VRFAnorn

Witam. Dzisiaj zebrałem pierwszy raz gęstwę z Hefeweizena z drożdży WB-06, tak doświadczalnie żeby przekonać się jak to się robi. Słoik był umyty i z dezynfekowany w pirosiarczynie. Teraz w sumie nie wiem co dalej. Przeczytałem na wiki mniej więcej jak to jest ale jakoś tego do końca nie rozumiem. Także powiedzcie mi czy przemywać teraz te drożdże, jak to się dokładnie robi bo z wiki jakoś nie zrozumiałem. Ogólnie to co dalej? Warka do której bym ich użył by najwcześniej była za 3 tygodnie, a może też to trochę więcej po trwać. Powiedzcie jak wy to robicie. Czytałem trochę postów na forum o tym ale jakoś nic konkretnego nie znalazłem, a jeśli wiecie gdzie jest jakiś konkretny temat o tym to dajcie linka.
 

2 warki z ekstraktów za mną. Garnek 40 L już w drodze więc pora na przygodę z zacieraniem.
Teraz moja prośba do doświadczonych piwowarów. Prosiłbym o podpowiedzenie jakiejś niezbyt skomplikowanej receptury na American Stout. Chciałbym aby było raczej wytrawne, mało kwaśne , z wyczuwalną palonością, karmelem, kawą. Chmiele już wybrałem, został mi 50 gr Chinook i na aromat dokupię 50 gr Simcoe, drożdże Safale US 05. Proszę o podpowiedzi jakie słody w jakich proporcjach użyć i temperaturę zacierania. Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Przegladajac forum natknalem sie na rozna ilosc glukozy dodawanej do AIPY, najwyzsza to 150g na 19L piwa przy blg 14==>3,5, wedlug kalkulatora powinno byc 96g na 21 litrow piwa przy 20C.
zacier:
 
4,2 pilznenski
1 pszeniczny
o,3 karmelowy jasny
 
BLG 15,4 po 9 dniach burzliwej zeszlo na 7 [ i to jest dziwne... drozdze s-04 temp 20-21C ], po przelaniu na cicha po 2ch dniach fermentator zaczal peczniec, co 2 dni upuszczalem troche gazu. Po 2 tygodniach na cichej nadal zbiera sie gaz.
 
Oprocz pytania zawartego w temacie,..rozlewac czy moze jeszcze poczekac [ 2 tyg na cichej z dodanym chmielem to raczej dlugo ]?

Przy okazji odwiedzin u naszych wschodnich sąsiadów udał mi się odwiedzić pierwszy (jak twierdzą) restauracyjny browar na Ukrainie "Велика Круча" (Velyka Krucha).
Położony jest na trasie z Kijowa do Poltavy w miejscowości o takiej samej nazwie http://goo.gl/maps/IJWBk .
Jasny lager jaki miałem okazję kosztować jest lekki, nie filtrowany z ładna pianą i ma charakterystyczny smak (niestety nie ocenię piwa zgodnie z zasadami ponieważ nie znam się na tym) dobrze gasi pragnienie w upalne dni. Dla kierowców przewidziano możliwość zakupu na wynos w 1,5L butelkach.
Myślę że odwiedziny mogą być ciekawą atrakcją lub przerywnikiem w monotonnej jezdzie autem podczas wycieczki/delegacji.
Adress www: http://www.velykakrucha.com.ua/index.php?option=com_content&task=view&id=25&Itemid=48