Skocz do zawartości

wojtasekr

Members
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wojtasekr

  1. z maszyny prosto do prasy bez dodatków - no może parę os wpadło ?
  2. robiłem rozdrabniaczem do gałęzi i w tłocznię ? - ponad 60L soku w 5h
  3. wojtasekr

    Chłopcy moczanowcy

    Wina (i herbaty ?) nie pijam, wódkę rzadko, piwo prawie codziennie - więcej grzechów nie pamiętam i tej wersji się uporczywie trzymam
  4. wojtasekr

    Chłopcy moczanowcy

    Za trudne pytania, przerastają mnie :),
  5. wojtasekr

    Chłopcy moczanowcy

    ataki teraz mam nieczęsto i najczęściej po przesileniu, oziębieniu (np zmarznę na rybach czy w lesie) lub po chorobie typu przeziębienie czy grypa. Ale to są ataki na 2-4 w 10-stopniowej skali, nie do porównania z tymi z przed lat gdy przez tydzień leżałem w "bulu" :). A piwa pijam stanowczo za dużo ale wiesz jak to z hobby bywa Przy czym leczę nadciśnienie i cukrzycę, być może tamte leki są w jakimś stopniu antyDNA ???
  6. Zmiękczacz zmiękczaczowi nierówny - jeżeli masz filtr Odwróconej Osmozy to woda jest wyjałowiona. Ja mam filtr "uzdatniany" solą, zbija twardość z ok 19 do ok 3 (niemiecka skala), czyści z żelaza i manganu i piwa są pijalne. Ale do akwarium tej wody nie daję bo w połączeniu z azotanami podnosi Ph ponad 8
  7. wojtasekr

    Chłopcy moczanowcy

    Dna zdiagnozowana ponad 20 lat temu, piwa pijam dużo - czasami jak przeciążę któryś staw to mam atak ale nijak nie mający się do tych ataków z przed lat, walnę ketonal, czasami poprawię colchicyną i idzie żyć :). Miluritu nie zażywam bo po nim mam natychmiastowy atak, lekarz się na mnie wydziera a ja niestety muszę być mobilny. Natomiast 95%-wy atak mam po wypiciu wina, nie piję go już z 10 lat - może siarczany tak na mnie działają? Władysław IV Waza pijał dużo wina, jadał tłusto i miał ataki dny.
  8. wojtasekr

    Bób i piwo

    gaz bobikowy + CO2 z piwa = potężny dwupierdzian grochu -> toż to może człeka rozerwać
  9. Wrzuciłem raz gęstwę S-23 do porteru i źle nastawiłem lodówkę - tak na 0-2oC, zorientowałem się dopiero po ok 6 dniach, podkręciłem na 10oC i fermentacja ruszyła, piwo dało się wypić - Twoje też powinno ruszyć
  10. Chwilkę mnie nie było w zasięgu. Opieram się na "Dekantacja i fermentacja cicha nie jest obowiązkowa, można całą fermentację przeprowadzić w jednym fermentorze, trwa ona wtedy 2-4 tygodnie." z https://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki i w większości u mnie się sprawdza - jak przekroczę "magiczne" 4tyg u górniaków, to mam problemy z przegazowaniem. Jestem tylko piwowarem-praktykiem, więc nie będę tutaj snuł teorii - przy moim warsztacie (technologii, wodzie) tak się niestety dzieje.
  11. znaczy na drożdżach? Jak się zagapię i przetrzymam ponad 3 tyg. to też często jest przegazowane
  12. jw larwy muszki owocowej, wystarczy trochę osadu drożdżowego na dnie i w sezonie letnim muszki są.
  13. wojtasekr

    Porter bałtycki

    Jak masz "możliwości garnkowe" to możesz podzielić zacieranie na 2 razy i : - albo z obu warek odbierać brzeczkę przednią na Portera a wysłodziny na lekkie coś - albo wszystko długo gotować do zakładanej ilości.
  14. Dostałem taboret 4kW od Mikołaja - WYSTARCZY?? - to zależy jak byłeś grzeczny! Sorry ale nie mogłem się powstrzymać
  15. Średnio 0,5-1 godz. 25-30L brzeczki (mam gar niski i szeroki). Ja gotuję cały czas na 2 grzałki (lepszy przełom), przy gotowaniu 1godz paruje ok 7-8L wody. Jednym z minusów grzałek nurkowych jest to, że trzeba sprawdzać głębokość zanurzenia grzałki.
  16. Gotuję tak od ponad 150 warek: mam grzałki 2kW i 1,4kW i gar 50L zaizolowany (średnio) karimatą. Czy zagotujesz równie szybko co na taborecie? - potrwa to trochę dłużej (moc taboretu). W garnku emaliowanym 30L gotowałem jedną grzałką. Nic nie przypala a czasami walę szyszki chmielowe.
  17. wojtasekr

    wojtasekr

  18. Jeżeli jest ktoś chętny z okolic Krosna na chmiel: - Sybilla - karpa, zrobi z niej 2-4 sadzonki, - Lubelski - karpa, zrobi z niej 2-4 sadzonki, - Hallertau Tradition - 2 sadzonki - Perle - 1 mała, zagubiona sadzonka to zapraszam - odbiór osobisty 513-031-261
  19. jestem po paru mocnych, w łepie huczy więc powiem tak: jak nie na konkurs a smakuje to nic tylko spożywać więcej luzu
  20. wojtasekr

    NaOH w praktyce

    Pamiętaj chemiku młody zawczasu, zawsze lej wodę do kwasu
  21. Prosta tabelka w WORD, wydruk na normalnej kartce, klejone na mleku (trochę się rozmazuje tusz) lub na kleju biurowym w sztyfcie
  22. oddam (odbiór osobisty) 2x sadzonka Lubelski 4x sztobr Lubelski 1x sztobr Sybilla
  23. wojtasekr

    lol :)

    - Zwalniam pana! - Zwalniam? Zawsze myślałem, szefie, że niewolników się sprzedaje. Stefan Friedmann, Teletydzień nr 48
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.