Ja sobie nie wyobrażam AIPA nawet nie niektórych dość starych amerykańskich chmielach np Willamette, bo AIPA jest dobrze opisany i wiadomo jakich chmieli należy użyć, a Polskie Ale do tej pory to jakiś dziwny miszmasz, bez sprecyzowania sensorycznego, bo niby chmiele muszą polskie, a wygrywają piwa o cechach sensorycznych nowofalowych chmieli amerykańskich
Wydaje mi się, że w tym wypadku rozbieżności są wynikiem stosowanej nomenklatury. AIPA określa (powinno), że piwo jest chmielone amerykańskimi chmielami i podobnie powinno być z innymi oznaczeniami gdyż wtedy mamy czytelność. A to czy zastosowanie konkretnych odmian chmielu amerykańskich wpływa na sensoryczne walory i w jaki sposób się to przekłada na oceny i wyniki w konkursach to jest, w moim odczuciu inna sprawa. No bo co to by była za AIPA chmielona np. chmielami Nowej Zelandii??
Co oznacza to PL w tym wypadku?