Neptune

Warka #4 - Witbier "Biała Dama" Data warzenia: 9.3.2014 Zasyp: Pszeniczny - 1,5kg Pilzeński - 1,5kg Pszenica - 1kg Płatki owsiane - 0,4kg Zakwaszający - 0,1kg Drożdże: S-33 Zacieranie: 61-62 C - 60' 68-69 C - 30' 76 C - 5' Chmielenie: Citra 10g - 60' Kolendra 15g - 15' Skórki curacao 15g - 15' Skórki pomarańczy 20g - 15' Wyszło 20l brzeczki 12 blg Planowane statystyki: Alc: 4,6% IBU: ~15 Barwa: ~4 Fermentacja była błyskawiczna, po dwóch dniach zjechało do 4blg.

Temat nieco zaniedbany, a praca wre. AIPA zabutelkowana 3 dni temu, jutro butelkowanie Irlandzkiego Czerwonego, oraz warzenie czwartej warki, Witbiera.

Warka #3 - Irish Red Ale "Czerwony Kapturek" Data warzenia: 19.02.2014 Zasyp: Pale Ale - 2kg Monachijski -1,5kg Carared - 0,7kg Caraamber - 0,3kg Drożdże: Safale S-04 Zacieranie: 65-67 C - 60' Chmielenie: Fuggles - 30g - 60' Fuggles - 30g - 15' Wyszło 21l brzeczki 10 blg, więc nieco za mało. Fermentacja w około 18C. Planowane statystyki: Alc: 4% IBU: ~25 Barwa: ~10 * - Milk Stout zabutelkowany * - AIPA przelane na cichą

Powinien, ale niestety on chyba o tym nie wie Jak mówię, fermentacja już stanęła, blg jest niezmienne od kilku dni, a piana podczas burzliwej była bardzo nikła (jakiś 1cm). Czy ma sens robienie jeszcze próby FFT? I co jeśli wykaże, że faktycznie powinno jeszcze zjechać do tych 5blg? Nowych drożdży dodać? A jeśli próba wykaże, że 9 jest prawidłowe, to czy mogę butelkować?

Jako, że była to moja pierwsza warka, nie wiedziałem w ogóle o możliwości zrobienia takiego testu, więc go nie zrobiłem.

Po 3 dniach, na AIPA utrzymuje się zwarta piana wysoka na jakieś 3cm. Jak na razie piwo odfermentowało z 16 na 7 blg i dalej fermentuje jak dzikie. Próbka FFT wykazała zdolność zejścia do 4blg. Pytanie: czy na cichą przelewać dopiero jak zejdzie do owych 4, czy po przysłowiowym tygodniu? Milk Stout niestety zatrzymał się na 9blg i stoi tak już od 4 dni, fermentacja już stanęła. Jest to zapewne wynik nienapowietrzenia brzeczki. Czy w takim razie mogę już zacząć myśleć o butelkach?

Warka #2 - American India Pale Ale "Wolna Amerykanka" Data warzenia: 13.02.2014 Zasyp: Pilzeński - 5kg Pale Ale - 0,5kg Carared - 0,3kg Pszeniczny - 0,2kg Carapils - 0,1kg Drożdże: Safale S-05 Zacieranie: 65-67 C - 60' Chmielenie: Palisade 25g - 60' Citra 15g - 60' Palisade 25g - 30' Cascade 25g - 15' Citra 25g - 5' Cascade 25g - 0' Amarillo 25 g - do chmielenia na zimno Simcoe 25g - do chmielenia na zimno Wyszło 20l brzeczki 16 blg. Fermentacja w około 18C. Planowane statystyki: Alc: 6-6.5% IBU: ~70 Barwa: ~7

Oczywiście masz rację Wybacz, pośpiech.

czyli rozumiem to jest powód - próba napowietrzenia gorącej brzeczki. Ok, dzisiaj ważę drugą warkę i się poprawię

Napowietrzyłem, ale później się chłodziła kilka godzin i faktycznie w tym mógłby być problem. Zacierałem przez godzinę w 68C i 5 minut w 78. Laktozy jest 0,5kg na ok. 22 litry piwa, dodana na 15 minut przed końcem gotowania. Cukromierz jest ok. Na czacie jeden z szanownych forumowiczów (przepraszam, zapomniałem nicka) powiedział, że może być problem z termometrem. Piwo po potrząśnięciu fermentorem i przeniesieniu w cieplejsze miejsce zaczęło natychmiast pracować lepiej.

Mam pytanie. Moje pierwsze piwo jest na fermentacji burzliwej już 6 dni. Woda w rurce już nie pracuje, piana opadła, a na ściankach widać, że i tak była ona bardzo nikła (jakieś 2cm). Blg spadło z 12 jedynie do 9. Czym to może być spowodowane i co z tym fantem zrobić? Dodam, że jest ono dosyć pijalne. Piwo to Milk Stout na S-04. Stoi w temperaturze 18C. Edit: jeszcze fermentuje, ale bardzo powoli. Gdzieś poczytałem, że powinienem potrząsnąć fermentorem i przenieść go w cieplejsze miejsce. Czy może to pomóc?

Mam kolejną wątpliwość. Otóż drożdże zadane już prawie 48 godzin temu, a gdy godzinę temu uchyliłem wieczko, aby zerknąć na piwo, piana była bardzo nikła. Formowała takie jakby krążki w kilku miejscach, ale ogólnie wyglądała jak w Tyskim po 30 sekundach od nalania. Raczej nie zeszła, bo byłyby ślady na ściankach. Całosć niby sobie fermentuje, woda w rurce bulka, ale też robi to sporo wolniej niż wczoraj. Czy szczytowa faza fermentacji może przebiec tak późno, że jeszcze się nie zaczęła? Czy może już się mogła skończyć i przebiegła tak szybko, że jej nie zauważyłem (w nocy i przez cały dzień tam nie zaglądałem)?

SPIS WAREK: Milk Stout 14blg (sezon 2014) AIPA 16blg Irish Red Ale 11blg Witbier 12blg Peated Stout 16blg Grodziskie 8blg APA 10blg Imperial Stout 25blg Hefeweizen 12blg Irish Red Ale 11,6blg AIPA 16blg (infekcja) Imperial Milk Stout 24blg APA 11blg (infekcja) Milk Stout 14blg Pale Ale 10,5lblg APA SH Pacifica 12blg Red IPA SH Motueka 14blg Black IPA SH Waimea 16blg Sahti 18blg Pumpkin Ale 16blg American Stout 13blg Chocolate & Orange Dry Stout 12blg (sezon 2017/2018) Imperial Oatmeal Stout (Ardbeg/Jim Beam Oak Aged) 24blg Barley Wine (Cognac/Pedro Ximenez Oak Aged) 23blg Bitter 12,5blg West Coast IPA 16blg Imperial Stout (Sherry & Bourbon Oak Aged) 31,5blg Amber Ale SH Nelson Sauvin 13blg Peated Barley Wine (Pedro Ximenez Oak Aged) 27blg Peated Imperial Stout (Islay Whisky Oak Aged) 27blg AIPA SH Simcoe 16blg Oatmeal Stout 12blg Milk Imperial Stout (Bourbon & Rum Oak Aged) 26,5blg Barley Wine (Bourbon Oak Aged) 25,3blg Porter Bałtycki z suską sechlońską 26blg Tea APA 12,5blg (sezon 2018/2019) Christmas Imperial Stout 20,3blg New England APA 12,5blg New England DIPA 17blg Imperial Stout (Bourbon Oak Aged/Mint & Chocolate) 30,4blg Barley Wine (Scotch Whisky/Brandy de Jerez Oak Aged) 29,6blg Belgian Session IPA Single Hop Cascade 13,2blg Quadrupel (Bourbon Oak Aged/z dodatkiem suski sechlońskiej) 24,5blg Braggot (klasyczny/z dodatkiem suszonych daktyli) 28,5blg Session New England IPA (Citra, Galaxy & Mosaic DH/Cenrennial & Chinook DH) 13,5blg Imperial Stout (Islay Whisky Oak Aged/Blended Whisky Oak Aged + Suska) 26blg Dry Stout (cienkusz po #46) 11,5 blg Smoked Barley Wine (Islay Whisky Oak Aged/Brandy de Jerez Oak Aged) 25,5blg Smoked Brown Ale (cienkusz po #48) 14blg Session IPA (DDH Single Hop Zula/Earl Grey IPA) 11blg Sweet Coconut Chocolate Vanilla Imperial Stout 28blg 100% Peated Barley Wine 22,5blg Summer Ale 11blg New England IPA 15blg (sezon 2019/2020) Imperial Stout (czysty/kakao+maliny) 27,8blg American Wheat (Mango/Earl Grey) 11blg Barley Wine (Brandy Oak Aged/z wędzoną gruszką) 25blg Barley Wine (Bourbon/Rum Oak Aged) 28,5blg West Coast IPA SH Simcoe 14,5blg Imperial Stout (Bourbon Oak Aged) 28,7blg Foreign Extra Stout 17,2blg American IPA 14,2blg Pastry Maple Coffee Imperial Stout 35,5blg Barley Wine (Pedro Ximenez/Single Malt Whisky Oak Aged) 30,4blg Extra Special Bitter 15blg Braggot (Amontillado Sherry Oak Aged) 28,5blg Gose / Mango Pastry Sour 10blg Session IPA/Earl Grey Ale 10blg American IPA 13blg (sezon 2020/2021) RIS 25,7blg FES 15,2blg APA SH Simcoe/Tea Apa (sezon 2021/2022) FES 18blg Dnia 6.02 zostało uwarzone moje pierwsze piwo. Zgodnie z twierdzeniem, że najlepiej od razu rzucić się na głęboką wodę, warzyłem od razu z zacieraniem. Obecnie już 24 godziny sobie "bulka". Warka #1 - Milk Stout "Droga Mleczna" Zasyp: Pale Ale Maris Otter - 3kg Płatki Jęczmienne - 0,5kg Caramunich - 0,3kg Pszeniczny - 0,3kg Palony Jęczmień - 0,3kg Czekoladowy - 0,2kg Chmiele: Fuggles - 70g Drożdże: Safale S-04 Dodatki: Laktoza - 0,5kg Mech Irlandzki - 5g Zacieranie: 67-69 C - 60' (po 45' negatywna próba jodowa, wsypanie słodów ciemnych) 78C - 5' Chmielenie i dodatki: Fuggles 40g - 60' Fuggles 30g - 15' Laktoza 0,5kg - 15' Mech Irlandzki 5g - 15' Wyszło jakieś 17l brzeczki 19 blg, co po rozcieńczeniu 6 l wody daje około 23 litry 14blg. Fermentacja w około 20C. Błędy: Oczywiście nie do uniknięcia przy pierwszym warzeniu. - Zadanie drożdży w zbyt wysokiej temperaturze (ok.30C) - Prawie pomyłka przy rodzaju drożdży, w wyniku czego saszetka S-33 popłynęła do rury. - Nieporadne, zbyt wolne wysładzanie, oraz zbyt szybkie przerwanie filtracji, w wyniku czego jakieś 0,5l brzeczki kilkanaście blg poszło w odpływ. Planowane statystyki: Alc: 4,5-5% IBU: ~25 Barwa: ~38 Za jakieś 6 dni zlewam na cichą i tu pytanie, czy ktoś eksperymentował z dodawaniem wanilii, bądź kawy do tego typu piwa? Jeśli tak to w jakiej postaci? Szklanki zaparzonej, mocnej kawy i laski wanilii, czy jak?

Dziś ważyłem swoje pierwsze piwo. Niestety zadałem drożdże do brzeczki w temperaturze około 31-32st. W jednym temacie na tym forum przeczytałem, że nic strasznego się nie powinno stać i po prostu fermentacja później się zacznie i mogą pojawić się nuty gumy balonowej, a gdzie indziej z kolei przeczytałem, że temperatura powyżej 30 stopni może drożdże zabić. Jak to więc jest? Jeśli to ma jakieś znaczenie, chodzi o drożdże S-04.

Do milk stouta chciałbym dołożyć nieco kawowych posmaków i przeczytałem na jakimś zagranicznym forum, że można po prostu wlać pewną ilość mocnej, świeżo zaparzonej i ostudzonej kawy bodaj na cichą. Pytanie, czy jest to prawda i jaką ilość powinienem użyć, aby aromat kawy był wyczuwalny, jednak nie przykrył innych smaków.

Po zwiększeniu zasypu o 1kg Pale Ale, wg Brewtargeta początkowe Blg (razem z kilogramem laktozy) zwiększyło się do 18,8 (końcowe do 4,9), a alkohol do 6,1. Więc wyjdzie jakiś awangardowy styl... Imperial Milk Stout? W takim razie jakie drożdże do wita polecasz? I ile to jest to "trochę" skórek na cichą? I czy chodzi o curacao, czy zwykłą pomarańczę?

A jak z ilością laktozy? 0,5kg wystarczy, czy może zwiększyć do 0,7-0,8kg?

Z tego gatunku piłem Rowing Jacka i Podróże Kormorana, po 80 i 85 IBU. Po nich spróbowałem ataku chmielu (58), który wydał mi się nieco za grzeczny. Dlatego też w swoim celowałem raczej w 75-85, oraz kupiłem na spróbowanie Imperium Atakuje

Dzięki za szybką odpowiedź: @ BrewDogFan - widziałem już wcześniej, ale niestety jest niedostępny. Więc zmodyfikowany przepis na aipę: 5,5kg Pilzeński 0,3 Carared 0,1 Carapils Palisade 25g - 60' Chinook 25g - 60' Palisade 25g - 30' Cascade 25g - 15' Citra 25g - 5' Cascade 25g - 0' Simcoe 50g - na cichą Blg: 15,5 Alk: 6,2%, IBU: 86

Mam zamiar uwarzyć wyżej wymienione 3 style piwa, nie wiem jeszcze w jakiej kolejności, ale w oparciu o receptury podpatrzone na innych stronach, skomponowałem sobie takie przepisy. Jako, że swojego piwa jeszcze nie robiłem, proszę o porady - co dodać, a co jest zbędne i dlaczego. Wszystkie warki mają mieć planowo 20L. Dane podawane za programem Brewtarget. Pytanie, dotyczące tego programu: są dwie skale mierzące IBU, jedna niższa (Tinseth - wg tej podaję dane) a druga wyższa(Rager). Która jest bliższa prawdy? Milk Stout 3kg Pale Ale 0,7kg Pszeniczny 0,5kg Płatki Jęczmienne 0,3kg Palone Ziarno Jęczmienia 0,3kg Caramunich 0,2kg Czekoladowy 0,5kg Laktoza 1 laska wanilii (na cichą) Fuggles 50g - 60' Fuggles 30g - 5' Safale S-04 Wg Brewtargeta: Początkowe blg: 14,6 , alk: 5,1%, IBU: 28 Celuję w pełny, kremowy smak, ma to być piwo słodkie. W związku z tym pytania: - Kiedy wrzucać laktozę? -Czy nie będzie jej za mało? W niektórych tematach o milk stoutach było napisane, że 0,5kg jest właściwie niewyczuwalne, a jak napisałem, chciałbym aby był to słodki i kremowy trunek. -Czy nie za dużo chmielu? AIPA 4kg Pale Ale 1kg Wiedeński 0,7kg Carared 0,5kg Pszeniczny 0,3kg Carapils Simcoe 25g - 60' Chinook 25g - 60' Citra 25g - 15' Cascade 25g - 15' Palisade 50g - na cichą Mech Irlandzki 5g - 15' Safale S-05 Początkowe blg: 16,9 Alk: 6,8%, IBU:90 Celuję w aromat tropikalny, owocowy. Najchętniej dałbym na aromat chmiel Nelson Saivon, ale nigdzie go nie mogę dostać. -Tak więc jakie chmiele polecalibyście jako zamienniki? Witbier 1,5kg Pszeniczny 1,5kg Pilzeński 1kg Pszenica 0,4kg Płatki owsiane 0,1kg Zakwaszający Hallertau 25g - 60' Kolendra 15g Curacao 10g S-33 Pocz. Blg: 11,8 Alk: 4,6% IBU:14 Kiedy najlepiej wrzucać przyprawy? Z góry dziękuję za wszystkie porady

Wkrótce świeżo upieczony, młody piwowar z Warszawy się kłania. Piwem zainteresowałem się bliżej jakieś 3 miesiące temu, choć już od dość dawna przedkładałem piwa z małych browarów nad koncerniaki. Zacząłem wówczas chodzić do barów typu multitap, sklepów z piwem rzemieślniczym, popróbowałem innych gatunków niż eurolagery (i od czasu do czasu pils lub weizen) i ... wciągnąłem się . Nie jest to pierwszy alkohol, którego tajniki pragnę dogłębniej zbadać, gdyż przez poprzedni rok fascynowała mnie whisky, głównie szkocka słodowa, czyli tzw. single malt. Jako, że dobrą whisky jest nieporównywalnie ciężej zrobić niż dobre piwo (chodzi głównie o czas procesu), toteż stwierdziłem, że czemu by nie otworzyć swojego mikrobrowaru? Zaraz nabędę taki zestaw: http://twojbrowar.pl...war-domowy.html wraz z zestawem surowców na stouta, do którego planuję dokupić laktozę i przerobić na milk stouta. Do tego dokupię jeszcze sporo amerykańskich chmieli na AIPĘ, którą planuję uwarzyć, oraz przyprawy do Witbiera, kolejnej warki. Niestety nie mogę tego zrobić na miejscu, gdyż warszawskie sklepy piwowarskie, z tego co patrzyłem prezentują niezwykle ubogi poziom w porównaniu z resztą kraju. Mam nadzieję, że w przypadku jakichś wątpliwości uzyskam tu odpowiedź nawet na najbardziej prymitywne pytanie i że nawarzę sporo piwa, informacjami o którym będę się tu na bieżąco dzielił. Pozdrawiam