Skocz do zawartości

kadet

Members
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kadet

  1. Sam się zastanawiam czy więcej frajdy daje mi picie piwa czy obmyślanie poprawek. Na szczęście mogę łączyć jedno z drugim
  2. Jak pisałem łopataki lepsze - w planach. A kręci się szalenie: [media] [/media] spawy robione TIGiem, zabezpieczeń brak. Jak się rozlecą zrobię nowe Niestety... Ale wystaje ponad zacier więc na razie żadnych zmian nie widać
  3. Witam, Ostatnio spędziłem sporo czasu nad przerobieniem kociołka z lidla na wersję z mieszadłem i temperaturą regulowaną na termostacie. Celem było zautomatyzowanie procesu. Po drodze natknąłem się na kilka problemów, mam nadzieje że ten opis pomoże komuś. 1) Sterownik: Miał w założeniu zlikwidować problem tysięcy kabli, większość połączeń wewnątrz zrobiona na przełącznikach i zaciskach kablowych. Wewnątrz znajduje się zasilacz 12V który zasila termostat i silnik mieszadła. Termostat typ: RTSZ-7v2. Gniazdko podwójne bo takie akurat miałem w zapasie... Gniazdko jest połączone z czerwonym przełącznikiem pozycja prawo - gniazdko załączane termostatem, pozycja lewo- gniazdko cały czas pod napięciem, środek - zasilanie odcięte. Przęłączniki: żółty 230V on/off niebieski dolny - uruchamianie zasilacza 12V zielony - włącznik termostatu niebieski górny: włącznik mieszadła. obok górnego przełącznika po prawej - gniazdo jack na czujnik od termostatu, po lewej przełącznik polaryzacji oraz gniazdo 12V do zasilania silnika. Co do rzeczy które teraz zrobiłbym inaczej: - w ramach oszczędności kupłem skrzynkę na śrubki w Praktikerze, aby to wszystko w środku upchać musiałem wycinać przegródki, w jednym miejscu niestety uszkodziłem obudowę. Jakiś czas później w osiedlowym sklepie elektronicznym znalazłem obudowę odpowiedniego rozmiaru w cenie 8zł... - kabel komputerowy niestety grzeje się pod obciążeniem 1kW. Dorobiłbym jakieś normalne gniazdko. - większość przełączników jest niepotrzebna.. 2) Mieszadło Z drutu nierdzewnego zrobiłem mieszadło kotwicowe. Mocowanie do silnika na nakrętce łącznikowej. Do blokady samoodkręcania wystarczyła odrobina kropelki na gwint. Mieszadło sprawuje się przyzwoicie ale muszę jeszcze je trochę poprawić: -kawałki ukośnej blachy przyspawane do spodu - poprawa podnoszenia zacieru z dna. -kawałek blachy przyspawany do środka mieszadła - w trakcie warzenia zauważyłem że w pobliżu środka mieszadła, na górze, temperatura jest wyższa o 3-5°C. Obecnie przymocowałem kawałek plastyku który poprawił sytuacje ale jest to rozwiązanie tymczasowe. -wypełnienie blachą prześwitu w ramieniu mieszadła. 3) Silnik mieszadła - od wycieraczek. silnik jest zamocowany na pokrywie od fermentora. Problem nagrzewania się silnika rozwiązałem poprzez zaizolowanie pokrywy matą zagrzejnikową oraz dodatkowym wentylatorem. Co do rzeczy które teraz zrobiłbym inaczej: pokrywa od fermentora pasuje doskonale do kociołka z lidla ale niestety jest zbyt elestyczna. Silnik od wycieraczek ze względu na ciężki tył ma tendencje do odchylania się a przy okazji wygina mieszadło. Mieszadło robiłem "na styk" więc jak podpórka wyleci spod silnika to słychać chrobotanie... Gdybym teraz robił mocowanie pod silnik - kupiłbym płytę pleksi i dociął na wymiar lub wylałby żywicę epoksydową. 4) Konstrukcja z rurek PP -jako wzmocnienie -przegrody wspomagające mieszanie -uchwyt na czujniki temperatury 5) Dodatkowa grzałka: Kto ma kociołek z lidla ten wie że grzałka ma sporą bezwładność i po jej odłączeniu temperatura skacze w górę mniej więcej o 2°C. W takim przypadku termostat elektroniczny na nic się nie przyda. Dorobiłem więc grzałkę która utrzymuje mi stałą temperaturą podczas zacierania. Grzałka - najtańsza 1kW na Alledrogo, rozebrana i wsadzona do mocowania zrobionego z armatury mosiężnej 1". Jako uszczelnienia żaroodporego do wewnątrz użyłem gipsu... Daje radę 6) Czujnik temperatury od termostatu: Z czujnikiem niestety miałem sporo zabawy. Czujnik dołączony do termostatu niestety nie jest wodoodporny. Wersja 1.0 (czujnik wsadzony w wężyk silikonowy usztywniony drutem i zaklejony) nie przetrwała 1 warki. Obecnie zastosowałem czujnik wsadzony do rurki mosiężnej (śr.wew 5.5mm) i zalany żywicą epoksydową. Końcówka podszlifowana by zmniejszyć czas reakcji czujnika. (*widoczny klej zdrapany przed pierwszym użyciem - użyłem go jako uszczelnienia podczas zalewania żywicą) 7) Termometr kuchenny w uchwycie: Przezorny zawsze ubezpieczony. Wskazania sondy i termometru różnią się o ok 1.5°C. Wyciągam średnią Sprzęt przetestowany podczas 2 warek. Jak ktoś chce to mogę wrzucić filmik z pracy na sucho. Na koniec cały zestaw: Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.