Skocz do zawartości

Meriadock

Members
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Meriadock

  1. Miałem już okazję spróbować pobranych z depozytu piw. Hefeweizen BA - anonim piana: drobno- i średniopęcherzykowa, obfita nasycenie: wysokie, po otwarciu gushing - raczej nie przez infekcję barwa: opalizująca, żółta, lekko zmętniona aromat: bananowy (dosyć szybko uleciał) smak: raczej wytrawny, orzeźwiający Ogólne wrażenie: Pozytywne. Zdaje mi się podobne do uwarzonego przeze mnie hefeweizena. Pewnie lepiej bym je odebrał w lecie po powrocie z 30 stopniowego upału ;P "Sześciopak" - browar "Ósme piętro" piana: drobno- i średnio pęcherzykowa, obfita, ładnie oblepiająca szkło nasycenie: średnie barwa: miedziana(jasno brązowa), opalizująca aromat: liczi, grejpfrut, trochę cytrusów goryczka: średnia smak: była pełnia ale bez przesady Ogólne wrażenie: zdecydowanie pozytywne, świetny trunek, choć nie mam za sobą zbyt wiele reprezentujących ten styl piw. Jeśli autor nie potrzebuje na gwałt butelek, to zostawię sobię do kolekcji(Etykieta prezentuje się godnie na tle komercyjnych egzemplarzy).
  2. Same ciekawe rzeczy. Dzisiaj byłem i podrzuciłem 2x Mikołajowe (stout sylwestrowy) 12BLG 4,5% alk. Pobrałem: 1x "Sześciopak" AIPA browar "Ósme piętro" 1x Hefeweizen BA. Nie wiem od kogo, ale na kaplsu jest "WH" lub "HM" i podpisane białym markerem I taka propozycja mi się nasunęła, może by zebrać do kupy w poście jednym wszystko co aktualnie jest na stanie, i potem każdy kto coś zmienia, to by wklejał na końcu posta aktualną wersję z uwzględnieniem swoich zmian.
  3. Właśnie miałem przyjemność spróbować piw, o które uszczupliłem depozyt. Postaram się pokrótce opisać wrażenia, oczywiście na miarę moich możliwości odbioru. 1. witbier #32 kantora kolor: słomkowy/cytrynowy; na początku klarowny lekko tylko zamglony, po wlaniu końcówki mętny/mleczny. piana: średniej wielkości; drobno i średnio pęcherzykowa; dotrwała do końca, ale nie oblepiała szkła. zapach: cytrynowy, kwaskowy. smak: lekko kwaskowy, orzeźwiający, wytrawny, lekko mdły-pszeniczny. wysycenie: przy otwieraniu zaczęło się pienić i prawie wyleciało z butelki, ale po przelaniu do szkła na dużą pianę było średnie. ogólnie lekkie przyjemne orzeźwiające. 2. Cofee dark mild #34C kantora kolor: ciemny z brązowymi/ciemno miedzianymi refleksami piana: znikoma zapach: kawa smak: słaba kawa, lekko kwaskowa; wytrawne. wysycenie: lekkie Piwo na pewno ciekawe, ale jako, że kawę lubię intensywną to baling też, jak dla mnie, wyższy byłby wskazany. Ogólnie piwka bardzo fajne. No ale dopiero stawiam pierwsze kroki, więc jeszcze za wielu tam różnych smaków i aromatów nie wychwytuję na raz. W poprzednim poście też gafę strzeliłem, bo nie wiedziałem, że witbier jest pszeniczny Oo.
  4. Pozwoliłem sobie przyłączyć się do akcji, jako że sklep mam całkiem po drodze. Dziś przyniosłem piwo z mojej drugiej warki. Opisałem je jako lekkie, bo popełniłem błąd i zbyt krótko wysładzałem, a do 19 l uzupełniłem wodą. Przez ten zabieg sporo cukru powędrowało dla ptaków, zamiast znaleźć się w piwie. Zamiast planowanych 13 blg zrobiło się około 11, ale mniejsza o to. Jest też szansa, że piwo będzie zbyt wysoko nasycone, bo chyba niezbyt się równomiernie syrop wymieszał. Zalecałbym zatem odgazować sobie trochę przy nalewaniu. Przechodząc do rzeczy: wstawiłem : 3x Pszeniczne lekkie 400ml wziąłem : 1x witbier #32 kantora 1x cofee dark mild #34C kantora PS. Że oba kantora to przypadek, bo akurat nie były pszenicą.
  5. Zacząłem już w miarę sporządzać listę zakupów i okazało się, że kupienie całego wora 25kg słodu Pale Ale, będzie najrozsądniejszym pomysłem, bo oszczędności są bardzo duże. Jednak przy tej ilości słodu śrutowanie w Browamatorze kosztuje około 20zł, a nie wiem nawet czy mi osobno to popakują w mniejsze worki, tak, żeby zachował świeżość. Czyli jednak sprawa śrutownika powraca jak bumerang. Orientujecie się czy jest to częsta praktyka, żeby pożyczyć od kogoś z sąsiedztwa śrutownik, albo poprosić go o ześrutowanie za domowe piwko, czy tam parę? PS. Jeszcze pytanko dopisuję, czy stosujecie może mech irlandzki do swoich IPA czy stoutów? Domowemu piwu chyba zmętnienie nie przeszkadza zbytnio.
  6. Pierwsze piwo wyszło mi za bardzo wodniste, więc nawet nie będę się nim chwalił(Zresztą zostały mi tylko 4 butelki z 50). Za tydzień gotowy będzie hefeweizen, więc jak będą banany i goździki to podrzucę.
  7. Pierwszy post i taka wtopa... Oczywiście wiem jak się zapisuje i poprawiłem już post, tylko mózg nie chce się przyzwyczaić do takiego kształtu wyrazu i pamięta jeszcze "ż".
  8. Łał! Naprawdę szybki odzew i to bez narzekania na moją niekompetencję. Dziękuję pięknie. Jeśli można zapytać jeszcze, to dlaczego pilzneński jest lepszy do IPA niż Pale Ale? Gdzieś już na forum widziałem tą opinię. Czy to oznacza, że jest Pale Ale tylko z nawy, skoro do tego typu piwa lepszy pilzneński? PS. Jeszcze mała edycja, żeby nie zaśmiecać: Planowałem użyć tyko połowę saszetki na raz, więc druga połowa szczelnie zaklejona w lodówce, będzie czekała w razie czego. Taki mi pomysł jeszcze wpadł do głowy, że może gęstwa od jakiegoś piwowara z Krakowa była by dobrym rozwiązaniem. A może nie warto ryzykować na razie i zobaczyć efekt czystych drożdży? PS.2 W związku z powyższą myślą zastanawiałem się, czy praktykujecie już coś takiego jak właśnie wymiana gęstwą? Jak chce się na przykład pszeniczniaka, to nie trzeba by ważyć ich kilka pod rząd, czy bawić się z mrożeniem, tylko popytać, czy ktoś akurat nie robił tego ostatnio.
  9. Witam wszystkich forumowiczów i zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w moim problemie. Mam za sobą dopiero dwie warki(obie warzone z zacieraniem): Brown Ale i Hefeweizen ze śrutowanych zestawów browamator, kupionych razem z pierwszym sprzętem. Brown Ale już praktycznie całe wypite, a pszeniczniak gazuję się w butelkach od tygodnia. Przyszedł więc czas na kolejne zakupy, pozwalające mi kontynuować swoją przygodę z warzeniem. Śrutownika na razie nie posiadam, i chyba zdecyduję się na kupno już ześrutowanego słodu. Mam w planach za jednym zamachem zamówić surowce na cztery lub pięć warek, dlatego myślałem, żeby wszystkie one były na jednych drożdżach, co obniży koszty. Jako najbardziej uniwersalny szczep wybrałem S-04 i na nim chciałem oprzeć swoje receptury. Myślałem, żeby wziąć na warsztat trzy rodzaje IPA a mianowicie: tradycyjne Angielskie, Amerykańskie i Polskie. Wszystkie na około 15 BLG chciałem rozpisać i zmieniać tylko rodzaje użytych chmieli. Jako czwartą i (ew.) piątą warkę planowałem dry stout i owsiany bardziej słodki. Podstawa zasypu to chyba będzie w każdym przypadku Pale Ale, w IPA dojdzie monachijski i karmelowy, w Dry Stoucie jęczmień palony, słód czekoladowy i płatki jęczmienne, natomiast w owsianym jęczmień palony, słód karmelowy ciemny i płatki owsiane. Tak więc z grubsza przedstawiłem swoje przemyślenia, i teraz mam następujące pytania: 1. Czy popełniłem jakieś rażące błędy w doborze składników? 2. Czy składniki (głównie słód) lepiej zamówić do każdego piwa osobno pakowane? 3. Czy płatki owsiane można kupić w supermarkecie? 4. Czy stosując zasadę jasne pierwsze, potem ciemne, dam rady wszystko na jednej paczuszce drożdży zrobić(Do pierwszej dam połowę, żeby zostawić sobie rezerwę w razie wypadków nagłych)? 5. Czy do stoutu opłaca się sypać chmiel angielski(fuggle), czy może marynka jest odpowiednia, jeśli tylko na goryczkę dajemy? 6. Czy można prosić o jakiś link do kalkulatora(Z polskimi jednostkami), pozwalającego obliczyć proporcje zasypu i ilość chmielu na poszczególne fazy chmielenia(W tym na zimno)? 7. Czy warto użerać się z kalkulatorem, czy wzorować się na recepturach? 8. Jeśli możecie, to wklejcie linki z jakimiś recepturami powyższych stylów (Najbardziej interesuje mnie PIPA, bo mało tego jest. Coś na wzór PLONa lub Misia). Z góry dziękuję za wyrozumiałość i odzew. PS. Taki sam post zamieściłem na browar.biz, nie traktujcie tego jako spamu. Wynikło to z faktu, że tam miałem już założone konto. Jednak później zdecydowałem się na rejestrację na piwo.org, które czytam chętniej, ze względu na panujący tu porządek. A jak już konto zrobione, to czemu by nie napisać. ;P
  10. Witam wszystkich forumowiczów! Jako się rzekło w temacie, jestem z Krakowa i bardzo się cieszę, że tak wiele innych osób dostępnych jest niemalże w zasięgu ręki. Póki co, jestem studentem. Warzę niecałe dwa miesiące i właśnie w butelkach nagazowywuje się moje drugie piwo. Na wstępie chciałem serdecznie podziękować temu, kto tak pięknie posegregował wątki, tworząc mapy, że można łatwo dostać się do poszukiwanych informacji. Dodatkowe podziękowania kieruję do Kopyra (nie wiem czy tu zagląda w ogóle, jak nie, to pewnie się znacie i przekażecie, że jest odzew ), ponieważ dzięki jego filmikom zabrałem się do tematu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.