Wczoraj wpadł mi w ręce Rogue Mocha Porter. Mówiąc krótko - nie zdawałem sobie sprawy, że piwo wyglądające jak błoto może tak dobrze smakować, a moja kobieta była zachwycona jeszcze bardziej, niż ja, w związku z czym, w ramach eksperymentu wziąłem się za układanie receptury na klon tego piwa.
W sieci niestety nie znalazłem żadnych (moim zdaniem) sensownych przepisów, które odzwierciedlałby to, co jest wypisane jest w składzie.
Niestety, obecnie Rogue robi piwa na bazie swoich słodów i chmieli, wiec oparłem się na historycznych danych:
2008-2012
2012-2013
Z chmielem Sterling nie miałem do czynienia, więc wybrałem wariant z centennialem.
Zakładając, że skład podali w kolejności od największego % występowania poszczególnych słodów, wyszło mi coś takiego:
4.25kg - pale ale (83.5%)
0.20kg - Red Crystal 400EBC (3.9%)
0.15kg - Dark Crystal 300EBC (2.9%)
0.15kg - Crystal II 200EBC (2.9%)
0.10kg - Czekoladowy ~700EBC (2%)
0.10kg - monachijski I (2%)
0.07kg - Black ~950EBC (1.4%)
0.07kg - Crystal 20EBC (1.4%)
Zacieranie na lenia w ~67st C
wychodzi ok 13plato i ~55EBC (77L) przy 70% wydajności (liczonej po hamerykańsu, beersmithem)
chmielone:
30g Perle - 60'
20g Perle - 30'
20g Centennial - 30'
30g Centennial - 10'
ok 50IBU
Drodże, których chciałbym użyć to WLP090 San Diego Super Yeast - wg. internetów są najbardziej podobne do Rogue Pacman.
Kilka pytań, które nie dają mi spokoju
- czy te ~55EBC to nie będzie zbyt ciemny kolor?
- praktycznie nie czułem w piwie 50IBU, nie będzie za dużo?
przepis poddaję pod dyskusję - jeśli ktoś ma jakieś pomysły i/lub uwagi, będę wdzięczny za każdą radę.