Skocz do zawartości

Aleksander

Members
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Aleksander

  1. Po dwóch tygodniach fermentacji burzliwej i dwóch tygodniach fermentacji cichej, 27 grudnia 2014 zabutelkowałem Tasmanian Red Ale.

    Warzone wg. przepisu z twojbrowar.pl, surowce - zestaw również tego sklepu.

     

    Kapslowane kapslownicą Grifo HD.

     

    Nie mam przy sobie kartki z zapiskami ale wszystko przebiegało mniej więcej jak w przepisie.

    Drożdże: Fermentis US-05

    Temperatura w pomieszczeniu waha się w przedziale od 16 do 19 stopni Celsjusza.

     

    Brzeczkę przelałem przed gotowaniem przez materiałowy filtr i z burzliwej na cichą również przelałem przez ten filtr, w nadziei że piwo będzie klarowniejsze.

     

    Dzisiaj otwieram butelkę i mam delikatne psyknięcie, bardzo delikatne nagazowanie, w miarę dobry smak ale piwo prawie bez piany.

    Tracę nadzieję, po tak długim czasie nie widać jakiś konkretnych postępów.

     

    To była moja druga warka w życiu, nadal się uczę :(

    Jakieś sugestie ?

  2. Jak już połowę zjadły, to teraz bym nie dosypywał. Piana jest? Tydzień to może być za krótko na całą burzliwą. W jakiej temperaturze to masz?

     

    Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś. Zawsze trzymam na burzliwą minimum dwa tygodnie.

    Aktualnie minął zaledwie tydzień ale moje obawy narodziły się po tym jak zmierzyłem poprzednią warkę. W dniu w którym chciałem rozlewać miała jeszcze 6 Blg.

     

    Ogólnie moje pytanie powinno brzmieć: czy można dodawać dodatkowe drożdże w trakcie fermentacji, jakie niesie to za sobą konsekwencje ? :)

    Sprawdzę dzisiaj czy jest piana bo na tygodniu nie mam niestety czasu żeby sprawdzić.

  3. Witam, mam pytanie.

    Tydzień temu dodałem 11 gram drożdży Safale US-05 do 22l brzeczki i odstawiłem na fermentacji burzliwą.

    Surowce - Tasmanian Red Ale miałem zakupione na 25l ale wyszło mniej w związku z tym że to dopiero trzecia warka w życiu i zdarzają się pomyłki lub odpowiedniej wiedzy brak.

     

    Niestety sklep w którym zakupiłem drożdże w ilości 2 sztuki po 11g, przez zaniedbanie wysłał tylko jedną sztukę.

    Po kilku dniach dosłali brakującą.

     

    Brzeczka już tydzień po fermentacji burzliwej.

    Czy mam teraz dodać drugą sztukę 11g czy odpuścić i przykładowo trzymać dłużej na fermentacji do czasu uzyskania odpowiedniego wyniku Blg ?

     

    Podobną sytuację miałem z poprzednią warką, również z powodu zaniedbania pracowników sklepu. Przy czym w tym przypadku nie dodałem dodatkowych drożdży.

    Wczoraj wypadał dzień rozlewu na refermentację i okazało się że brzeczka ma 6 Blg więc zostawiłem na kolejny tydzień.

  4. Palnik 7,5 kW na pewno sprawdza się przy warce 50-70 litrów. Wydłuża się jedynie czas oczekiwania na doprowadzenia brzeczki do wrzenia. Gar mam Stalgast 100 litrów nie ocieplony. Gotuje w pomieszczeniu.

     

    Moim zdaniem warka 100 litrowa wymaga już większego palnika. Powiedzmy >9 kW. Gotowanie pod chmurką to dodatkowe problemy, które opisał Kolega wyżej.

     

    Aha oprócz mocy palnika pamiętaj o mocnej konstrukcji. Taborety w najtańszych palnikach są strasznie liche.

     

    Domyślam się że konstrukcje są słabe patrząc na zdjęcia w ofertach sprzedaży.

     

    Moim zdaniem warka 100 litrowa wymaga już większego palnika. Powiedzmy >9 kW. Gotowanie pod chmurką to dodatkowe problemy, które opisał Kolega wyżej.

    palnik 9 kw miałem, do 50 litrów oblatywał w miarę, ale robię warki 65l, dopiero jak kilka tygodni temu zakupiłem panik hiszpański gacima 15kw, na allegro za 280 z wysyłką, problem został rozwiązany, owszem idzie jedna butla na 2-2,5 warki ale komfort użycia jest nieporównywalny

     

    15 kW - nie masz problemów ze szronem na butli ?

  5. A teraz troszkę praktyki w morzu teorii...

     

    Od dawna warzę warki 80-100litrowe w garze ok 120 litrów ocieplonym wełną mineralną. z wykorzystaniem 7,5kW taboretu na propan-butan,

     

    Przy tej mocy palnika, jak jest zimno, to butla jest cała w szronie, trzeba stawiać blisko palnika a przy tych większych mocach to chyba bryła lodu sie zrobi. Znacznie to obniża wydajność gotowania wiec nie wiem czy to da radę.

     

    Faktycznie, z tym może być problem.

    Nie przyszło mi to do głowy :(

     

    Może uda się podpiąć gaz ziemny. Niektóre palniki mają taką opcję.

  6. Może jeszcze ktoś się wypowie z praktyki, a nie tylko suche liczby.

    7-7,5kW daje rady do 50-60l brzeczki w 70l garze (moje doświadczenie) i 90l brzeczki też zagrzeje choć czas grzania będzie się na pewno wydłużał. Dobrze by pewnie było kupić coś 9-10kW, będzie wydajniej.

     

    Jeśli dobrze zrozumiałem podaną przez ciebie tabelę to dla 80l palnik o mocy 10 kW to minimum.

    Chociaż dokładnie wyszłoby po obliczeniach wg podanego wzoru.

     

    Czy taki żeliwny 9-10 kW dostępny na aukcjach sprawdzi się, ktoś ma jakieś doświadczenie z tym palnikiem ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.