Co do natleniania, to radziłbym uważać, bo tlen jest czynnikiem powodującym mutacje, więc jego nadmiar zaszkodzi drożdżom- albo mutacja sprawi, że będą miały inne "właściwości" albo je zabije (raczej to drugie). Również nie polecałbym "podawać" im powietrza, gdyż jest tam tlen i inne związki oraz całe bogactwo mikrobów, które mogą zaszkodzić piwu. Tutaj poleciłbym zakupienie czystego tlenu i dawkowanie go drożdżom, lub skorzystanie z "tabletek tlenowych"- wykorzystuje się je akwarystyce podczas transportu rybek. Taka tabletka przy kontakcie z wodą wydziela tlen, a skoro wykorzystują ją przy zwierzętach, to raczej (nie wiem, nie sprawdzałem) im nie szkodzi.
Co do suszenia, to nie znam tych procesów ale drożdże sucho rozpyłowe (inaczej drożdże aktywne) się suszy (dzięki teamu "stają się" one aktywne), może to jest jakaś metoda.