Jak w temacie. Niedawno w mojej okolicy był niesamowity wysyp prawdziwków. Trochę udało mi się ususzyć i wtedy zacząłem zastanawiać się nad próbą dodania do piwa wywaru z nimi. Szczerze powiedziawszy nawet nie wiedziałem, że gdzieś w świecie zaczęła się moda na podobne piwa. Gdyby prawidłowo udało się uzyskać grzybowy posmak i aromat w piwie efekt powinien być ciekawy, intryguje mnie np. jak wyszłoby połączenie prawdziwków z angielskimi chmielami w ale. Nie uważam, aby dodanie grzybów do piwa powodowało jego wady. Piwo z wadami, to piwo z wadami, wiadomo skąd się te wady biorą, nie należy tego mylić z efektami dodatków. Poza tym, to co dzisiaj jest awangardą za sto lat może być tradycją. Osobiście uważam pomysł za godny uwagi i dania szansy.