Skocz do zawartości

Biskup

Members
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Biskup

  1. odgrzewam kotleta. dziękuję wszystkim za pomoc, piwo wyszło zacne Piękny kolor, bardzo bursztynowy, wręcz momentami czerwony, w smaku bardzo OK na początku miałem wrażenie, że jest kwaśne, i już się załamałem, ale okazało się, że jestem zbyt przeczulony. Jeszcze raz dziękuję Wam i zabieram się za coś bardziej ambitnego. pozdrawiam
  2. no i stało się już prawie doba od rozpoczęcia fermentacji. Bulgocze aż miło ( srednio co 10 s ), przyjemny kożuszek na powierzchni też się już pojawił przed wrzuceniem drożdży zmierzyłem BLG i wyszło lekko ponad 10°Blg dzięki wielkie za wsparcie. Dam znać co z tego wyszło.
  3. super sprawa, i skierowana, z tego co zrozumiałem , do takich osób jak ja. Postaram się pojawić na kwietniowym spotkaniu
  4. nie no, wiadomo napisałem, że nie chodzi o teraz tylko generalnie sam pomysł. Jestem akwarystą, więc wiem co nieco o twardości i mojej kranówce, ale chciałem zapytać... powrócę do pomysłu za pewien czas. Dziękować pozdrawiam
  5. jeszcze jedna sprawa: Wyczytałem, że do warzenia piwa powinno używać się wody nisko mineralizowanej. Mam dostęp do wody destylowanej, laboratoryjnej, nie takiej ze stacji paliw Niestety, z tego co się orientuję, nie nadaje się ona do ciągłego spożycia, właśnie z powodu kompletnego braku minerałów. Moje pytanie: czy stosujecie ją u siebie, jako powiedzmy składnik procentowy do wody, czy jest to przesada? Nie pytam generalnie w mojej kwestii brewkitowej, lecz ogólnie. nie tworzyłem nowego wątku, ale jak moderator stwierdzi że powinienem, to proszę o wyłączenie tego postu do nowego tematu
  6. zrozumiałem przystępuje do realizacji. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za poświęcony mi czas. pozdrawiam
  7. przemak , parafrazując z Siekierezady: "10l pachnie mi malizną" jeżeli już dodawać to ekstrakt WES'a 1,7 kg płynny, si? Jeżeli go dodam, to czy muszę być konsekwentny i do refermentacji dać ekstrakt, czy mogę np glukozę ?
  8. Witam pięknie Dziękuję za wsparcie, którego, jak pewnie wiecie, potrzeba początkującym Od razu zaznaczam ( nawiązując do pytania powyżej), że odpusty u mnie kosztują... no i nie daję gwarancji, że ten wyżej je zaakceptuje ale jak komuś zależy to zapraszam na ten czas rezygnuję z lagera. Bardzo prosta i prozaiczna przyczyna. Nie poradzę sobie od strony technicznej i logistycznej, aby urządzić fermentację dolną w piwnicy. Po prostu będzie to bardzo niebezpieczne i mało przewidywalne z powodu wielu zmiennych, takich jak sterylność, gabaryty fermentatora i różnicę wysokości między mieszkaniem a piwnicą Jeżeli moja przyjaźń z domowym browarnictwem się wzmocni i utrzyma, na pewno do tego pomysłu powrócę, ze względu na moje gusta smakowe idąc za namową kolegi Infam ( pkt 2.1 ) stawiam na ale/pale. Górna fermentacja, może trochę mniej bezpieczna, ale zachowam sterylność. Jak pisze kolega cyfronik, zakupię puchę WES'a Jasne + drożdże S-04, bez dodatków ekstraktu słodoweg/glukozy/cukru na 12/13 litrów. Przy rozlewie do butelek, dodam glukozy. Co do gąsiora, przemawia do mnie post kolegi bielok. Myślałem właśnie o użyciu pochodnej NaOH, lub brutalnej siły Kerchera sądzę, że taka kombinacja, jak na pierwszy raz, będzie dla mnie najlepsza. W końcu to początek, a zamierzam się rozwijać
  9. elroy, jak to mawiają, pierwsze koty za płoty od czegoś trzeba zacząć, a z doświadczenia wiem, że lepiej zaczynać małymi krokami zostawiam sobie weekend na przemyślenia. Na pewno dam znać na co się zdecydowałem. pozdrawiam!
  10. Polecam również dalszą część postu, nie tylko pierwszy akapit. Zadałem pytania, na które szukałem odpowiedzi. Z tego co wiem to właśnie tu jest odpowiednie miejsce na takie rzeczy.
  11. Ciekawa interpretacja. Przeczytaj jeszcze raz pierwszy mój post... a potem jeszcze raz..... a co tam- jeszcze raz nie zaszkodzi. Pozdrawiam MSPANC'owo dziękuję przemak za wyczerpującą odpowiedź, oraz wszystkim innym którzy odpowiedzieli na nurtujące mnie pytania.
  12. mhm, muszę faktycznie przemyśleć sprawę tego gąsiora...ale to wydawało się dla mnie takie naturalne po winie też jest sporo roboty z czyszczeniem... zastanowię się. Dziękuję za sugestie. co do drożdży S-23. Czytam, że fermentują w niskich temperaturach. Rodzi się pytanie. Piwo będzie leżakować tylko w tej temperaturze (12st C), dojrzewać będzie raczej w pokojowej. Czy w tym przypadku te drożdże po prostu mijają się z celem ? przepraszam za ewentualne błędy w nazewnictwie :rolleyes:
  13. Serdecznie dziękuję za odpowiedzi właśnie myślałem o Mutonsie, lagerze.. + ekstrakt słodowy. Może skuszę się na te 20 litrów, ale stanowczo bez cukru w czystej postaci. a jak wygląda sprawa gąsiora? odradzacie? stosujecie? bo gdzie nie przeczytam to plastik i plastik to chyba tylko kwestia wygody w późniejszym rozlewaniu, dobrze myślę? no i ta temperatura w piwnicy mnie nurtuje... boję się, że piwo zmarznie... niesłusznie?
  14. nie zaburzy to smaku? z brewkita który ma dać ~~20 l, zrobię 10l... nie będzie np. przesadnie gorzkie :?:
  15. Witam serdecznie ! Studiuję już jakiś czas wszelkie poradniki dla początkujących i zamierzam zmierzyć się ze sztuką browarnictwa. Nie mam obrzydzenia do czytania, a i wiem też co to google. Nic jednak nie zastąpi prostego pytania i prostej odpowiedzi. Dla tego zwracam się do was, z pewnie typowymi, pytaniami i problemami. Jako, że to początek, mam nadzieje, dłuższej przygody, chcę zacząć od brewkita. Czytałem wasze opinie, że standardowa forma nie jest taka trudna, na jaką się wydaje, ale będę upierał się na brewkicie. Chciałbym stworzyć w miarę lekkie, jasne piwo, stąd pierwsze pytanie: Którego brewkita polecacie na taką ewentualność ? Czytałem, że odradzacie dodawania cukru, jeżeli dobrze zrozumiałem jako zamiennik należy użyć słodu. Jeżeli ktoś ma ewentualne sugestie, jestem bardzo otwarty. Czy tak samo należy poczynić w kwestii drożdży? Lepiej użyć innych niż dane w brewkicie? Planuję rozpocząć fermentacje w gąsiorze, w którym generalnie robimy rodzinne wino, baniak jest spory, bo circa 50 l. Obawiam się pewnych problemów z późniejszym rozlewaniem, ale przemknę przez to jakoś... po inżyniersku Pierwszą warkę, chciałbym zrobić niewielką. Połowę z brewkitu, więc pewnie z ~10 l. Czy zwykłe standardowe proporcje wystarczą do uwarzenia takiej ilości, czy jest to jakoś nieliniowo rozwiązane ? zgodnie z waszymi zaleceniami zakupię porządną kapslownicę Miejsce na leżakowanie znalazłem w piwnicy. Niestety temperatura o tej porze roku wynosi tam 12st C. Nie jest to chyba tragedią, prawda ? Czytałem że Lagery leżakują nawet w niższych temperaturach.. Mam nadzieję, że nie ośmieszyłem się pytaniami - w końcu kto pyta nie błądzi. Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.