pawelk3333
-
Postów
70 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez pawelk3333
-
-
Dzięki za wszystkie życzenia. Wasze :)
I sto lat współsolenizantowi Artowi
-
Dori, nie przejmuj się, złośliwych nigdy nie brakuje, a zlatują się jak muchy do g....., oni po prostu mają taką naturę.
-
Wszystkiego najlepszego dori i rubezahl :)
-
No trzeba chyba założyć temat "Z archiwum X" i tam całość przenieść
-
Może coś w tym jest... No bo jak inaczej wytłumaczyć to sobie???
-
Cześć
Pawełek weź skocz do sklepu z piecami Co i kup za 15 zł termometr co pieców CO. Będziesz mógł na porównać wskazania termometrów.
Problem polega na tym, że mam kilka termometrów. Alkoholowy, bimetaliczny, elektroniczny... I wszystkie mnie w ch.... robią. Mam takie same odczyty. Przed zasypaniem, po porządnym wymieszaniu wody mam 70*
Po wsypaniu słodów, w 30 sekund pokazuje mi 80-82*. Nawet w archiwum X tak nie mieli
-
Cześć[A z innej beczki, uwarzyłem to piwo i ciekaw jestem, co z tego wyjdzie :rolleyes:
A robiłeś próbę jodowa po zacieraniu? To by dało odpowiedź na pytanie czy ubiłeś enzymy temperaturą czy nie.
Robiłem. Negatywna. Ubiłem białka, bo całą resztę robiłem jak w przepisie. Zresztą to piątkowe radośnie sobie bulka. Ma temperaturę 11-12*.
-
No to chyba trzeba przenieść do działu SF
-
Jacer
Z reguły zasypuję po około 5 minutach od wyłączenia podgrzewania, bo ta grzałka ma pewną "bezwładność".I do tej pory nie miałem takich hocków-klocków...
Poważnie się zastanawiam, czy to aby nie jest matrix
A z innej beczki, uwarzyłem to piwo i ciekaw jestem, co z tego wyjdzie :rolleyes:
-
boldo
Za pierwszym razem też pomyślałem, że może słabo mieszana, chociaż mam już taki nawyk i zawsze przed pomiarem mieszam i to dość mocno. A garnek to kociołek z lidla. Termometr jest około 5 cm od ścianki bocznej a sonda sięga mniej więcej połowy wysokości wody. Z reguły zasypuję po około 5 minutach od wyłączenia podgrzewania, bo ta grzałka ma pewną "bezwładność".
I do tej pory nie miałem takich hocków-klocków...
kopyr
To nie jest elektroniczny termometr.
Zresztą przed chwilą sprawdziłem.
Woda z lodem -1*
Wrzątek 101*. :rolleyes:
I żeby nie było: Nie degustuję w tej chwili
-
Też mi się zdaje, że czary jakieś i że to niemożliwe.
Termometr mam bagnetowy tarczowy, sprawdzam go zawsze. Oszukuje o 1, 2 stopnie, zależy od temperatur, ale nie o 12. Dlatego za pierwszym razem też pomyślałem, że mi się zdaje...
-
Mam taki problemik
W ostatni piątek ważyłem swoją 13 , nomen omen, warkę. Był to Bohemian pils z zestawu: http://www.homebrewing.pl/pils-bohemski-13stblg-zestaw-surowcow-p-282.html
Po podgrzaniu wody do 68* wsypałem słody. I niespodzianka. Temperatura miała ustalić się na około 65*, a tymczasem radośnie skoczyła do 80*. Pomyślałem, że może coś spieprzyłem i trudno.
Dziś zacząłem warzyć marcowe i znowu to samo. Ktoś wie, o co chodzi?
Aha, słody miały temperaturę pokojową, 20 - 22*.
-
To ja robę wino
-
na forum panuje przyjacielska atmosfera, którą staramy się utrzymywać. Nie podoba mi się sposób w który odpisałeś.
Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami. A robert jakiś tam, niech se pisze.... Ja to olewam.
-
A wyśmiewanie się z nazwy browaru ... skoro elroy może sobie dowolnie wybrać nawę sklepu to 13Robert może dowolnie nazwać swój browar nawet nazwą ptaszka.
A gdzie ja się śmiałem? Zapytałem tylko... Skoro w słowniku piwowarskim nie ma słowa brzęczka, a myślałem, że jakoś ma się kojarzyć, to chyba mogę zapytać?
A że ornitologiem nie jestem, to nie wiedziałem. Swoją drogą sympatyczna ptaszyna
http://ptaki.polska.pl/galerie/slide,Brzeczka_Bagna_Sredzkie,pid,270975,gid,271020,cid,189.htm?sh=3
-
Nazwa browaru: Brzęczka
Co to jest brzęczka ? :rolleyes:
A co do sklepu i opcji bez drożdży, to wystarczyło napisać do elroya, na pw czy na forum i na pewno sprawa byłaby załatwiona. A takie wymądrzanie się naprawdę niczemu nie służy.
-
Mam prośbę do wszystkich występujących w spocie i tych którzy nie występowali' date=' a chcą podziękować twórcą za ich wysiłek. Zróbmy zrzutę piwną przy najbliższym spotkaniu live. Chciałbym żeby schodząc do własnej piwniczki widzieli że jesteśmy wdzięczni . Co Wy na to?[/quote']
Szczególnie chciałbym, żeby doceniono maku i pawelka. Ja mam piwnice pełną, że aż wstyd opisywać piwa po 2 latach.
Chcę tylko powiedzieć, że niezmiernie mi miło.... :cool2: Ale podejmując się pracy przy JPD w ogóle nie myślałem o takich rzeczach.
A tak w ogóle to już wcześniej powinienem podziękować wszystkim za wszystkie ciepłe słowa, jakie tu padły.
Dzięki i Wasze zdrowie
ps. No dobra, nie teraz, jak skończę pracę...
-
A czy jako przyszywany krakus też mogę zajrzeć
A co mi tam' date=' i tak przyjdę :) [/quote']
pawelk3333 Zróbmy podobny pokaz u nas w Żorach lub Rybniku
Spoko
Tylko że ja więcej czasu w Krakówku siedzę... Ale jakby to było w sobotę, czy w niedzielę, to ja się piszę. Zaproponuj lokal i dogadajmy szczegół na PW.
-
A czy jako przyszywany krakus też mogę zajrzeć
A co mi tam, i tak przyjdę :)
-
PAWEŁEK3333 - dziewczyny są zawsze bardziej gadatliwe.
No fakt, po 15 latach małżeństwa to coś o tym wiem....
-
dziewczyny wypadły super
ha,ha, ha... A josefik to się nawet nie odezwał
-
Powiem tak .... Zmontowałem kwestie mówione i z niecierpliwością czekałem na efekt ostateczny... Maku... Zaje.... fajnie !!!! fakt, że lekko trzeba skorygować poziomy w kilku miejscach, ale ogólne wrażenie jest zajeb........ Duży szacun No i Kopyr... Naprawdę niewielu ludzi podjęłoby się koordynacji takiego projektu.. Bo odpowiedzialność ogromna, a w razie, jakby co nie wyszło, to większość by miała pretensje. Twoje zdrowie KOPYR! I jeszcze Raz!!!
-
Witam wszystkich.
Niestety, wiadomości z frontu są nie najlepsze. Oczywiście wiem, że to brzmi głupio, ale niestety spędzam kolejny wieczór na walce z komputerem, który po awarii, jaką miałem, już wcześniej zaimportowane klipy teraz traktuje jak zupełnie nieznane. Dzięki temu całą bazę muszę odbudować na nowo. Rozumiem wasze zdenerwowanie, a nawet wk......ie, bo pewnie sam bym tak zareagował, ale jak pisałem już wcześniej do Kopyra, złośliwość losu wybiera dla mnie ważne chwile w życiu. Ale nie poddaję się i walczę cały czas.
Chyba wielość formatów to właśnie spowodowała... Tak mi właśnie wychodzi.
-
Jeszcze nie oszalałem, ale granice obłędu są tuż, tuż....
A tak poważnie, to chyba jest klęska urodzaju... I czasem naprawdę ciężko podjąć decyzję...
Festiwal Piwowarów 2010 / VIII Konkurs Piw Domowych
w Archiwum 2007-2018
Opublikowano
Gratuluję wszystkim zwycięzcom
Szczególne gratulacje dla Dori Brawo !!!