Skocz do zawartości

szymcio

Members
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szymcio

  1. szymcio

    Granaty ?

    Sypie oczywiście wg kalkulatora na najniższych ilościach dla danego stylu. Rzadko przekracza 120g na 20l. Podejrzewam że problem leży raczej po stronie mieszania roztworu cukru z piwem lub niedofermentowania... pzdr
  2. szymcio

    Granaty ?

    Ja mam problem z granatami, a raczej z przegazowaniem (jak wiadomo dzieli je cienka granica) po ostatniej fali upałów. Temperatura w piwnicy tak wzrosła przez lato, że nawet niektóre butelki grodziskiego wywalaja pianę. I to wszystko mimo przedłużonej fermentacji. Sam nie wiem co się dzieje. ..?
  3. Jako, że ostatnimi czasy ceny kolumn i nalewaków na allegro są 'kosmiczne' - może komuś uda się wylicytować rozsądną kwotę: http://allegro.pl/nalewak-do-piwa-kolumna-wittinger-i5615025488.html pzdr
  4. Wiem ze za dużo. Nie wiem czy wszystko sie uda. Zresztą co zostanie, na pewno się wykorzysta w wiadomym celu Pytanie ile z tego zostanie do wesela, bo czasu jeszcze dużo;)
  5. #Warka nr 30 Bohemian Pilsner - "Weselny pils" inspiracja http://www.wiki.piwo.org/Pilzner_Bohemski_(Wy%C5%82udzkie_Pe%C5%82ne),_Czes%C5%82aw_Dzie%C5%82ak_(Dagome) http://www.piwo.org/topic/9847-czeska-trzynastka/ Dlaczego takie piwo? Piwo na wesele i nie miałby to być pils? Oby tylko wyszedł. Aż mam stresa Data warzenia: 23.08.2015 Info: oczekiwane IBU: 40 OG: 13 BLG szcunkowe FG: 3 BLG szacunkowe ABV: 5-5,5% Surowce: Pilzneński, Strzegom: 4,4kg carapils, Wayermann: 0,55kg Monachijski I, Strzegom: 0,4kg Zakwaszający, Strzegom: 0,1kg Wyeast 2001: Urquel Lager Perle: 35g Saaz: 60g Lubelski szyszka: 100g Zacieranie: ilość wody: 16l 48°C - wrzucenie słodu 53°C - 15' 65°C - 20' 72°C - 40' 76°C - mash out Gotowanie: 90': Brzeczka przednia (ok 80 stopni): 30g Saaz 60g lubelski szyszka 60'- Perle 35g 0' - Saaz: 30g 40g lubelski szyszka Wszystko przebiegło całkiem sprawnie. Jedynie problemy sprawiły drożdże - nie chciały współpracować. Oczywiście z mojej winy. jak zwykle zbyt późno wstawiłem starter. Kolejna sprawa to problematyczne chłodzenie. Temperatura zimnej wody w kranie to 18-20 stopni, więc udało mi się schłodzić do 25. W takiej też temperaturze zadałem starter, który nie dawał znaków życia. Fermentor wstawiony do lodówki na razie do temperatury ok 14 stopni. Jutro zmniejszy się do 6. Barwa elegancka. Musiałem dokonać małej zmiany chmielu, bo okazało się, że nie mam saazu. Dałem więc lubelskiego w szyszkach - za to prawie dwa razy więcej. AKTUALIZACJA 24.08.2015 Temperatura zmniejszona do 8 stopni. Drożdże pracują AKTUALIZACJA 1.09.2015 No cóż zlałem piwko na cichą / lagerowanie i nie wiem co robić dalej. Ewidentnie chyba się pośpieszyłem. Piwo bardzo mętne i zeszło zaledwie do 7blg. Ciekawe co jest przyczyną. Pils ma bardzo mocny aromat jabłkowy. Podejrzewam, że burzliwa była zdecydowanie za krótka i w zbyt niskiej teperaturze (?) - właśnie zdałem sobie sprawę, że minął dopiero tydzień. Hmm byłem pewny, że dwa... No nic będzie jeszcze jedna przelewka na lagerowanie. Temperatura podniesiona do 9 stopni. AKTUALIZACJA 3.10.2015 Piwko nabiera smaku. Niestety przegazowało mi się dofermentowując w kegu. No cóż - staram się je powoli odgazowywać tak by nagazowanie osiągnęło właściwy poziom. Co do smaku - jestem zadowolony - jak na pierwszego lagera nie jest źle - choć idealnie też nie W tej chwili przez wzburzenie piwa - jest ono mocno drożdżowe. Ale mam nadzieję, że nieco się wyklaruje, a wtedy będzie bardzo fajne AKTUALIZACJA 8.10.15 Nooo... jestem naprawdę zaskoczony... pozytywnie... Choć pils jest jeszcze mętny - zresztą, nie wiem jak to będzie z tą klarownością po transporcie, ale w smaku jest ciekawie. Oj ciekawie. Aromat mocno kwiatowy. Nasuwa mi na myśl dzieciństwo i łąkę, łapanie koników polnych, kryjówki w krzakach Dosłownie jakby się zanurzyć w kwiatach. Naprawdę mnie to zdziwiło, że aromat tak intensywny. Pewnie intensywność wynikła z dwóch spraw - temperatura - dosyć wysoka - w trakcie odgazowywania keg stał w temp. pokojowej. Dwa, troszkę chyba podbija go aromat gumy balonowej? Minimalny i prawie nie wyczuwalny, ale tak jakby jednak intensyfikował aromat kwiatowy. W smaku czysty - aż się zdziwiłem, że mi się coś takiego udało Goryczka średnia, ale dobrze wyczuwalna i bardzo przyjemna. Piwo smakuje nawet mojej żonie, a ponoć ona nie nawidzi goryczki Jak na pierwszy pils, jestem w szoku, że tak mi to wyszło Na wesele będzie jak ulał
  6. #Warka nr 29 Foreign Extra Stout - "Ciemniaczek weselny" inspiracja http://www.piwo.org/topic/15478-browar-czarna-owca-czyli-moje-warzelnicze-historie/?do=findComment&comment=308954- warka nr 14 Dlaczego takie piwo? To było chyba moje nalepsze ciemne piwo. Aromaty kawy, bardzo orzeźwiające i wogóle wszystkim smakowało - w sam raz na wesele, na wypadek nie udanego pszenicznego Data warzenia: 14.08.2015 Info: oczekiwane IBU: 40 OG: 15 BLG szcunkowe FG: 2-3 BLG szacunkowe ABV: 5-6% Surowce: Pilzneński, Strzegom: 5,6kg Bursztynowy, Strzegom: 0,6kg Carafa Special II, Wayermann: 0,2kg Czekoladowy jasny, Strzegom: 0,25kg Czekoladowy ciemny, Strzegom: 0,3kg Płatki jęczmienne błyskawiczne: 0,5kg Pszeniczny, Strzegom: 0,2kg FM52 Magnum: 30g Zacieranie: ilość wody: 17l 54°C - wrzucenie słodu 50°C - 30' 64°C - 40' 72°C - 30' 76°C - mash out - 10' - wrzucenie połowy ciemnych słodów Gotowanie: 70': 60'- Magnum 30g AKTUALIZACJA 19.08.2014 Problemy podczas warzenia jak w poprzedniej warce. Tutaj jednak było ich więcej Nie będę ich opisywał - bo za dużo tego;) Czy piwo wyjdzie? Nie wiem. Z nad fermentora unosi się aromat winny - zupełnie innym niż w poprzednim. Już nie raz jednak przekonałem się że aromat fermentacji - nie ma wiele wspólnego ze smakiem gotowego piwa. Także zobaczmy co z tego wyjdzie. AKTUALIZACJA 23.08.15 Tutaj to nie wiem, co jest grane. Piwo słodkie jak ulepek. Odfermentowało zaledwie do 10blg. Dziwne, bardzo. Jest gorycz i smak ciemnego piwa. Było by ok, gdyby nie ta słodycz. Ciekawe czy to odfermentuje. Chciałem dać na cichą płatki dębowe - ale nie wiem, czy nie szkoda - czy coś z tego jeszcze będzie...? AKTUALIZACJA 1.09.15 Na dzień dzisiejszy piwo do wylania ;( jest tak przerażająco ściągające, jakby piło się piołun. Niesmaczne i niedobre. Zostawiłem na razie. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
  7. #Warka nr 28 Oatmeal milk stout - Weselne cappucino inspiracja: http://www.piwo.org/topic/15478-browar-czarna-owca-czyli-moje-warzelnicze-historie/?do=findComment&comment=319716 - warka nr 19 Dlaczego takie piwo? Warka 19 znikła w mgnieniu oka. Była pijalna, smakowała, mało goryczkowa - a jak wiadomo na wesele specjalna goryczka nie wskazana. Piwo zmodyfikowane dodatkiem 0,5kg laktozy - zobaczymy... Data warzenia: 14.08.2015 Info: oczekiwane IBU: 28 OG: 15 BLG szcunkowe FG: 4-5 BLG szacunkowe ABV: 5,9% Surowce: Pale ale, Strzegom: 4,5kg Owiec niesłodowany, ześrutowany, skleikowany ( najpierw zagotuję, schłodzę i dodam do zacieru): 1,6kg karmelowy 300, Strzegom: 0,5kg Carafa Special II, Weyermann: 0,25kg Jęczmień prażony, Strzegom: 0,2kg Czekoladowy 1200, Strzegom: 0,2kg FM52 - gęstwa - starter Marynka: 25g Laktoza: 0,5kg Gotowanie: 50' 60' - Marynka 10g 10' - Laktoza 0,5kg kilka amerykańskich chmieli na ostatnie minuty AKTUALIZACJA 19.08.2015 Fermentacja przebiega bardzo burzliwie. Drożdże wychodzą - muszę dwa razy na dzień wymieniać rurkę. Nie wiem - jest na to jakis patent? Muszę przeszukać forum. Zaskoczył mnie zapach fermentacji - po prostu świetny - owocowy, cytrynowy taki aksamitny. Zaskoczyło mnie to tym bardziej, że samo warzenie nie odbyło się bez problemów. Musiałem poradzić sobie ze sporą ilością niespodzianek. Część z nich wynikła z mojej winy. Wciąż zdarza mi się popełniać głupie błędy, które najczęściej wynikają z braku zorganizowania. Przy okazji jednak testowałem nowy taboret grzewczy i garnek, a do tego robiłem dwa piwa na raz, a poza tym pomagało mi dwóch kumpli - zbyt dużo czynników odbiegających od normy Niemniej jestem dobrej myśli. AKTUALIZACJA 23.08.15 Dzisiaj zlane na cichą po 10 dniach. Generalnie odfermentowanie bardzo słabiutko - zaledwie do 8blg. Ciekawe czemu... Piwo ciemne nieprzejrzyste, aromat bardzo przyjemny. Jeśli chodzi o smak to na dzień dzisiejszy - mało goryczkowe, ale mocno ściągające, taniniczne. Czuć mocno kawę i paloność. Jest pełnia, ale kojarzy się raczej z risem niż z milk stoutem. Jest jednak mocno słodki... no właśnie, może laktoza też wpływa na odczyt refraktometru? Hmm... zastanawiam się czego dodać na cichą - śliwek? Może płatków dębowych? Nie mam pojęcia. Trochę przeraża mnie słodkość. Zastanawiam się czy nie zrobić herbatki chmielowej... No nic zobaczymy... AKTUALIZACJA 1.09.15 Piwo zdecydowanie udane. Na cichą dodałem płatki dębowe, przez co na prawdę kojarzy się ono z cappucino. Ten waniliowy aromat jest świetny. Niestety piwo zdecydowanie zbyt mocne jak na wesele. Po prostu przesadziłem. Do tego mocno wyczuwalna goryczka wyklucza je z grona piw weselnych Piwo udane i dobre, ale raczej nie jako weselne. Do wypicia na już
  8. Hej. Swego czasu kupiłem taką chłodnice. Mam nieco więcej zwojów niż. Niestety nie mogę powiedzieć że jestem z niej zadowolony. Są z nią ciągle jakieś problemy. Sam fakt ze przed użyciem trzeba ja zdezynfekowac to dodatkowa czynność która nie jest ani wygodna ani łatwa. Z chłodnicy wychodzą 4 węże - niezły bałagan można narobić. .. podczas spuszczania brzeczki - chłodnice trzeba gdzieś położyć - kolejna czynność , kolejne ograniczenie miejsca a co za tym idzie niewygoda. Ale i tak najgorsze w tym wszystkim są problemy z zaciągnięciem brzeczki. Nawet jak to się uda to leci mi taki mały strumień ze chłodzenie ciągnie się bardzo długo, a kiedy brzeczki jest gęsta to bardzo często w ogóle nie chcę mi lecieć przez chłodnice. Sam nie wiem czy ja coś źle robie czy co ale drugi raz Wziąłbym zwykłą chłodnice. .. pzdr
  9. #PROJEKT WESELE Dawno już nie warzyłem, trochę brak czasu, sił i chęci. Przy okazji napatoczyło mi się jeszcze jedno hobby - akwarium morskie, które wciągło mnie równie mocno co warzenie Nie mniej jednak podjąłem się dużego (jak dla mnie) przedsięwzięcia. Będę warzył piwo na wesele braciszka Piwko będzie kegowane. Już nie mogę się doczekać warzenia (i wesela oczywiście ). Jako, że nigdy nie kegowałem - nie posiadam żadnego sprzętu. Tak więc projekt obejmuje zakup sprzętu, budowę kegeratora i uwarzenie piw. Wiadomo, że piwo musi być bezwzględnie udane, pijalne, nie zbyt wydziwniane... Zadanie więc nie łatwe, ale przyjemne Pierwsze zakupy już w trakcie załatwiania z jednym z forumowych kolegów. Wkrótce zacznę planować terminy warzenia i kompletować surowce. Normalnie jak w browarze W poście tym opisywać będę postępy prac w tej kwestii. A oto lista piw do uwarzenia: 1. Pils - w trakcie odgazowywania 2. Milk stout - w trakcie spożycia 3. AIPA - jak już to APA 4. pszeniczne 5. foreign extra stout (pszeniczne coś mi nie wychodzi, więc awaryjnie FES) - w trakcie spożycia - do wymiany - jest zbyt mocne 6. american lager - w trakcie fermentacji 7. Witbier 8. Coś na zapas w razie wpadki/niepowodzenia - może cydr? A może Coffe Stout ale jakiś lekki? Lista zakupów: kegi pepsi - zrealizowane szybkozłączki - zrealizowane przewody - zrealizowane butla gazowa - zrealizowane lodówka - zrealizowane reduktory - zrealizowane nalewaki- w trakcie realizacji surowce - zrealizowane Terminy warzenia: 15.08.2015 Oatmeal milk stout + FES 23.08.2015 Pils AKTUALIZACJA 23.08.2015 Kegerator już się robi. Będzie ekstra Dzisiaj - trochę niespodziewanie - będzie się robił pilsik Pozdrawiam AKTUALIZACJA 24.08.2015 Do piw będą też etykiety. Ale najpierw muszę skończyć kegerator, żeby ustalić odpowiednie rozmiary AKTUALIZACJA 28.08.15 KEGI już wyprobowane;) przeprowadzona próba angażowania wody wypadła pomyślnie; ) nowa zabawka zaakceptowana:) AKTUALIZACJA 1.09.15 Kegerator niemalże gotowy. Jestem nawet zadowolony. Całkiem ciekawy i intrygujący efekt. Chętnie zaprzyjaźnie się z takim meblem na dłużej Zostało parę drobnostek do poprawienia i będą fotki
  10. #Warka nr 27 IPA - w stylu doctorów Data warzenia: 22.05.2015 Czas: Dlaczego takie piwo? Lubię piwka Doctora Brew. Mam zamiar zrobić zwykłe IPA na lato z dużą ilością chmielu - tyle Inspiracja: http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page-13#entry213724 info: oczekiwana ilość: 20l oczekiwane IBU: ~70 OG:14 BLG szcunkowe FG: 4 BLG szacunkowe ABV: 5,7% Surowce: Pale Ale, Strzegom: 2,44kg Pilzneński, Strzegom: 1,8kg Karmelowy 30, Strzegom: 0,5kg Płatki owsiane błyskawiczne: 0,5kg Chinook: 60g Cluster: 50g Magnum: 20g Amarillo:20g Fermentum mobile: FM 52 amerykański sen Zacieranie: ilość wody:15l 63°C - 60' 73°C - 20' 79°C - 5' Wysładzanie: na dno fermentora 70g szyszek lubelskiego Gotowanie: 70': 70' - Chinook 40g 50' - Amarillo 10g 30' - Cluster 40g 30' - Magnum 20g 10' - Amarillo 10g 5' - Cluster 10g 0' - Chinook 20g AKTUALIZACJA 10.08.15 Piwo się udało i to zdecydowanie, Bardzo mocna goryczka, aromat chmieli amerykańskich - wszystko super. Niestety wysoka temperatura zaczęła już też być wyczuwalna w smaku. Pojawiają się owoce - jako, że w piwnicy 25 stopni (jak nie więcej). Szkoda, choć butelek już wiele nie zostało - jednak przydałaby się jakaś chłodna piwniczka. No ale cóż począć, jak jej nie ma ;(
  11. #Warka nr 26 Grodziskie - "na upały" Data warzenia: ? Czas: Dlaczego takie piwo? Po WFDP zrobiła mi się ochota na Gordziskie. Na wakacje jak znalazł. Będą dwie wersje. W zamiarze uwarzenie 20l gęstej brzeczki, która po gotowaniu zostanie rozcieńczona. jedna wersja będzie nachmielona na zimno, może Sybillą? Inspiracja: http://beersmithrecipes.com/viewrecipe/90774/grodziskie-smash info: oczekiwana ilość: 20l, potem 40l oczekiwane IBU: ~30 OG:16 BLG - docelowo ok 8BLG szcunkowe FG: 1,7 BLG szacunkowe ABV: 3,6% Surowce: Pszeniczny wędzony dębem, Weyermann: 6kg Płatki ryżowe: 1kg Lubelski: 135g Fermentum mobile: FM 51 grodzie dębowe Zacieranie: ilość wody:19l 65°C - 35' 75°C - 30' Wysładzanie: na dno fermentora 70g szyszek lubelskiego Gotowanie: 60': 60' - Lubelski 10g 30' - Lubelski 25g 5' - Lubelski 30g Warzenie tego piwa to była jakaś tragedia Od początku jakoś się nie układało. Najpierw podczas śrutowania wiertarka zaczęła śmierdzieć i dymić Potem nie umiałem odkręcić śruby, którą łapałem wiertarkę. Śrutowanie skończyłem baaardzo późno w nocy;) Warzenie musiałem podzielić na etapy. Przez nastene dwa dni nie znalazłem czasu by podziałać, udało mi się tylko skleikować ryż. Na szczęście zacieranie poszło bardzo dobrze. Piękny zapach, zapowiadał dobre piwko I tu dochodzimy do kluczowego momentu - filtracji. Porażka na całej linii. Nigdy już nie podejmę się filtrowania zasypu 100% pszenicy bez jakiegoś wspomagacza. To był po prostu koszmar. Chyba z 6 razy przekładałem zacier do gara i z powrotem. Zero efektów Filtracja po 4 - 5 listrów za każdym razem. W końcu stwierdziłem, że w związku z bardzo późną godziną zostawię to na noc. Rano z zadowoleniem stwierdziłem, że jest 30l więc udało się... Poszedłem do pracy... Zachwycony, przychodzę do domu - będzie świetne grodziski - myślę sobie. Próbuję... skwaśniało dziadostwo....!!!! No nic, mimo tego, postanowiłem podjąć próbę uwarzenia tego piwa. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Przy okazji przypomniało mi się, jak pewien znajomy piwowar domowy, opowiadał, że w ten sposób robił ala lambiki. Ciekawe jakby tak celowo zakwasić brzeczkę przednią by uzyskać kwaśne piwo... Może kiedyś poekserymentuje (zobaczymy jak smakuje belgijski grodzisz ) AKTUALIZACJA 10.08.2015 Piwko jest pijalne. Prawie całe już wypite. Zostało nie wiele butelek. Jest bardzo lekkie, ale o dziwo nie specjalnie wodniste (przynajmniej tak mi się zdaje). Zakwaszenie wyczuwalne jest raczej w armacie niż w smaku, choć deliktaną nutę da się wyczuć i zdecydowanie nie przeszkadza. W czasach gdy kwaśne jest tak modne, okazało się, że ten błąd był strzałem w dziesiątkę Piwo na lato idealne. Kto by przewidział, że będą takie upały Sprawdziło się jak znalazł. Nie wszystkim podchodzi - dymek jest dosyć mocno wyczuwalny, ale w upał większości smakuje
  12. Dokładnie. Powinno być tak: Granik - Cascade 2szt Swiaderny - 1 opal, 1 szafir, 1 szmaragd biervorkoster - 2szt Cascade, 2szt Magnum szym-on - 2szt. cascade , 2szt magnum keisan - 1szt cascade, 1 szt magnum Manio2-1 Casdade,1Saphir,1Smaragd jabol_01- cascade 2szt spiesz- Cascade 2szt, Perle 2 szt. nikhil - saazer 1, szmaragd 1, target Abelard Park - Cascade 2szt Jacu - 1szt Cascade, 1szt Saphir, 1szt Perle tdzip 2szt. cascade, 2szt. Hallertauer Aroma Gąska Cascade 2 szt. rasuh Cascade 2 szt, 1 Spalter Spalt, 1 Smaragd, 1 Opal, 1 Saazer Pinhead- Magnum 1szt, Cascade 1szt, Smaragd 1szt bartoszMC - cascade 2 szt. golt - Cascade 2 szt.. Motoswinia. Cascade 1szt saphire 1szt Sobolu cascade 4szt Szymcio cascade 1szt perle 1szt Szymon90 - Cascade 2szt jacer - Cascade 10szt, Hersbrucker 10szt, Hallertauer Bitter 10szt. Rabbek - cascade 1szt bart_lag - Opal, Saphir, Smaragd, Merkur, Magnum, Taurus - każdego po 1 sztuce wiewiur - Cascade 2szt, Northern Brewer+Spalter Select+Saphir+Smaragd - po 1 sztuce 4_life - Cascade 2 sztuki mc007 - Cascade 1 szt. Magnum 1 szt. Smaragd 1 szt. Perle 1 szt. Saazer 1 sz. Mały - Cascade 1 szt. Magnum 1 szt. Northern 1 szt. Target 1szt. zbik - Cascade 2szt. mareceksz - Cascade 1 szt. Magnum 1 szt. Opal 1 szt. arielos - 1 szt. Cascade, 1 szt. Smaragd, 1szt. Hallertauer Aroma Hefeweizen - Cascade 1 szt, Magnum 1 szt, Northern 1 szt, Perle 1 szt ściana - Cascade 2 szt, Magnum 2 szt. brewd - Cascade 1 szt Góral123 -Cascade 2 szt robi6 - Cascade 2szt, Magnum 2szt edzius90 - Cascade 1szt, Perle 1szt Bartek123 - Cascade 2 szt
  13. #Warka nr 25 Rauchbier śliwkowy - "Polska śliwka" Data warzenia: prawdopodobnie 05.02.2015 Czas: Dlaczego takie piwo? Gdy kilka miesięcy temu spróbowałem Smoky Joke'a - myślałem, że nie dam rady go dopić. Cóż za dziwactwo - pomyślałem. jak to pić? Mimo oporów, postanowiłem nie rezygnować. Próbowałem, smakowałem aż doszło do tego, że mam chęć sam uwarzyć coś z wędzonką Obecnie, zupełnie inaczej zapatruje się na tę kwestie. Wyszukuję najbardziej wędzonych piw jakie są w sklepach, a potem się zachwycam, jakie to ciekawe Tym razem będzie to piwo bez słodu wędzonego. Głównie dlatego, że aktualnie go nie posiadam, a chciałbym jutro wykorzystać śliwki, które dostałem, prosto z targu na wschodzie naszego kraju Jest prawie pewne, że są to śliwki domowej produkcji. Żona stwierdziła, że walą dymem. No i bardzo dobrze Inspiracja: http://www.piwo.org/..._20#entry262389 info: oczekiwana ilość: 23 l oczekiwane IBU: ~44 OG:14,5 BLG szcunkowe FG: 3 BLG szacunkowe ABV: 6,3% Surowce: Pilzneński, Strzegom: 3kg Monachijski I, Strzegom: 2,3kg Carapils, Weyermann: 0,5kg karmelowy 300 150, Strzgom: 0,5kg Caramunich III, Weyermann: 0,1kg Saaz Lubelski: 40g Sybilla: 35g Marynka Magnum: 10g S-04 Zacieranie: ilość wody:15l 54°C 50°C - 20' 65°C - 60' 400g zagotowanych wędzonych śliwek 73°C - 10' 78°C - masch out Gotowanie: 70': 60' - Sybilla 30g 60' - Magnum 10g 15' - Lubelski 40g 15' - śliwka wędzona 400g
  14. #Plany 4 na najbliższą i dalszą przyszłość (stan na dzień 05.02.2015) czas na aktualizacje planów po prawie dwóch miesiącach. A plany są Ostatni miesiąc był średni obfity - z różnych przyczyn. Może teraz uda się nieco nadrobić? Warzelnicze: Lambic - to chyba kwestia nieco dalszej przyszłości, ale balon już mam Bier de Garde - wypiłem sobie dzisiaj (13.11.14) ce n'est pas IPA Ambree Pinty i choć piwo 'dziwne', inne - strasznie mi i mojej żonie zasmakowało. Chętnie coś takiego bym uwarzył. Na oku mam tę recepturę - http://www.piwo.org/...cena-receptury/, ale jakby ktoś miał coś ciekawszego - zachęcam do pisania English IPA American Rye Beer Rauchbock Rachbier śliwkowy wg receptury http://www.piwo.org/topic/12395-jak-uzyskac-wedzonke-ala-schlenkerla-rauchweizen/page__st__20#entry262389 Surowcowe: Drożdże Danstar Notthingam - trzeba w końcu wypróbować... Sprzętowe: gar 50-70l - w nieznanej mi przyszłości Inne: Skosy drożdżowe - kiedy ja się za to w końcu wezmę
  15. #Warka nr 24 Special Bitter Data warzenia: 31.01.2014 Czas:7h info: oczekiwana ilość: 23 l oczekiwane IBU: ~50 OG:11,5 BLG szcunkowe FG: 2 BLG szacunkowe ABV: 4% Surowce: Pale Ale, Strzegom: ~4,5kg Pszeniczny, Strzegom: 0,2kg Caramunich II, Weyermann: 0,2kg Carafa Special II, Weyermann: 0,03kg Amarillo: ~30g EKG: ~45g FM: Wichrowe wzgórza - gęstwa Zacieranie: ilość wody:18l 55°C 64°C - 40' 72°C - 20' 76°C - 10' Gotowanie: 70': 70' - Amarillo 30g 30' - EKG 30g 15' - EKG 15g Fermentacja i leżakowanie: Po zadaniu drożdży minęło zaledwie ok 2h i drożdże zaczęły pracę. Wszystkie wartości są przybliżone - nie zapisałem przepisu i nie jestem dokładnie pewny tych ilości... Aktualizacja 11.05.15 Piwo zaliczyło kanał. Szpetna infekcja ;(
  16. W innym terminie też może być, jak dla mnie, tylko dajcie znać wcześniej czy będzie, czy nie bo jeśli nie to nie będę musiał nie potrzebnie z Katowic szybciej się urywać... będę wdzięczny za info. pzdr
  17. Lista na spotkanie: 1) Mietek- obiad 2) zorro0 - golonko 3) elpolako- golonka 4) Pepinek + 2 = 3 golonka 5) Andrzej1986 - golonka 6) Janek - golonka 7) Adam 8) Ochlapus 9) crocco golonka 10) Krzysztof - golonka Kurs: 1) kolczuga 2) Ochlapus 3) Andrzej1986 4) zorro0 5) Janek 6) elpolako 7) Mietek 8) Krzysztof 9) szymcio Proszę dajcie znać czy ten kurs się odbędzie w ogóle?
  18. Ok,więc wstępnie i ja się zapiszę, ale jeszcze dam znać czy na 100%. pzdr
  19. Ile będzie trwał ten kurs? W ogóle to jak coś takiego wygląda?
  20. #Warka nr 23 Ryżowe IPA Pacifica Dlaczego takie piwo? Ostatnio, mam wrażenie, że jest to popularny styl. Pijalny o bardzo ładnej barwie, orzeźwiające z niezłą goryczką. To chciałbym osiągnąć, przy czym moim zamierzeniem będzie uwydatnić chmiel Pacifica. Będzie on wspomagany jakimś chmielem goryczkowym. Data warzenia: 23.01.2014 Czas:6,5h info: oczekiwana ilość: 23 l oczekiwane IBU: 70 OG:15,5 BLG szcunkowe FG: 3 BLG szacunkowe ABV: 6,8% Surowce: Pilzneński, Strzegom: 5,5kg Ryż i płatki ryżowe: 1,3kg Northern Brewer: 70g Pacifica 100g S04 Zacieranie: ilość wody:17l 72°C 63°C - 60' 76°C - 10' - masch out Gotowanie: 60': 60' - Northern Brewer 40g 30' - Northern Brewer 30g 10' - Pacifica 10g 5' - Pacifica 10g 2' - Pacifica 10g 0' - Pacifica 10g Fermentacja i leżakowanie: temperaturę będę starał się trzymać ok 20 stopni. reszta pacifica idzie na chmielenie na zimno Uwagi Nie wiem czy to chmielenie jest dobrze dobrane. Ale będziemy widzieć AKTUALIZACJA 30.01.2015 Rise IPA Pacifica, przelane na cichą. Myślę, że potrzymam go tak nieco dłużej - nawet ze dwa tygodnie...
  21. #Warka nr 22 Weizen Dlaczego takie piwo? poprzednie pszeniczne okazało się w pewnym sensie sukcesem Piwo strasznie wszystkim smakuje (ostało się jeszcze kilka butelek 0,3). Poprzednia próba, skończyła się też swego rodzaju porażką Kolor to była po prostu tragedia Zamiast pilzneńskiego dałem pale ale. Dzięki temu jednak dowiedziałem się jaka jest różnica między tymi dwoma słodami Drożdże zostały jeszcze Gwoździe i banany 4 pokolenie. Zobaczymy czy to będzie ich ostatni, może przed ostatni raz Data warzenia: 16.01.2014 Czas: info: oczekiwana ilość: 25 l oczekiwane IBU: 13 OG:12 BLG szcunkowe FG: 3 BLG szacunkowe ABV: 5,3% Surowce: Pszeniczny, Strzegom: 3kg Pilzneński, Strzegom: 2kg Owies niesłodowany: 0,3kg - dla poprawy złoża filtracyjnego Pszenica niesłodowana: 0,3kg - dla zwiększenia mętności Carahell, Weyermann: 0,15kg - dla poprawienia barwy Lubelski: 25g FM41 - Gwoździe i banany Zacieranie: (za http://blog.homebrewing.pl/?p=433) ilość wody:18l 47°C 45°C - 20' 63°C - 45' 72°C - 20' 77°C - Mash Out 5' Gotowanie: 70': 70' - Lubelski 25g Fermentacja i leżakowanie: Będę starał się schłodzić brzeczkę do 12-14 stopni, zadać drożdże w tej temperaturze. Powolny wzrost do 18, 19 stopni. AKTUALIZACJA 23.01.2015 Piwko ładnie fermentuje. Piana jak zwykle na tych drożdżach bardzo wysoka. Z lodówki unosi się piękny, bananowy aromat AKTUALIZACJA 30.01.2015 No i mamy niecałe 4 blg. Za parę dni ponowny test i jak co to butelkowanie AKTUALIZACJA 04.02.2015 3,4blg i butelkowanie:)
  22. Też już się z tym gdzieś spotkałem. Niemniej zastanawia mnie czy drożdże sprzed 6 miesięcy nie powinny być sprzedawane w promocyjnych cenach? Spodziewałem się świeżego produktu za tę cenę. Nawet celowo omijałem te przecenione...
  23. kupiłem paczkę tych drożdży za ok 45zł. Rozgniotłem wewnętrzną paczuszkę (przynajmniej tak myślałem), ale paczka nie puchła. Po trzech dniach stwierdziłem, że dłużej czekać nie będę ( data produkcji sprzed 6 miesięcy). Przygotowałem brzeczkę 11 - 12 blg na strater, kolbę i mieszadło magnetyczne. Drożdże wlałem do brzeczki, a kapsułka, która okazało się, nie została przebita, otworzyłem i również dolałem do startera. W taki oto sposób drożdże kręciły się (z przerwami) przez prawie dwa dni a z rurki fermentacyjnej nic nie wylatywało... Zdawało mi się, że drożdże przepadły. jednak po jakimś czasie w końcu ruszyło. Kamień z serca Nie wiem czy przyczyną był fakt, że drożdże już trochę miały, czy co innego, ale mam nadzieję, że nic im nie będzie, a ich kondycja pozwoli przygotować dobre piwo jutro ze startera podkradnę odrobinę drożdży i posieje je na skosach agarowych. Pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.