-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Piwowarstwo
-
Nazwa browaru
Dżinks
-
Rok założenia
2014
-
Liczba warek
2
-
Miasto
Zamość
Kontakt
-
Imię
Michał
Ostatnie wizyty
926 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Rico
-
RIS II 2014. Tyle informacji z kapsla. Pamiętam, że piwo zostało umieszczone w piwnym depozycie, po jakimś walnym zebraniu. U mnie czekało na wypicie od listopada/grudnia 2014. PIANA: drobno pęcherzykowa, pozostaje milimetrowa warstwa do samego końca BARWA: ciemna, z rubinowymi prześwitami na obrzeżach AROMAT: słodki, głównie mleczna czekolada, lekko alkoholowy, pojawia się akcent śliwki SMAK: na początku słodki, coś w stylu mlecznej czekolady, później pojawia się wyraźna śliwka (coś w stylu cukierków typu "śliwka w czekoladzie"), aż chce się wziąć kolejny łyk, alkohol ogrzewa przełyk, ale nie czuć go w piwie, Bardzo dobre piwo, przyjemny smak śliwki pozostaje na języku, a alkohol daje o sobie znać jedynie ciepełkiem w przełyku. Zbliża się koniec maja, ale pogoda dzisiaj dopisała na to piwo. Nie wiem, kto jest autorem, ale składam gratulacje. Emotikon smile
-
Właściciel jest przychylny, ale musi się uporać najpierw z papierami. Póki co można spotkać się w jakimś lokalu.
-
Witaj. Jeżeli zawitasz do Lublina warto będzie podzielić się swoim piwem i wymienić je w depozycie.
-
Lista nie była aktualna już w piątek, wieczorem dostawiłem swoje piwa. Zabrałem RISa z Piasta oraz Witbiera z Browaru Nowy Świat. W zamian zostawiłem 2 x Coffee-Milk Stout. Po krótkiej rozmowie z Maćkiem (o ile dobrze kojarzę osoby, za pomyłkę przepraszam, dopiero się zapoznaję) na liście nie będzie jego dwóch piw - Sour Stout. Zabrał je on sam na spotkanie z Docentem (Polskie Minibrowary). Nie spisałem nazw piw jakie były w skrzynce, ale ilościowo się zgadza. Aktualny stan depozytu: Browar Starowiejski - Triple IPA Browar Nocny - White IPA Pepo - Dark Ale (Piwo uwarzone na festiwal w Perle) Kombajn Piwny - Sweet Stout, Coffee Sweet Stout, AIPA, Single Hop Chinook KulisKi - 2x AIPA Dżinks - 2 x Coffee-Milk Stout Bajbus - 2 x Mleczny Stout Owsiany
-
Uwaga! Uwaga! Uwaga! Piwowarzy (oraz piwowarki, jeżeli są). Nic się samo nie zorganizuje. Byłem w Fermencie, mamy miejsce do spotkania. Możemy tam spokojnie usiąść po godzinach przy swoich piwach. Teraz tylko potrzebne są osoby. Fajnie byłoby się spotkać jeszcze w tym roku. Posiedzieć, pogadać, wymienić się doświadczeniami, nakreślić plany na przyszłość. Znajda się jacyś chętni? Póki co, trzeba ustalić termin, który będzie odpowiadał największej liczbie osób. Na początek proponuję grudzień, by organizować spotkanie w listopadzie jest już za późno. Piątek albo sobota będą to pewnie najlepsze dni. By nikt nie przeoczył tego tematu, osobom z Zamościa i okolic wyślę wiadomość, by zajrzeli tutaj.
-
WOW! Nie spodziewałem się, że w domowych warunkach można tak zaszaleć. Na pierwszym zdjęciu kapsle nawet nie wyglądają, że były zrobione taką metodą. Niejedne browary mogą pozazdrościć jakości grafik na kapslach. Świetna sprawa, ale pewnie bardzo czasochłonna. Możesz napisać ile taki klej kosztuje i na ile wystarcza? Zainspirowałeś mnie. Czy klej po otwieraniu piwa nie odkształca się? Czy nie powstają na nim żadne wgłębienia, jeżeli piwo zostało otworzone w sposób niezniekształcający kapsla? Swoją drogą taki klej można zastosować po stawianiu pieczątek na kapslach, jeżeli klej nie będzie zmazywał tuszu.
-
U mnie pierwsza warka fermentowała przez 3 tygodnie w pokoju, średnia temperatura na fermentorze wynosiła 23°C. W piwie wyraźnie było czuć przez to alkohol. W domu możesz wkładać fermentor (jeżeli się zmieści) do garnka albo wiadra z zimną wodą, średnia temperatura zawsze będzie niższa o parę stopni.
-
Sposób na pozostałości kleju na butelkach
Rico odpowiedział(a) na amorph temat w Piaskownica piwowarska
Zdarcie etykiet to zawsze mniejszy problem, niż dokładne pozbycie się pleśni. By pozbyć się etykiet, butelki moczyłem w zimnej wodzie. Część etykiet odchodziła sama od butelki, a te niesforne szczotkowałem szczoteczką do rąk. Z Pintą jeszcze nie walczyłem, ale Birbant albo Dr Brew ulegli tej metodzie. -
W Zamościu problemem nie jest liczba osób. Problem jest dotarcie do tych osób. Na forum, razem ze mną, z samego Zamościa jest 6 osób. Z okolic Zamościa (osoby zaznaczone na mapie) w porywach uzbiera się 5 osób. Razem 11 osób, w rzeczywistości tylko kilka będzie zainteresowanych spotkaniem. Zdecydowana większość piwowarów nie jest zarejestrowana na forum. Właścicielka Fermentu (ma paru znajomych warzących piwo) liczy na to, że takie spotkanie uda się zorganizować przed Świętami Bożego Narodzenia. Sam posłałem wici do dwóch osób z pytaniem, jak zapatrują się na takie spotkanie. Wkrótce przejdę się do Fermentu, trzeba się bardziej zmobilizować.
-
Oprócz wspomnianej już laski wanilii, chcę dorzucić płatki dębowe. Tylko czy nie będzie to przesada? Czy smak kawy na tym nie ucierpi?
-
Sam garnek jest dobry, mam podobny. Na początek warzenia jest wystarczający. Swój kupiłem bez pokrywki, ale z późniejszym dokupieniem jej nie było żadnych problemów.
-
Lepiej będzie, jak będzie chłodniejsza o 2°C, niż cieplejsza.
-
Viking, jakiej kawy użyłeś (Jacobs, Tchibo, itd.)? Wyczytałem na forum, że najlepsza jest czysta arabika średniopalona. Warto zainwestować w droższą? Czy szkoda przepłacać? Nie wiem, czy dla samej kawy warto zakładać nowy temat.
-
Wiem, że w Lublinie działa prężna grupa piwowarów, więc może w Zamościu znajdzie się trochę osób. Osobiście wiem o dwóch piwowarach z Zamościa, do których mogę dotrzeć poprzez znajomych (nie wiem tylko, czy się tutaj udzielają). Wymiana doświadczeń, wspólne degustacje, w przyszłości mini festiwal. Dobrze byłoby mieć kogoś pod ręka, kto poratuje gęstwą. Właścicielka sklepu "Ferment" wyraziła chęć współpracy, nawet udostępnienie lokalu. Ale to plany na przyszłość. Zapraszam wszystkich z okolic Zamościa by rozwinąć tutejsze piwowarstwo domowe.