" (okazal sie bardzo szczelny w sumie, oplacalo sie wydac te 50 zl na styropian), ale dzis zero oznak bulgotania. Przy przekladaniu calego pojemnika do "domku" otworzylem go, aby zobaczyc czy tworzy sie piana - faktycznie byla (niewielka, na 0,5 powierzchni) i sporo sladow po pianie na bokach. Czy to, ze przestalo bulgotac to jakis powod do niepokoju? Czy powinno wlasnie bulgotac jedynie przez ~24h, a pozniej raz na jakis czas? Jak to wyglada?

Nie przesadzać z piciem to znaczy nie pic wiecej niz? Bo jesli kac bedzie po 1 butelce, to bieda.. A gdyby potrzymac je w butelce np 2 miesiace - pomoze cos?

Na noc schlodzilem troche cala warke. Jak wstalem, to temperatura wewnatrz byla ok 28*. Dorzucilem 4 butelki z lodem, wiec teoretycznie temperatura 28* jest nadal utrzymywana. Czyli mowicie, ze niepotrzebnie kupilem opakowanie 16 styropianowych platow? ;P Jeszcze jedno - czy mozna jakkolwiek zaradzic "kacogennosci" i "smaku piwa", jak to okresliles w poscie powyzej? Czy jakie jest teraz takie juz zostanie?

Temperature wydaje mi sie uda mi sie zbic. Jutro planuje kupic cos styropianowego, zbudowac domek i wrzucic tam caly fermentator - chlodzac butelkami, recznikami czy czyms innym. Martwie sie o ten zupelny brak piany. Tzn martwi mnie to, ze jesli nie ma piany, to moze drozdze nie beda mialy zbyt duzo tlenu? Pojemnika tez nie chce otwierac, bo w takie upalne dni jest mnostwo wszelakiego rodzaju robactwa i owadztwa

Ok. Drozdze zadane. Mieszalem piwo ze 20 minut i caly czas to samo-piana pojawiala sie na 10 sekund, po czym ginela. Mam nadzieje, ze bedzie ok, chociaz cos mi sie wydaje, ze moj pierwszy browar moze nie wypalic

W instrukcji ma napisane - "urządzenie wyskalowane w 30°C" - zakładam, że tak jest faktycznie napisane przepraszam, pomylilem sie wpisujac. mam napisane dokladnie Urządzenie to skalowane jest w temperaturze 20*. Moj blad. Czyli rozumiem, ze musze troche ostudzic piwko i sprobowac z pomiarem

Ok, dzieki za odpowiedz. Przyznam szczerze, ze ogladalem wiele filmow, a jak przyszlo co do czego, to musialem wlaczac je jeszcze kilka razy, bo po prostu zapominalem co bylo po kolei Powiedzcie mi jeszcze, czy uzylem odpowiednich proporcji ekstraktow: całosc: http://homebeer.pl/pl/piwo-domowe-ciemne-piwes-05-17kg.html ~1.2: http://homebeer.pl/pl/ciemny-ekstrakt-slodowy-17kg.html Tego drugiego dalem mniej, bo nurtuje mnie jedno pytanie. Czy pozostale 0.5 kg moge wymieszac z woda(?) i dac przy butelkowaniu zamiast cukru? Nie pamietam ile dokladnie mi tego zostalo, ale jesli mam tego np mniej, to moze lepiej jakis inny słód zastosowac? Generalnie mam problemy z temperatura ;( Mieszkam pod dachem i przy otwartym oknie w tej chwili mam 30* przy fermentatorze (temperatura powinna spasc, bo trzymam go w pudle, ktory z 2 stron ma 2 butelki z zimna woda:P)

Hej Dzis przyszedl do mnie kurier z zestawem malego piwowara z homebeer Od razu po pracy zaczalem swoja (mam nadzieje dlugoletnia) przygode z piwkiem Mam jednak kilka pytan. 1. W wielu filmach widzialem, ze przed zadaniem drozdzy warto "napowietrzyc" piwo, np intensywnie mieszajac. Problem w tym, ze podczas mieszania fakt - piana sie pojawia, natomiast po kilkunastu sekundach znika. Czy moze to negatywnie wplynac na rozwoj drozdzy? 2. Temperatura zadawania drozdzy. Zakupilem te: http://homebeer.pl/pl/drozdze-do-piwa-domowego-mauribrew-ale-514.html I tu pytanie - czy temperatura podana na stronie to temperatura najlepsza dla rozwoju drozdzy, czy do ich zadawania? 3. Badanie blg. Na wielu filmach widzialem, ze warto poczekac troche ze sprawdzeniem blg. Na moim cukromierzu widze w instrukcji "Urządzenie to skalowane jest w temperaturze 30st" - czyli poczekac, az piwko ostygnie do tej temp. i dopiero zbadac blg, tak? (dodam, ze to pierwsza fermentacja) Z gory dzieki !

Mam jeszcze jedno pytanie - temperatura warki w warunkach domowych. Wiadomo, na dworze prawdziwe lato, mieszkam w bloku pod dachem. Dzis rano w pokoju znajomego bylo ~28 stopni - to chyba za duzo? Rozumiem, ze powinienem ustawic calosc w innym, chlodniejszym pomieszczeniu,tak? Co jesli temperatura bedzie sie utrzymywac, tzn przez caly okres fermentacji temperatura w pokoju bedzie wynosila ~29 stopni? Jaki ma to wplyw na piwo?

Reasumując raz jeszcze - jak zamawiac, to najlepiej z jednej strony. http://homebeer.pl/pl/piwo-domowe-zestaw-homebeer-optimum-ii.html Zestaw podeslany przez wizi'ego + areometr, ktorego na tej stronie znalesc nie moge - ma jakas inna nazwe?

Hmm, tej strony nie sprawdziłem, a z tego, co widze, to tu: http://homebeer.pl/pl/piwo-domowe-zestaw-homebeer-optimum-ii.html jest zdaje sie wszystko, co potrzebne w całym komplecie

Reasumując wasze odpowiedzi: Ze sklepu na teraz: http://www.homebrewing.pl/piwo-ciemne-ale-11st-blg-zestaw-surowcow-p-309.html http://www.homebrewing.pl/zestaw-sprzetowy-hbmini-p-249.html http://www.homebrewing.pl/nadweglan-sodu-aktywny-tlen-100g-p-399.html Za x czasu (kiedy można już butelkować): kapsle + butelki + kapslownica (powiedzcie tylko, czy te butelki, ktore podeslalem sie nadadza - o ile nie znajde pustych butelek u znajomych). A takze zwykły cukier do refermentacji, jak to ujal Marcin_P (czyli podczas butelkowania cukier do kazdej butelki, lub do pojemnika 33l?) Sprzet - wybralem tanszy z tego wzgledu, ze jesli wszystko wypali, dopiero wtedy doinwestuje i kupie 2 pojemnik/zestaw. Narzędzia do mierzenia - w zestawie jest do mierzenia cukru. Czy niezbedny jest tez areometr? W/w zestaw w zupelnosci wystarczy, czy moze brak czegos jeszcze...? Raz jeszcze dzieki za odpowiedzi

Godzina i trzy odpowiedzi. Chyba polubie te forum Dziekuje, zabieram sie do lektury (waszych komentarzy) i w razie jakichś niejasności bede pisal

Witam. Na wstępnie serdecznie pozdrawiam wszystkich użytkowników - to mój pierwszy temat. Przez ostatni tydzień czytałem sporo na temat produkcji własnego napoju bogów. Czas spróbować. Poszperałem, znalazłem to, co (według mnie) jest potrzebne, ale zanim zakupię i zacznę cokolwiek robić, chciałbym poznać wasze opinie i porady. No to zaczynamy: Sprzęt: http://allegro.pl/kapslownica-dwuramienna-greta-100szt-kapsli-i3440564724.html http://allegro.pl/butelka-0-5l-amber-na-piwo-kwas-chlebowy-itp-nrw-i3427053127.html http://www.homebrewing.pl/pojemnik-fermentacyjny-fermentor-ze-skala-31l-kranik-rurka-uszcze-p-74.html Dodatkowe: http://www.homebrewing.pl/nadweglan-sodu-aktywny-tlen-500g-p-400.html http://www.homebrewing.pl/areometr-ballingomierz-023blg-p-94.html Brewkit: http://allegro.pl/piwo-za-1zl-coopers-irish-stout-domowe-23l-i3398622637.html (lub inny, jaki polecicie) Generalnie preferuję ciemne (Irish) piwo. Zapoznałem się również z tutorialem na wiki na temat produkcji. Teraz pytania - jaki cukier? Na pewno nie zwyły, ze sklepu. Mam pytanie, czy słód trzeba kupić oddzielnie, czy są mieszanki np brewkit + słód? Jak to wygląda i ile tego trzeba (na te ~23 l piwa) ? I ewentualnie, jeśli można, to proszę o nazwy, linki itp Pytanie do butelek, kapsli itp, z pierwszych 3 linków - nadadzą się? Czy może macie namiar na jakieś lepsze/tańsze butelki? Według instrukcji rozumiałem produkcję jako: Brewkit (w postaci już ciekłej) dodać do zagotowanej wody, następnie wsypać mieszankę/cukier/słód, wymieszać, dodać drożdże. Po okresie 7-10 dni dodać dodatkowy cukier/słód/mieszankę, aby otrzymać lepsze zagazowanie - czy dobrze to pojmuję? Jeśli tak, to czy cukier/słód/mieszankę, jaką dodaję na samym końcu przed butelkowaniem mogę dać taką samą jak na poczatku do brewkitu? Z góry serdeczne dzięki za pomoc i raz jeszcze pozdrawiam!