Skocz do zawartości

kristof1984

Members
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kristof1984

  1. W przypadku zebrania gęstwy do słoika i trzymania tego w lodówce, ile można taką gęstwe przechowywać?? Czy można kilka tygodni ewentualnie miesięcy??
  2. Zaczynałem od kadzi filtracyjnej. Myśle, że ten sposób daje najbardziej klarowne piwo, a i wydajnośc jest wysoka. Dzięki tej konstrukcji rownież czas filtracji nie jest problemem.
  3. Zawsze byłem zwolennikiem filtrowania z użyciem kadzi filtracyjnej. Ostatnio sobie taką wykonałem z 2 skrzynek z PRAKTICKERA (10zł za sztuke). Zdjęcia: Wymiary kadzi 30 x 40 x 15cm. Filtrowałem 4 kg zacier na stouta, zajeło to ok. pół godziny, wydajność wysoka. Troche czasu zajeło wiercenie dziurek. Jedyna wada, to troszke za mały rozmair, jakbym chciał filtrować 6kg zacier to już by mogł się nie zmieścić.
  4. kristof1984

    Ryż

    W swojej lodówce znalazłem: Termamyl (Liqozyme SUPRAL) AMG (Deztrozyme 1,5Dx) - to chyba odpowiednik Amylogal Scherzym Oczywiście sa to enzymy stosowanie w gorzelnictwie, ale bez problemu można nimi obrobić skrobię zawartą w niesłodowanych ziarnach do formy "strawialnej" przez drożdze. Nie są drogie i sa dostepne w Polsce bez najmniejszych problemów. Dla uspokojenie dodam że nie używam ich do produkcji piwa ;-) A tak z ciekawości to gdzie kupić te enzymy??
  5. Wszystko zależy jak bardzo nagazowane piwo chcemy uzyskać, standard 160g glukozy na 20 ltr, ja uważam że piwa spróbować przed butelkowaniem bo czasami ono może być juz troche nagazowane, szczegolnie lager w niskiej temp. Wtyedy mozna odjąc 20-40 (może więcej) glukozy
  6. Bujać zawsze troszke można, na pewno nie zaszkodzi, a pomoże usunąć dwutlenek węgla. IMO to może tylko troszke przyśpieszyc fermentacje, na smak nie ma wpływu.
  7. Też robiłem tego kita, podobnie kit + 0,5kg suchego ekstraktu + 0,5 cukru, fermentacji burzliwej było 24godz, bardzo aktywne drożdze. Ale jeszcze można na 1-2 dni zostawić, nie mając drugiego fermentatora w cichą bym się nie bawił.
  8. 200g cukru na 20 ltr daje 1BLg, po przefermentowaniu 0,5% obj. alk.
  9. Tyle co ekstraktu w syropie powinno wystarczyć.
  10. Jak dasz do fermentatora to smak miodu zginie w piwie, najlepiej dać do butelek na wtórną fermentacje zamaist cukru.
  11. kristof1984

    Własny słód

    Jeszcze jedna kwestia, czy słod po ususzeniu powinien przez jaki czas leżkować by był lepszy?
  12. kristof1984

    Własny słód

    Celem usunięcia kiełków, podrzucałem słod na sitku, dobre jest tez rozcieranie między dłoniami.
  13. kristof1984

    Własny słód

    Z pęczaku nie da się zrobić słodu, wypuścił jakiś mały kiełek zaczął śmierdzieć. Z pszenicy natomiast słód wygląda dobrze. Po wypuszczeniu kiełków najpierw 2 dni suszyłem na blachach do ciasta połozonych na kaloryferze, a potem w piekarniku, kilka razy nagrzewając piekarnik do ok 70 °C (mniej więcej co pół godziny przez 5 godzin). Z 1,2 kg pszenicy wyszło 0,9 kg słodu. Użyłem go jako dodatku do piwa (2kg pilzenskiego + 0,2 płatki gryczane + 0,2 własny słód pszeniczny). Piwo jeszcze leżakuje. Zamierzam teraz zrobić piwo (0,7własny słód pszeniczny + 0,3 pilzeński) wyjdzie tylko 5litrów ale zobacze ile wart jest ten słód.
  14. kristof1984

    Drożdże

    Mam pytanie. Chce zrobię klasycznego pilsa, ale nie mam warunków? Generalnie specjalizuje się w piwach górnych. Musze wybrać mniejsze zło. W gre wchodzą 2 rozwiązania: -drożdze dolnej fermentacj i temp 16°C -17°C (piwnica) -zastosowanie drozdzy górnej fermentacji (czyli piwo pilsopodobne:))
  15. Wczoraj zacierałem piwo i odlałem 1,5 litra brzeczki do butelki 2ltr dodałem tam drożdzy piekarniczych, zobacze czy bedzie duża rożnica w stosunku do drożdzy s-33
  16. Aby stout był lepszy masz opcje: 1. Zamiast cukru ekstrakt słodowy. (ale tu idziesz w koszty) 2. Pół kilogramam cukru, 17 litrów wody. O modyfikacji brew kitów jest dużo wątków. Ja też miałem tego brew kita i dodałem poł kg cukru i pól kg ekstraktu w proszku. Był dobry, ale w porównaniu ze stutem z zacierania to i tak duża róznica.
  17. kristof1984

    Piwa owocowe.

    Ale czy jest sens robienia tyko z owoców? Na wzór "piwa" miodowego?
  18. kristof1984

    Piwa owocowe.

    Ostatnio czytaem o piwie miodowym. W sumie to po prostu miód pitny z chmielem, ale bardzo lekki (niskie blg). Owoce przynajmnie kika wików wcześnie były częsstymi dodatkami do piwa. Mam pytanie, czy można zrobić w ten sposób z wina owocowego, piwo owocowe. Czyli owoce troche cukru, powiedzmy całość do 10-12 BLG i do tego troche chmielu ub inne przyprawy. A potem fermentacja, butelkowanie jak z piwem??
  19. Z tego co się orientuje to drożdze piekarskie to też Saccharomyces cerevisiae, czyli wszysto to ten sam gatunek, piwowarskie Saccharomyces cerevisiae są używane do górnej fermentacji, do dolnej już inny gatunek. Do wina rózne gatunki, aczkolwiek widziałem "uniwerslne drożdze winiarskie" z BIOWINU to też Saccharomyces cerevisiae.
  20. Też ostatnio o tym myślałem, ale nie prztestowałem. Widać, że działa.
  21. Cukier wpływa negatywnie na piwo, ale obniża również koszty. Wiadomo, że w piwowarstwie domowym nie o to chodzi, ale chciałbym wiedzieć. Piwo z brew-kitów jest w prawie połowie z cukru, a da się je pić (stąd myśle ze 10-20% nie powinno być problemem). 1.Ile procent cukru można dodać, by nie wpłynąć negatynie na smak piwa?? Ja daje czasami 100-200g do 20ltr brzeczki (jak zacieranie wyjdzie mniej efektywnie). Wiem, że do mocnego piwa można więcej. 2. Czy można zacierać tylko w 70-72°C i do tego dać więcej cukru??
  22. Palnik służy w laboratorium do wyżarzania ezy (którą nagrzewa się do czerwoności). W domowych warunkach nagrzewanie na palnikiem narzędzi kuchennych nie daje gwarancji całkowitego pozbycia się bakterii, bo takie wygrzewanie nad palnikiem musiałoby trwać kilka minut.
  23. Co do spryskania przedmiotu alkoholem i podpalenia to się nie zgodze. Za krótko bedze działał oraz jego szybkie odparowanie jednocześnie chłodzi przedmiot.
  24. Używam drożdzy suchych s-33, ostatnio robiłem warke 10ltr i została mi połowa drożdzy, wsypując odciąłem rog torebki, a potem zakleiłem taśmą klejącą tak by były hermetycznie szczelne, przechowywałem w temp. pokojowej 2 tyg., do następnej warki dodałem reszte drożdzy, wyszedł kwas!! Myślicie, że z powodu drożdzy?? I jeczcze kilka pytań o zakażenie: Jak często się zdarza? Czy mimo sterylności to po prostu przypadek czy każda zakażona warka "miała jakiś powód" do tego by się zakazić??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.