pirmosz

Posłuchałem waszych porad i cierpliwie poczekałem co stanie się z piwem. Nadal utrzymuje się cieńki kożuch z drożdży na powierzchni, ale mija właśnie 10 doba fermentacji i postanowiłem dokonać pomiaru blg. Okazało się, że piwo odfermentowało z początkowych 12,5-13 blg do 3 - 3,5 blg. Wydaje się, że wynik jest niezły i nadawałoby się do przelania na cichą. Pytanie czy można przelać jeśli na wierzchu nadal pływają drożdże? Jeśli tak to jak to zrobić - "przefiltrować" przez gazę lub coś podobnego? Poniżej zdjęcie aktualnego stanu piwa.

Warzone wczoraj, drożdże zadane o 1.00 w nocy. Temperatura 23 - 24 stopnie, rurka fermentacyjna bulgocze regularnie. Pojemnika nie muszę otwierać - jest przeźroczysty więc mam stały "podgląd".

Właśnie uwarzyliśmy naszą trzecią warkę - Irish Red Ale. Po raz pierwszy nie jest to piwo oparte na słodach pszenicznych i z użyciem drożdży safale s-04. W dotychczasowych piwach mieliśmy bardzo ładną piankę na fermentacji burzliwej i nic niepokojącego się nie działo. W najnowszym piwku (fermentacja trwa od ok. 6 godzin) utworzył się dość gruby kożuch na powierzchni, który bardziej przypomina ciasto drożdżowe niż pianę - poniżej kilka zdjęć. Zastanawiam się czy z piwem wszystko ok? Czy nie doszło do jakiegoś zakażenia, może drożdże się słabo namnożyły? Martwi mnie też trochę kolor - przed gotowaniem piwo było bardziej czerwone, teraz jest znacznie ciemniejsze.