Skocz do zawartości

Staszku

Members
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Staszku

  1. Staszku

    Zadymiacze

    Moim zdaniem wędzenie generatorem to jest tak ja byś do diesla dolał benzyny, jakoś w tym nie czuję blusa
  2. Weizenbock 17-3,5 blg, temp 22-24°C leżakowanie 1 tydzień 22-24°C+ 4 tygodnie 4-8°C Foreign Extra Stout- jak wyżej z przesunięciem tygodnia 18 - 4 blg Trzy dni wstecz piwo wodniste i jedno i drugie bez smaku i zapachu temp 4-max 8°C. całość praktycznie do wylania !!!!!!!!Dzsiaj temp. wzrosła, Weizenbock goushng (4g glukoza/0,5L) cała reszta-!!!rewelacja wszystko co najwyższa pólka musi mieć. aromaty doskonałe, w smaku, całość krzyczy jeszcze dajjjj!!!! Pytanie brzmi tak!!!!! Czy smaki i aromaty mogą zależeć aż tak od temperatury,ciśnienia i innych parametrów leżakowania w tak krótkim czasie(3 -5-7 dni) !!!!!!!????? Smaki i aromaty zmieniają się w zależności od temp, ciśnienia itd, itp?????????
  3. Nie ma w mojej wypowiedzi nic osobistego, ot po prostu przykład że najlepszym też zdarzają się błędy. I nie chodzi tu o piętnowanie kogokolwiek tylko o wskazanie błędu. Podaj adres wyślę ci nie działający wskaźnik skrobi!!!!
  4. A stąd wiem, że kupiłem w aptece płyn lugola i ten zadziałał. i o to właśnie chodzi żeby dostać dokładnie to co się zamawia, nie mniej nie więcej, nie coś podobnego. Wydaje się, że odrobina krytyki nikomu nie zaszkodziła, a wręcz przeciwnie. Czytaj co napisałem- nie zakładam że tak by nie było, ale też nie zakładam że by było dokładnie o tym piszę, a wskazanie błędów może tylko pomóc, bo łatwo błędy mogą stać się rutyną
  5. Ty masz drugie imię 'szczęściarz" , nie wydaje się żeby sklepy nie popełniały błędów. Ot przykład z mojej krótkiej kariery piwowarskiej. Kupiłem w jodowy wskaźnik skrobi w sklepie u Dori który nie zadział, niby nic, ale stało się to przy mojej pierwszej warce, a naczytałem się jakie to ważne. Nie chcę generalizować, ale wydaje mi się że bezpośrednia interwencja w sklepie skutkował by jakąś standardową formułką, (przetrenowałem to w innych dziedzinach) natomiast głos na forum skutkowałby najprawdopodobniej sprawdzeniem ww towaru
  6. bo to proste jest, przecież sklepy wykonują swoją pracę jeśli sprawnie, chwała im za to mają klientów . Ja proponuję coś odwrotnego- pokazujmy błędy i niedociągnięcia -może nasze uwagi pomogą im wyciągać wnioski i eliminować braki.
  7. Jak w temacie jakie piwo (wbrew naturze) w dwa tygodnie od warzenia do wypicia!!!!????
  8. ja też na ziomala i jego familie z piwo.org dałem głos
  9. Nie zamykaj szybra niech dym swobodnie sobie przepływa.
  10. W piątkowe przedpołudnie postanowiłem połączyć piękne z pożytecznym....... rozlać piwo i troszkę powędzić i taki wyniki tego połączenia .....
  11. Jeżeli kolega uważa, żę propozycja sprzedania refraktometru jest podaniem merytorycznej odpowiedzi, to tylko pogratulować umiejętności czytania ze zrozumieniem. A jeżeli mowa o ww wymienionym urządzeniu śmiem twierdzić, że moja wiedza o nim na chwilę obecną przewyższa wiedzę kolegi, ale mniejsza o to, nie jest to miejsce na tego typu dyskusje!!!
  12. Kolego b.dawid nie odbierz tego źle, ale jeżeli nie nie masz ochoty wnieść czegoś konstruktywnego w temacie to, po prostu nie zabieraj głosu. 05paw dzięki za link przeczytałem z zainteresowaniem artykuł, jednako rzeczy w nim opisane są mi znane, problemem jest duża rozbieżność pomiędzy wskazaniami refraktometru i areometru przy założeniu że oba urządzenia są sprawne a pomiary dokonane zostały w miarę rzetelnie i w jednakowych warunkach
  13. przeczytałem i nic nowego niż wiem się nie dowiedziałem, no może jedno o czym nie pomyślałem, piwo jest lekko nasycone CO2 z fermentacji więc trzeba dołożyć troszkę do pomiary areometrem co zwiększy tylko różnicę w odczytach.
  14. Sprawiłem sobie nową zabawkę, czyli refraktometr, ładny taki, chiński, skala brix i alkohol pokazuje - fajnie i szybko robi się pomiar sprawdziłem na wodzie 20° ładnie zero pokazuje. Przed chwilką zlewałem na cichą stouta 17,5 blg po 12 dniach i dunkela 12,5blg po 10 dniach zaskoczyły mnie odczyty- stouta pokazał 9 blg a na dunkelu 7 blg. Znalazłem w toolkicie znalazłem korektę pomiarów refraktometru w piwie z alkoholem, po niej wyniki wyglądałyby na poprawne tzn. 3,4 i 3,5 gdyby nie odczyt areometrem koleino ok. 6 i 5 - areometr - 0 blg w wodzie 20°. Różnice dość znaczne jak widać no i jeszcze alkohol wg refraktometru 4,5 i poniżej 3 No i nowy problem mam!! Ktoś coś podpowie?
  15. Butelkowanie nie wchodzi w grę. Pewnie, jak to zwykle bywa, nie będę miał czasu na zabawę w następnym tygodniu. Pytanie ja wyżej "cicha" czy "burzliwa" czy też lepiej nic.
  16. Jest tak - mam plan dziś i jutro popracować -piwa -jasne Ale 12blg i weizenbock min 17blg -15 marca wyjeżdżam, wracam dopiero na święta lub troszkę później -mam problem(problemik) 1. czy zostawić to na "burzliwej", 2. jak się skończy burzliwa przelać na cichą i zostawić- to zdążę 3.nie warzyć bo się zepsuje, jeśli można z uzasadnieniem proszę
  17. Polskie Ale x 2, Dark Ale x 2, Weizenbock, Amber Ale, Foreign Extra Stout, Pale Ale, Dunkelweizen razem: 201 litrów
  18. Nie nie smakuje - śmierdzi - a to już daje do myślenia..... tak myślę.
  19. woda 15l słody strzegom pilzneński - 4,5 kg karmelowy 30 - 0,2 kg czerwony - 0,2 kg zacieranie 40° - 10 min 62° - 60 min 72° - 10 mim wysładzanie do 26l gotowanie 90 min chmiele szyszka marynka 40g - 60min sybilla 30g - 30 min lubelski 30g - 10 min otrzymałem 21l 12 blg drożdże US-05 tydzień burzliwej tydzień na cichej i w butelki zeszło do 2,5 blg Jako że było to moje pierwsze popełniłem całą masę błędów od skaczącej temperatury zacierania, poprzez tempo filtracji i wysładzania a skończywszy na ilości cukru do refermentacji. Ale jest! Efekt- po tygodniu od butelkowania zapach odrzucający, po czterech zaczyna się układać, bardzo ładna piana i smaki zaczynają się balansować.
  20. Z wielką przyjemnością i nieskrywaną satysfakcją stwierdzić muszę, że w wielkim błędzie byłeś. Po miesiącu od zabutelkowania nie ma śladu po paskudnym zapachu, piwo zaczęło się ładnie układać, . Po wypiciu nawet mowy nie ma o "akceptowalnym obrzydzeniu" ba powiem więcej- szwagier który za piwem nie przepada, jak już pije to słodką "warke" o dokładkę prosił !!! Ehhh... jak to dobrze jest czasem mądrzejszych nie słuchać
  21. Naczytałem się na forum, naczytałem z innych źródeł(ek) ale żebym troszkę zmądrzał..... Więc tak zasyp łączny 6,4 kg słodów (wszystkie strzegom) wyszło 23l i około 16.5 blg (zaokrąglać raczej w górę) wg brewtarget - 90% wg beersmith2 - 85% inne dostępne wzory - 75,4% Który jest właściwy ? A może jakiś inny wzór istnieje.... ten prawdziwy? Czy też uśrednić i będzie 83,4666. A może też nie przejmować się wydajnością i z pokorą przyjąć wyniki. i jeszcze jedno czym się różni wydajność warzelni od wydajności zacierania??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.