Skocz do zawartości

Merowing

Members
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Merowing

  1. Coopers'y idealnie nagazowane to takie 3-4 miesięczne. Po 4 dniach... hmmm... szkoda otwierać, polecam sporo odczekać aczkolwiek moim zdaniem przesadziłeś z tymi dropsami do refermentacji - 1 by starczył na butelke 0,5l. Także odczekaj, aczkolwiek przy dodanych 2 cukierkach na butelkę to mogą być przegazowane już niedługo. Robiłem sporo Coopersow i po miesiącu najwcześniej nadawały się do picia, radzę jednak poczekać znacznie dłużej.
  2. Przelewanie piwa podczas cichej? Kompletny bezsens, strata czasu i energii. Podczas cichej piwko potrzebuje ciszy i spokoju, a nie nerwowego przelewania. Moja rada, nie przelewaj tego piwa podczas cichej, bo to mija się z celem.
  3. Wszystko zależy jak o nie dbasz. Myj i dezynfekuj, delikatknie aczkolwiek dokładnie, najlepiej bezpośrednio po użyciu, a nawet zwykłe plastiki długo posłużą.
  4. Jako, że lubię jak moje piwko jest dość klarowne to zawsze stosuję cichą, średnio 10-14 dni. Przeważnie podczas cichej zejdzie jeszcze jakieś 0,5blg. Nie ma się co spieszyć, inwestycja w ewentualne dodatkowe wiaderka nie jest duża, a podczas cichej zawsze jeszcze można dochmielić piwko dla smaku także, ja cichą polecam.
  5. Witaj, robiłem niedawno Better Brew i dodałem do ich zestawu dodatkowo drożdze uniwersalne Coopersa - nie było żadnych problemów, wręcz przeciwnie, fermentacja pięknie ruszyła i drożdże przeżarły wszystko bodajże do 1 blg przy butelkowaniu. Także nie ma stresu z mieszaniem. Ja dodatkowo zapodałem drożdże Coopersa bo fermentacja przebiegała w dość niskiej temp. i miałem obawy czy ruszy wszystko się udało.
  6. Dzisiaj zabutelkowane, zapach , smak bardzo miły, piwko BARDZO klarowne. BLG przy butelkowaniu 1,2 odczekam teraz do świąt i sprawdzimy nagazowanie, smak itp.
  7. już drugiego dnia burzliwej (która musiała przy 23st wystartować, bo wiadomo) temp. musiała być poniżej 16st.C - termometry cieklokrystaliczne na fermentorkach juz nic nie wskazywały, a temp. otoczenia byla 10-11st.C także nie jest prawdą, że utrzymuje się jakaś wysoka temp. dzięki procesowi fermentacji (pewnie niewielka jesli juz), mysle ze gdyby fermentory mialy 500 l. to moze i wowczas te procesy moglyby wplynac na temp.
  8. Witaj Adamus, z własnego doświadczenia powiem: robiłem kilkanaście warek Coopersa z brewkitow i z moich doświadczeń wynika by trzymać zawsze dłużej niż zalecane 7 dni na burzliwej. Ja trzymałem przeważnie 8-10 dni.
  9. Po 10 dniach BLG spadło do 1,8 - zlałem na cichą. Stoi sobie teraz w 11st.C zobaczymy co się z tego urodzi Przy okazji zapomniałem, że zastosowałem taki wynalazek: http://www.spiritferm.biz/pl/p/Srodek-do-klarowania-piwa/508 stosował ktoś może już ten wynalazek? Przy zlewaniu na cichą piwko wydawało się rzeczywiście dość klarowne, od góry patrzą praktycznie czysta tafla płynu natomiast dolna warstwa drożdży była dziwnie "płynna" ale fakt faktem jakby trzymało się wszystko razem. Przy przechylaniu fermentora całość jakby spływała razem bez mącenia zbytniego.
  10. te fotki są robione przed dodaniem drożdży. (dopełniałem wodą by uzyskać 23st.C i odpowiednią ilość płynu)
  11. Zakładam ten temat z jednej strony chcąc zasięgnąć języka, a z drugiej - stanąć okoniem do oficjalnych norm i prawideł. Co Wy na to: Brew-Kit Coopers Sparkling ALE + BrewKitPlus + 0,5kg Brew Enhancer2 Warka nastawiona i utrzymywana w temp. 15-16st.C / Startowe BLG 11,5 (drożdże dodane były przy 23st.C) Fermentacja burzliwa zakończona po 9 dniach i zatrzymana na 1,5 BLG Po przelaniu na cichą i trzymaniu kolejnych 14 dni w temp. 13st.C , BLG spadło do 1 Piwo pięknie się sklarowało, miało piękny zapach i wspaniały smak (mam na myśli próbkę oczywiście na tym etapie smakowaną) Zaskoczony dobrymi efektami tych warek (robiłem dwie jednocześnie, oczywiście w odrębnych fermentorach), postanowiłem experymentować dalej. Nastawiłem tym razem dwie warki w składzie (obie takie same, zachowują się identycznie): Brew-Kit Betterr Brew IPA premium 2,1kg + BB 0,5kg Malt Extract + 1 kg glukozy + Uwaga dodatkowo 1 opakowanie drożdży uniwersalnych Coopersa Burzliwa rozpoczęta i utrzymywana w temp. 11 st.C i przy 14,5 BLG (drożdże dodane były przy 23st.C) Wszystko ruszyło pięknie, wręcz wzorcowo. Piana w fermentatorku praktycznie “po dekiel” mocna i zbita, bulgotanie wręcz galopujące. Po 3 dniach burzliwej BLG spadło do 8 BLG Po 7 dniach burzliwej BLG spadło do 2,5 BLG Piwko cały czas pracuje (bulgotanie mocne średnio raz na mintue) Mam zamiar przetrzymać je jeszcze 2-3 dni i dopiero zlać na cichą (która myślę, że będzie przebiegała w temp. 7-10st.C). Czy mieliście doświadczenia z brewkitami robionymi w takich temp.? Zaobserwowałem, że wszystko wychodzi wręcz wzorcowo jedynie czas burzliwej wydłuża się o 2-4 dni w stosunku do zalecanych przez producenta. Jak to się ma do pilnowanej tak pieczołowicie przez niektóre osoby temp. burzliwej? Dla niedowiarków staram się robić dokumentację foto. Niska temp. cichej (13st.C pierwszych warek, kolejne będą w jeszcze niższej około 10st.C) wpłynęła zdecydowanie na większą klarowność piwa. Aby unikać zbędnych pytań: TAK cały sprzęt w pełni sprawny dokonywany na 2 termometrach (plus ciekłokrystałiczny na fermentorkach, który niestety nie wskazał nic, bo się zaczyna od 16st ) i 2 balingometrach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.