Witam,
jestem tu poraz pierwszy dgyz mam problem z fermentacja,
jest to dopiero moja druga warka, wiadomo czlowiek nabiera doswiadczenia z czasem ale mysle ze jakiekolwiek watpliwosci zostaną rozwiane poprzez to forum.
Tak wiec warze piwo american amber ale 12 blg, fermentacja burzliwa zakonczyla sie po 7dniach, po przelaniu do fermentora na cichą fermentacje brzeczka byla bardzo metna nie jak poprzednim razem klarowna, i to mnie zdziwilo chodz domyslam sie ze przy wysladzaniu urzylem za malo wody gdyz w trakcie gotowania za duzo mi wyparowalo z planowanych 20litrow wyszlo 15l. ale stwierdzilem ze dodam drozdze i zobacze co z tego wyjdzie. po tygodniu nic sie nie wyklarowalo mija juz chyba 3 tydzien a tu dalej fermentuje i (bulgocze) w rurce od fermentora takze bez jakiejkolwiek poprawy klarownosci. zastanawiam sie co dalej, czy jeszcze poczekac jakis czas czy dodac glukozy i butelkowac. czekam na jakies podpowiedzi gdyz dopiero co zaczynam i kazda porada bedzie przydatna. pierwsze moje piwo jak na pierwszy raz wyszlo ok chodz wiem juz jakich bledow nie popelniac , ale licze na jakies wskazówki,
pozdrawiam