-
Postów
95 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Jakub M
-
-
Mr_Kasztan: z wypiekami czekam na opis metody dla ojców z małymi dziećmi, bo po prawie roku wracam do pichcenia. Jak kiedyś to opiszesz, to daj znać na priv-a, nie chcę żeby mi umknęło : )
-
#8 Zmartwychwstane Pale Ale17 kwietnia 2016Po prawie roku przerwy i kilku życiowych zawirowaniach wracam do aktywnego obcowania z piwem. Musiałem przesiąść się z 30L z gazem na 15L z indukcją. No i chłodnicy nie mam jak podłączyć, więc gar pójdzie do wanny. Pierwsza warka po przerwie, żeby sprawdzić jak sprawuje się nowa konfiguracja. Odczuwam podniecenie niczym stara rozwódka na ponownej pierwszej randce.Zacieranie:- 2.5kg pale ale- >60' 69°CChmielenie:- 60' 20g Marynka- 15' 10g LubelskiWysładzanie, chłodzenie i fermentacja:- Wanna- 12L 11°Blg- US-05, pół paczki, uwodnione.Butelkowanie: 65g cukruLekcje:- Rurki igielitowe po roku leżenia w OXI zrobiły się jakieś takie lepkie i paskudne, jakby lekko rozpuszczone. Mam nadzieje że żaden syf mi nie wlazł przez to.3 tygodnie fermentacji w 15°C , pierwszy dzień w 20°C. Po wyglądzie, jak piana opadła, miałem lekkie obawy czy nie złapał syfa, ale to chyba US-05 tak ma, zwłaszcza że mchu nie wrzuciłem. Smakowo ok, od razu zalałem następną warkę na tych samych drożdżach.edit: po 2 tyg. od butelkowania: strasznie przechmielone, czego w sumie można by się spodziewać po ~46 IBU jak właśnie policzyłem. Nieklarowne, piana ładna, gaz jest.edit: po 3 tyg. ładna piana, ciągle przechmielone ale całkiem pijalne. To chyba przechmielenie marynką daje taki długi nieprzyjemny posmak. Mimo to, dobry początek po przerwie.
-
fantasmag0ria: jak często załącza ci się chłodzenie w tej skrzyni? Z ciekawości, orientacyjnie, czy to jest 10% czasu czy raczej 90%, żeby utrzymać temperatury o których piszesz w pierwszym poście?
-
3 dni po butelkowaniu aromat cytrusowy, tropikalno owocowy, lekko kocio-sikowy. Gorycz zdecydowanie wyczuwalna. Do spróbowania w Gdańsku lub Elblągu.
-
http://www.wiki.piwo.org/Rozlew#Rezerwa.2C_krausening
Higiena i przechowywanie:
Część brzeczki odbieramy przed zadaniem drożdży i przechowujemy w sposób zabezpieczony przed zepsuciem np. przez zawekowanie (pasteryzację) w słoikach. Popularnym sposobem jest też wlanie wrzącej brzeczki do butelek (najpierw trochę na dno, żeby nie pękały) i zakapslowanie. Najlepiej i tak przechowywać ją w chłodzie, gdyż jest bardzo podatna na infekcje i może się popsuć.
...
Przed rozlewem możemy ją jeszcze przegotować, jeżeli nie jesteśmy pewni jej sterylności i dodajemy do piwa przed rozlewem.
Obliczanie:
Jak obliczyć, ile cukrów fermentowanych zawiera brzeczka? Musimy do tego znać ekstrakt początkowy (OG) i końcowy (FG) piwa w Blg. Np. gdy piwo odfermentowało z 12 Blg do 2 Blg mozemy się spodziewać, że każdy litr zawiera 100g cukru (12 - 2 = 10). Należy jednak pamiętać, że my mierzymy odfermentowanie pozorne, faktyczne jest nieco mniejsze i wynosi dokładnie 82% pozornego: 100g * 0.82 = 82 g cukru w 1 litrze, czyli powinniśmy mieć ok. 2L rezerwy, żeby nagazować takie przeciętne piwo, jeżeli mamy mniej, dodajemy cukru.
-
Po prostu poczułem zaczepkę więc odrzuciłem granat z powrotem
Single hopa z Mosaic piłem niedawno z Birbanta, całkiem dobry tylko troche te owoce zaklejające. Dam znać jak wyszło, dzięki za podpowiedzi.
-
Zainwestuj 35gr, stłucz butelkę i zmierz : )
-
Ja się pewnie nie znam, a Ty na pewno użyłeś jakiegoś mądrego programu, ale moim zdaniem nawet 37 IBU to lekka fantastyka. To piwo to prawie wcale nie będzie gorzkie.
Piękny aromat... drwiny unosi się z twojego posta, mam nadzieje że moje piwo będzie choć w połowie tak aromatyczne. Z glębokiego dołu mojej ignorancji pragnę poinformować, że rzeczywiście, o zgrozo, wyliczenia pokazują 27, nie 37 IBU na tyle piwa ile mi faktycznie wyszło. Nie wiem też jakim cudem nachmielona brzeczka była gorzka, mam nadzieje że przestanie być i piwo mi nie wyjdzie, bym uniżenie mógł zająć się robieniem kwasu chlebowego, do którego wyliczeń żadnych, poza wagą chleba, nie trzeba.
A tak serio, to rzeczywiście wychodzi 27, może palec mi się omsknął. A w smaku wyraźnie gorzkie było. Sam się trochę dziwiłem że w różnych chmieleniach amerykańskich singli jakie znalazłem są takie małe ilości na goryczkę (np. Single Hop Mosaic Andrzeja Milera), ale jestem ciekaw. To ma być lekkie piwo na lato.
-
Liczyłem IBU przy pomocy http://www.brewersfriend.com/ibu-calculator/
Tam trzeba podać Boil Size i Batch Size. Jak rozumiem, to Boil Size to ilość brzeczki ma początku chmielenia (np 25L), a Batch Size to ilość... no właśnie. Czy to jest brzeczka która poszła do fermentacji (np 20L), czy to jest brzeczka w garze po skończonym chmieleniu (np 20L + 2.5L chmielin)?
Jak brałem jedną bądź drugą wartość, to wychodziły mi IBU 26 lub 30. Jak liczyć to liczyć dokładnie
-
Poszło do fermentacji. Wrzuciłem na 0', gęstwa wystartowała szybko w 22°C i poszło do piwnicy do 16°C
-
#7 Single Hop Citra Pale Ale
10 maj 2015
Zacieranie:
4.2kg Pale Ale
14.6L kranówy
4g gipsu
>60' 69°C
Wysładzanie:
25L / 10.5°Blg
Chmielenie 70':
60' 10g Citra 13.9%aa
20' 10g Citra
5' 15g Citra
0' 20g Citra
40g na zimno do cichejIBU 26
Fermentacja:
- 21L / 11.5Blg
- Gęstwa US-05 zebrana z mocniejszego #6 Pale Ale, wystartowało po kilku godzinach w 22°C, przeniesione do 16°CUwagi:
- Filtrowane wieczorem, chmielone rano. Duży, ładny gorący przełom. 2.5L chmielin.
- Nachmielona brzeczka miała mocną, przyjemną goryczkę. Aromatu czuć nie było ale cała perfumeria pewnie potem wyjdzie.
- Schemat chmielenia: http://www.piwo.org/topic/17857-single-hop-citra-schemat-chmielenia/- Burzliwa pachnie i pieni się wściekle mocno.
- 21 maj (po 11 dniach) przelane na cichą. 1.5°Blg, smaku nie ma prawie nic I jeszcze chyba resztki piro czaiły się pod deklem bo taki ostry "kop" w nos dostałem zaraz po otwarciu.- 28 maj - 40g Citra na zimno
Butelkowanie:
- 6 czerwca, 82g cukru, 2v/v, 1.5°Blg
- Nie było czuć żadnego aromatu
Uwagi:
- Przy butelkowaniu zauważyłem dwie małe plamki pleśni na wierzchu. Pewnie coś wlazło przy chmieleniu na zimno
- 3 dni po butelkowaniu lekke nagazowanie, czuć aromat cytrusowy, tropikalno owocowy, lekko kocio-sikowy (ale to chyba ten chmiel tak ma). Gorycz i smak akurat, wbrew obawom, mdłe nie jest.
-
Jeśli gęstwa jest świeża to będzie ok.
Tygodniowa
-
Mam gęstwę z Pale Ale 17°Blg (pierwsze pokolenie), teraz robię PA 11°Blg. Wprawdzie zaleca się używać gęstwy ze słabszych do mocniejszych piw, ale jak zadam odwrotnie, to stanie się coś przerażającego czy będzie dobrze?
-
-
#6 Marynka Pale Ale przelana na cichą, gęstwa zebrana. 2.5 °Blg na US-05, miało być zatarte na słodko ale może następnym razem.
#5 Stout smakowo dość nijaki, ale nie ma żadnych dziwnych posmaków więc w zasadzie o to chodziło, żeby zobaczyć czy mogę uważyć coś bez paskudnego mineralnego posmaku.
-
#6 Marynka Pale Ale
26 kwietnia 2015
Zacieranie:
- 4.2 kg Pale Ale
- 4g gipsu
- 10L wody butelkowanej
Miało być 60' w 69°C a wyszło:
- 15' 60°C
- 55' 70°C -> 66°C
Po wysładzaniu: 17L / 12.5°Blg
Chmielenie:
- 60' 20g Marynka (7.8% aa)
- 20' 15g Marynka
- 5' 10g Marynka
- IBU 35
Fermentacja:
- 12L / 17°Blg
- US-05
Butelkowanie:
- 18 maj, 2.5°Blg
- 53g cukru 2.2 v/v
Lekcje:
- Miało być 15L / 15°Blg, wyszło gęściej i mniej. Około 3L zostały w chmielinach, koniecznie dawać mech i uwzględniać to w ilości wody.
- Poprawnie liczyć temp. wody na początku zacierania.
-
#5 Stout (BA, ekstrakty)
12 marca 2015
Zestaw z Browamatora:
- Jasny ekstrakt 1.7kg
- Ciemny ekstrakt 1.7kg
- Jęczmień palony 0.3kg
- East Kent Goldings 30g
- S-04
- Woda mineralna butelkowana
- Chlorek wapnia
- 13°Blg / 20L
- Temperatura fermentacji ~18°C
- But. 26 marca, 4°Blg, 80g cukru
-
Paskudztwo. Wszystkie 4 warki konwergują do jednego smaku, nieokreślonego stylu piwa zmieszanego z mineralką. Zupełnie jak w temacie "Czarne i podłe piwa" . Błe. Kiedy ja lubię ciemne, co poradzić.
Nie wiem co jest nie tak, ale piątą warkę zrobiłem zupełnie inaczej. Tzn, zamiast zacierania - ekstrakty, zamiast kranówki - woda butelkowana. Do tego chlorek wapnia. Cierpliwie czekam.
To parametry mojej kranówki. Chlorków i siarczanów chyba za mało żeby mogły cokolwiek zepsuć.
- Twardość 10 *N
- Chlorki 6 mg/l
- Żelazo 24 ug/l
- Mangan <5 ug/l
- Fluor 0.2 mg/l
- Przewodność 357 uS/cm
- Wapń 60 mg/l
- Sód 5 mg/l
- Potas 1 mg/l
- Magnez 6 mg/l
- Siarczany 21 mg/l
-
Dzięki za materiały, niestety nie dałem rady nic zrobić. Po nowym roku się zobaczy.
-
Szybko, szybko!
Ma ktoś sprawdzony przepis na Koźlaka z użyciem niechmielonych ekstraktów? Nie będę miał czasu na zacieranie, a chciałem coś postawić przed świętami.
-
W mojej pleistoceńskiej kranówie jest 21mg/l siarczanów i 6mg/l chlorków. Ludowa mądrość mówi, że to nie bezwzględna ilość chlorków i siarczanów jest ważna, ale ich proporcje. Tutaj jest 3.5:1 więc zdaje się, że trzeba by skontrować siarczany chlorkiem wapnia. Jeśli dobrze liczę, to na 20L wody powinienem dać:
21 - 6 = 15 mg/l brakujących chlorków
15mg/l * 20l = 300mg
300mg / 33% = 900mg (dla roztworu 33%, wagowo)
Czyli ok 1g roztworu 33%, tak? Wiem wiem, to nie apteka, ale chce dobrze zrozumieć co się w moim wiaderku dzieje
-
#4 Oatmeal Stout przelany do butli na leżakowanie. 4°Blg, 7.5L z płatkami dębowymi (10g, przepłukane OXI), 7.5L bez płatków. Czarny jak pikowy as, smak: suszone owoce. kawa, karmel. Obiecujący!
-
Przyszło mi do głowy, że może można by było zastosować lampę bakteriobójczą (UV), ale z tego co czytam to problemu specjalnie nie ma.
-
#4 Oatmeal Stout
http://www.bjcp.org/.../style13.php#1c
Miał być Dry Stout, ale nie te płatki kupiłem.
Zacieranie (4.8kg):
- Pale Ale Strzegom 4kg 83%
- Czekoladowy Carafa II 200g 4.2%
- Prażony jęczmień 200g 4.2%
- Płatki owsiane 400g 8.3%
40' / 68°C
40' / 70°C, w fermentorze i kocu
Po wysładzaniu: 20L / 13°Blg
Chmielenie:
- 60' 15g Challanger
- 15' 5g mech irlandzki
- 0' 15g Challanger, miało być 15' ale zostawiałem brzeczkę do schłodzenia przez noc, więc wrzuciłem na smak później.
Po chmieleniu: 15L / 15.5°Blg
Fermentacja: S-04
Leżakowanie: 2 miesiące, połowa ma być leżakowana z płatkami dębowymi, połowa bez.
Podobne:
- http://www.piwo.org/...ny/#entry305803
Zostawiłem gar po chmieleniu do schłodzenia przez noc, do stout-a chyba nie potrzeba zbyt wiele aromatu chmielowego.- Po 7 miesiącach, w wersji z płatkami
dominuje drewniana bejca . Nagazowanie wysokie, piana wysoka ale nietrwała. Wersja bez piany: czuć jedynie paloność, nic innego. Wyłazi z butelki. Niespecjalnie smaczne.Wystarczy dać temu kilka minut sam na sam ze szkłem i ulatuje bejca, a zostaje całkiem pijalny stout...
Warzenie w domu i związany z tym brud
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano · Edytowane przez Jakub M
Ja uwarzyłem pierwszą warkę "w bloku", po warzeniu "w domu" i było dużo czyściej niż myślałem, więc bez strachu. Parę szmat i folia śniadaniowa na blacie załatwiają sprawę. Też miałem stres ale nie taki syf straszny jak go malują.
PukiPóki dziecko nie wrzuci ci śliniaka do fermentora to wszystko jest do ogarnięcia.