indianin666

W środę będę warzył lekkie piwo z kwiatami czarnego bzu. Niestety okazało się, że drożdże, które miałem odłożone z poprzedniej warki szlak trafił. Czy ktoś z Warszawy (najlepiej okolice wilanów-mokotów-ochota) miałby jakąś gęstwę do odstąpienia lub suchary na sprzedaż? Coś do górnej fermentacji.

Czy orientuje się ktoś gdzie można by było nabyć kranik i uszczelki do tego typu beczek? Na OLX znajduję tylko drewniane kraniki. Paręnaście lat temu w Warszawie na Bokserskiej można było kupić piwo w takich beczkach 20-30L. Dodawany był do nich kran z tworzywa. Ostatnio niestety nie mogę nic takiego zlokalizować. Sprzedają jeszcze gdzieś w Polsce piwa w takich beczkach?

Odgrzewam kotleta, ale nie chcę zakładać nowego wątku. Chodzi mi o takie party kegi: Czy one mają głowicę pasującą do flach A? Czy ta głowica jest wykręcana? Zastanawiam się czy dało by się tu wkręcić fitting typu A i korzystać jak z normalnego kega.

Dzień dobry Czy ktoś z Warszawy (najlepiej okolice ochota-mokotów-wilanów) miałby do odstąpienia gęstwę najlepiej US-05, albo coś podobnego?

Czy ktoś z Warszawy miałby do odstąpienia gęstwę do pszeniczniaków?

Już się zastanawiałem, czy z moim lagerem wszystko ok. Bo też strasznie wali

Ja zawsze stosuję wężyk igielitowy o średnicy rurki. Jego koniec wsadzam do butelki z wodą. Nic się nie chlapie, woda nie odparowuje i nawet jak piwo wychodzi z fermentatora to nie ma syfu.

Jakiś czas temu natknąłem się na takie rozwiązanie DIY http://hickeybrewing.site40.net/conical%20diy.htm Tylko jak wygląda w praktyce sprawa klejenia tworzywa i czyszczenie okolic spoin to nie mam pojęcia.

Pójdę za radą Mati3333 i wsadzę butelki do starego fermentatora, który nie nadaje się już do fermentacji. Zamknięcie jest szczelne, a dodatkowo same butelki jak i cały fermentator wsadzę w worki foliowe. Kapsle zawoskuję. Powinno dać radę.

To jest myśl. Właśnie takie komentarze są pomocne

Kilka tygodni temu uwarzyłem RISa i obecnie będę go zlewał do butelek. Chciałbym go trzymać jak najdłużej w odpowiedniej temperaturze. O ile w zimie w piwnicy mam 10 stopni, to już w lato temperatura skacze do 18-20. Zastanawiam się czy nie zakopać butelek (uprzednio zabezpieczonych) w ogrodzie. Temperatura na głębokości 1m-1,5m jest już raczej stała około 8-10 stopni przez cały rok. Kapsle zabezpieczyłbym woskiem, butelki wsadził do skrzyni drewnianej, a skrzynię zabezpieczyłbym folią. Taki sposób przechowywania oprócz stałej temperatury miałby taki +, że piwo by za szybko nie "wyparowało". Była by to taka kapsuła czasu Co myślicie o takim pomyśle?

Ja swój filtrator rurkowy mam nacięty również od góry, ale tylko w kilku miejscach - by nie osłabiać rurek. Zrobiłem to w celu odpowietrzania go. Stosuję filtrator w lodówce turystycznej 30L, w której również zacieram na lenia. Filtr ma odpływ na końcu drabinki i jak nie miałem odpowietrzenia, to mi się podnosił.

Ostatnio znalazłem taką konstrukcję DIY http://hickeybrewing.site40.net/conical%20diy.htm

Cześć Posiadam garnek 37L Stalgasta, kupiłem okazyjnie na OLX. Zrobiłem w nim już ponad 10 warek na taborecie gazowym, ale zauważyłem coś co mnie trochę niepokoi. Przy podgrzewaniu garnka, dno jakby się rozwarstwiało. Normalnie wygląda tak: Po podgrzaniu robi się tak: Czy ma to duży wpływ na grzanie wody? Czy ma ktoś jeszcze taki problem?

Działa prawdopodobnie na zasadzie ogniwa Peltiera. Coś takiego jak lodówki turystyczne podłączane pod gniazdo zapalniczki w samochodzie.