Maszat

Wiem że chcecie mi dobrze doradzić, jednak jestem bardzo ciekawy smaku bo nigdy takiego piwa próbowałem. Jeżeli rzeczywiście będzie slabe to juz drugi raz na pewno go nie kupie . Swoją przygodę zacząłem od razu od zacierania i chce spróbować takiego piwa także z ciekawości.

Tak WES, mój błąd już poprawiam

Witam, od ponad roku robię piwa wyłącznie metodą zacierania. Piwa wychodzą super jednak kusi mnie żeby spróbować tych ekstraktów słodowych. Dodatkowo ostatnio mam mało czasu na warzenie więc myślę że będzie to w miarę dobre rozwiązanie a przynajmniej będę miał porównanie piwa zacieranego do piwa z puchy. 1. Jakiej firmy polecacie puchy chmielone i niechmielone ?. Z niechmielonych najwięcej widziałem WES natomiast z chmielonych Coopers wydaje się ok choć widziałem też Gozdawę , która jest tańsza ale nie wiem czy warto. 2. Załóżmy że kupię chmieloną puchę IPA(+ trochę chmielu na cichą), lepiej dodać 1 kg suchego ekstraktu słodowego czy może 1,7 kg "mokrego" ekstraktu słodowego np WES ? 3. Ile blg jedna taka pucha daje ?, z tego co wyliczałem to 1,7 kg daje 12 blg na 10l wody. 4. Eksperymentalnie planuję kupić jedną puchę WES i zrobić IPA w ilości 10l, lepiej kupić jasny czy bursztynowy ekstrakt ?( lubię piwa treściwe, pełne) Z góry dziękuję za odpowiedź

Witam. Kilka miesięcy temu robiłem RISA 30 blg jego warzenie zajęło mi prawie 12 h bo sporo musiałem odparować i teraz myślę o ponownym uwarzeniu jednak chciałbym zrobić go z użyciem ekstraktu + zacier ( dzięki temu będę miał mniej słodu do zacierania). I oto moje pytania: 1. Używałbym płynnych ekstraktów niechmielonych jednak czy da się jakoś wyliczyć o ile podbijają ekstrakt przykładowo 1,7 kg ekstraktu podbije ekstrakt brzeczki 25 l o 10 blg czy np 0,5 kg ekstraktu ile jest w stanie podbić mój ekstrakt końcowy przyjmując że celuję w 25 l ? 2. Czy to dobry pomysł do RISA użyć jasnego ekstraktu a ciemne słody użyć do zacierania ? 3. Myślę że tej metody mógłbym używać nawet do zwiększania ilości warki czyli pod koniec chmielenia daje ekstrakt słodowy a na koniec rozcieńczam i w ten sposób uzyskuje np 35 l brzeczki, co o tym myślicie ? Pozdrawiam

Cały czas jest mętne w niskich jak i w pokojowych temp. alawrak dzięki wielkie myślę że to przyczyna nie dokładnej filtracji bo ostatnio starałem się ten proces przyspieszać i nie ukrywam że czasem brzeczka była dość mętna jadnak po chmieleniu i przelewaniu wydawała się klarowna dlatego tego nie podejrzewałem .

Witam od 3-4 warek mam duży problem z klarowaniem piwa a zwłaszcza z moją poprzednią warką Pale Ale 13 blg piwo wygląda jak grzaniec z jajkiem jest po prostu jajeczne w kolorze, smak jest w porządku choć wyraźnie drożdżowy.Piwo przez 20 dni fermentowało w piwnicy 16,5-17 st (drożdże us-05). Nie stosuje fermentacji cichej tylko przedłużam burzliwą do takich lekkich piw, jednak tutaj piwo fermentowało długo, piana nie opadła ( wyznacznikiem końca fermentacjo było jedynie nie spadające blg). Mijają już 2 tyg od zabutelkowania a piwo nadal jest jajeczne ;/. Moje wcześniejsze warki fermentowałem w temp 20 st i nic takiego się nie działo piwko szybko fermentowało i się klarowało. Macie jakieś rady uwagi ? Słody były świeże choć śrutowane w sklepie, zacieram tymi samymi metodami. Podejrzewam że sprzedali mi stare słody lub jakaś dziwna infekcja się wdała która utrudnia klarowanie a może niska temp przy fermentacji mogła tak wpłynąć. Ostatnio coś "Kopyr" wspominał o zmętnieniu białkowym w piwie, tylko jaka byłaby tego przyczyna ?

Ja osobiście mam taką metodę że do wiadra gdzie będzie fermentować piwo daje sitko i inne przyrządy które będą maiły kontakt przy przelewaniu do tego wrzucam oxi + woda a potem przy przelewaniu leję przez sitko i wszystko bardzo elegancko idzie oczywiście polecam whirlpool wykonać przed chłodzeniem.

Ok dzięki za odp. Ja wiele piw robiłem na us-05 i pierwszy raz miałem taką sytuację. Pozostaje mi spokojnie czekać a za 7 dni sprawdzę jedną buteleczkę jak to wygląda . Nie wiem po jakim czasie właściwie mógłbym się spodziewać granatów, myślę że koło 2-3 tyg jak nagazowanie będzie w normie to będę spał bez obawy o moją piwnicę

Witam, mam juz za sobą dobre 15 wątek ale dzis podczas rozlewu zdążyło sie cos dziwnego. Rowno 2 tyg. temu uważyłem wędzone piwko 16 blg górnej fermentacji. Mam szczelny fermentor i juz dobre 5 dni w rurce nic sie nie dzialo. Gdy otworzylem fermentor moim oczom ukazala sie lekko zbita piana a piwo bylo dość mocno nagazowane, tworzyla sie spora ilość piany. Mialem go nie pakować do butelek jednak końcowe blg rowne 3 skusilo mnie do butelkowania a teraz po nocy spac nie mogę . Czy możecie cos doradzić lub mieliście podobna sytuacje?. Dodam ze byly to drozdze us 05 które byly zostawione na 14 dniowa burzliwa fermentację w pokoju 20 st. Sent from my RM-941_eu_poland_912 using Tapatalk

Witam. Chciałbym uwarzyć 2 wędzone piwa jedno jasne drugie ciemne na drożdżach górnej fermentacji oto pytania 1. Jaki słód wędzony powinienem użyć aby wędzonka była wyczuwalna słyszałem że słód ze steinbacha jest bardzo dobry ale w moim sklepie jest tylko wayerman i słód wędzony cherry briess ? 2. Jasne piwo chciałbym zrobić w stylu koźlaka wędzonego jednak warunki nie pozwalają mi na dolną fermentacje zatem jakie drożdże możecie polecić aby wyszedł bez stylowiec jednak przypominający piwo stylowe jakim jest koźlak wędzony, temp w mojej piwnicy to 17-18 st. Zawsze używałem drożdży z fermentis i najlepsze doświadczenia jeśli chodzi o czysty profil drożdży to dawały us-05 jednak może jakieś inne sugestie. 3. Jakie drożdże polecicie do ciemnego wędzonego piwa zasypu użyję jak do Smoked Portera. Wielkie dzięki za wszelką pomoc

Za oknem jest śnieg i warto z niego skorzystać . Ostatnio nabrałem 4 wiadra śniegu(dość spore), wrzuciłem śnieg do wanny i napełniłem wodą. Efekt był ekstra w 40 min temp brzeczki spadła z 100 do 17 st . A jak nie było śniegu to wstawiam gar do wanny i po 1h mam już odpowiednią temp do zadania drożdży

jak po 4,5 dni masz to samo to ładuj do butelek

Najprawdopodobniej przyczyną "bulgotu" była różnica ciśnień chodź dziwne że aż tak napęczniał Ci balon ,m możliwe że jeszczen eico cukru tam zostało. Zrób tak jeżeli blg po 3-4 dniach nie będzie spadać to butelkuj i tyle (tylko nie mierz codziennie, tylko w pierwszy dzień i później po tych kilku dniach). Sam miałem podobną sytuację że wszystko ustało, dodałem chmielu i na nowo coś ruszyło jednak należy pamiętać że rurka fermentacyjna nie jest oznaką fermentacji

No cóż człowiek uczy się całe życie, dzięki za informacje, w kolejnych warkach zastosuję się do Twoich rad . A piwko zaczyna przyspieszać coraz więcej co2 się wydobywa . Co do rozcieńczania piwa często po chmieleniu żeby przyspieszyć studzenie dodawałem z 2-3 litry wody źródlanej takiej w baniakach 5 l, myślicie że stosowanie jej bez gotowania jest bezpieczne ? W 4-5 warkach używałem takiej wody i nic się nie działo ale lepiej dmuchać na zimne, więc co myślicie o stosowaniu takiej wody ?

Tak, 1,5 h siedziały w wodzie 20 st. Macie rację poczekam na spokojnie, zastanawiam się jeszcze tylko nad temp w jakiej trzymać fermentor 16-17 st czy może 20-21 st boje się obniżać im temperaturę bo wiem że i tak mają ciężkie warunki

Za kilka godzin dojdzie 36 h fermentacji, fermentor trzymam w pokoju 21 st ale oznaki fermentacji są bardzo słabe ;/. Wydobywa się bardzo mała ilość co2 a piana ma jakiś 1-2 milimetry . Liczyłem na wielkie boom posiadając tak dużą ilość cukru w brzeczce . Obawiam się że fermentacja będzie się ślimaczyła nie wspominając już o nagazowaniu. Co myślicie o tym żeby ponownie napowietrzyć brzeczkę i dodać nową porcję drożdży ?

Fermentora nie otwierałem i nie będę narazie minęło 12 i jestem zaskoczony bo specjalnie zrobiłem mniejszą ilość i schłodziłem do 16 st żeby nic mi nie uciekło z wiadra a tu cisza.... Ale moim zdaniem fermentacja się zaczyna bo jakaś tam lekka pianka jest+ po naciśnięciu fermentora z rurki uchodzi zapach fermentacji więc puki co spokojnie czekam . Spodziewałem się eksplozji piany, zobaczymy co będzie dalej, wiadro trzymam w piwnicy 17 st. Myślę że do cichej dodam tyle wody aby uzupełnić do 20 l i to tyle Co do gotowania to robiłem to w 4 garach na pełnej mocy i naprawdę szybko poszło , potem przelałem od jednego i chmielenie a w efkekcie wyszedł dosłownie syrop. Jak nic nie ruszy do dwóch dób to rozcieńczę lekko i dodam jeszcze jedną pakę drożdży

No i piwko uwarzone , jednak przesadziłem z blg bo po wysładzaniu wyszło mi jakieś 18 blg więc postanowiłem odparować część wody, w efekcie otrzymałem 18l. brzeczki o blg 30 !. Nie byłem przygotowany na rozcieńczenie tego, dochodziła już 3 w nocy więc zadałem drożdże i poszedłem spać. Teraz trapi mnie czy rozcieńczać piwo na fermentacji cichej czy po prostu do butelek wpakować takiego potwora , martwię się o nagazowanie a żadnej gęstwy nie posiadam . Czy drożdże dadzą radę nagazować piwo ? w mojej ocenie wyjdzie z 12 % alc.

Witam, aktualnie warzę swojego pierwszego RISA. Przy zamówieniu popełniłem gafę i zamiast jęczmienia palonego kupiłem słód Black of Black ebc 1500, gdzieś wyczytałem że można jęczmień zastąpić palonym słodem jednak po zacieraniu barwa była hmm brązowa ... więc wydłużyłem zacieranie do 2 h i dało to dobry efekt jeśli chodzi o barwę jest czarny lekko opalizujący. Pytanie tyczy się smaku piwa czy taki palony słód da nuty palone (kawa/czekolada)? Oto moja receptura na RISA 25 BLG słód Pale Ale 5 kg słód Pale Ale chocolate 1 kg słód Monachijski I 3,5 kg słód Cararoma 0,5 kg słód Caramunich ll 0,5 kg słód Pszeniczny czekoladowy 0,5 kg słód palony Black of Black z CastleMalting 0,5 płatki owsiane 0,8 kg płatki jęczmienne 0,4 kg drożdże us-05 chmiel Bravos 16 ak.

Witam . Zamówiłem troszkę surowców i zamierzam uwarzyć IPE (15-16 blg) na Nowo Zelandzkim chmielu Motueka 7,2% alfa kwasów. Chciałem uwarzyć single hop jednak martwię się czy chmiel ten niema za mało alfa kwasów i czy goryczka nie będzie ciągnąca nieprzyjemna ?. Celuje w 60 -70 IBU i wychodzi ze do chmielenia użyję 90g Motueki i do chmielenia na zimno 40g. Czy taki single hop ma sens czy jako pierwsza dawkę chmielu dać chmiel Bravo który ma 16% alfa kwasów ? Zależy mi żeby goryczka była przyjemna nie trawiasta. A drugie pytanie, co myślicie o niemieckim chmielu Mandarina Bavaria nadaje się do India Pale Ale ? podobno daje aromat mandarynki co mnie zaciekawiło bardzo

Zasyp jest taki jak podałem w linku tylko że ja chce uzyskać 20 l więc surowce dzielimy przez 2 . Czyli użyłbym zamiast 600g jęczmienia palonego 300 g jęczmienia palonego i 300g słodu czekoladowego . Map pytanie c o do filtracji czy dam radę te 12 kg słodu wysładzać w jednym fermentorze czy dzielić to na dwie części ?. No dobry plan będzie potrzebny z moich wyliczeń zejdzie mi cały dzień czyli koło 12 h ze wszystkim ale za to jaka będzie radość po zakończonej pracy

Witam serdecznie. Przymierzam się do swojego pierwszego RIS-a i chce opierać się na tej recepturze http://www.wiki.piwo.org/Russian_Imperial_Stout,_Jacek_Michna_(szop007) w związku z tym mam kilka pytań: 1. Czy stosując więcej słodu w głównym zasypie dam radę uzyskać z wysłodzin sweet stouta, oczywiscie po dodaniu laktozy ? 2. Drożdże jakich chce użyć to US-05 bo mam wrażenie że mają czystszy profil niż s-04, dobry pomysł ? 3. Chciałbym aby piwo było gęste, pełne, czekoladowe czy do zasypu mogę użyć połowę jęczmienia palonego i połowę czekoladowego aby wyraźnie było czuć czekoladę w przyszłości może śliwki ^^ ? 4. Chce użyć chmieli o większej zawartości alfa kwasów(może amerykańskich) i celować w dolną granicę goryczki 50 IBU, dobry pomysł? 5. Jeśli chodzi o ekonomię pracy to wydaje mi się że lepiej kupić więcej słodu i zrobić na tym dwa piwa niż kupić mniej i używać suchego ekstraktu do podbicia dla RIS-a Dziękuję za wszelką pomoc i dodam że piwko szykuję bardziej na przyszłą zimę bo wydaje mi się świetne do leżakowania

Witam . W tamtym miesiącu zrobiłem fajną ściąganą izolacje do fermentora temperaturę ładnie trzyma bo spadek 2'' w ciągu 2 h jednak jest pewien problem. Robiłem już 2 warki i wszystko cacy tylko zawsze jest problem przy podgrzaniu zacieru do 78 st. Ostatnio robiłem AIPA temp na koniec zacierania 66,5 st dolałem jeden garnek potem drugi, trzeci wrzątku a temp ustaliła się tylko na 73 st, więcej już właściwie nie mogłem dolewać bo zacieru było prawie 30 l. Dodam że stosuję regułę 2,5 l wody na 1 kg słodu więc zacieram na gęsto ale po dodaniu takiej ilości wody moje wysładzanie trwa bardzo krótko i w związku z tym są straty cukru. Czy możecie coś polecić ? a może tak właśnie powinno to wyglądać ?, myślałem o grzałce do czajnika ale nie chcę nic przypalić. Zastanawiałem się czy po tej 2 h przerwie po prostu tego nie zlać bez podgrzewania a dopiero wysładzać wodą ok 75 -78 st ? Pozdrawiam .

A więc co do chmielenia to chodziło mi o to aby uniknąć pływającego chmielu na powierzchni dlatego wcześniej chciałem go wymieszać z wodą aby ładnie opadł na dno . A co do słodyczy pełni itd to nie chodziło mi o mieszczenie się w widełkach ale bardziej o to czy kosztem mniejszej ilosci alkoholu mogę uzyskać walory smakowe podobne do piw imperialnych zacierając je na "słodko"

Witam . Mam za sobą już 8 warek ale wciąż pojawiają się nowe pytania i oto kolejne . 1 Wiadomo ze temperatura zacierania wpływa na późniejsze odfermentowanie piwa, pomijając całkowicie ilość % w piwie bo bardziej zależy mi na smaku a nie lubię mocno alkoholowych piw, ostatnio robiłem imperialne IPA i nasunęło mi się pytanie zakładając że iipa jest słodsze od ipa i bardziej chmielowe to czy nie można stworzyć tzn"IIPA" z np 13 albo 14 blg. ale zacierając mocno na słodko, w rezultacie powinno wyjść IPA ale będzie słodkie i bardziej chmielowe czyli w odczuciu powinno smakować jak IIPA tylko że będzie mniej %. Czy ta teoria jest słuszna ? To samo można by zrobić z RISEM ? 2 Chmielenie na zimno chce przeprowadzić tak że podczas przelewania na cichą do fermentora dam granulat wymieszany z wodą aby łatwiej zlać piwo po cichej bez chmielin, czy jest to dobry pomysł ?