Skocz do zawartości

kubek_77

Members
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kubek_77

  1. Ok ale ja chciałem wyjść poza te standardowe suchary s-04 i us-05. Jest naprawdę olbrzymi wybór drożdży chociażby płynnych w opisach można przeczytać, że są dedykowane np dla starych angielskich piw. Macie jakieś doświadczenia z fermentowaniem "standardu" czymś nowym, lub czymś rzadziej używanym? No i powracam do pytania co to mogą być za drożdże w kicie Brewferma? jakieś podstawowe do górnej fermentacji? Brewferm sprzedaje takie podnazwą "top".
  2. Czy szanowne koleżanki i szanowni koledzy dotarli do informacji jakie drożdże są (lub mogą być) dołączone do kitu Christmas ALE od Brewferma? Zastanawiające bo piwo na tych drożdżach jakoś mało świąteczne wychodzi. Pytam, bo chciałem użyć gęstwy na portera angielskiego względnie milk stauta i nie chciałbym, żeby wyszedł z jakimiś posmakami... Pewnie ta gęstwa byłaby lepsza dla np dubla. Co da fajne charakterystyczne posmaki dla piw typu porter angielski, a co nadaje się (takiego nie szablonowego) do milk stautów? Nie chcialbym wrzucać US-05 lub S-04. Może coś polecicie?
  3. A ja jako początkujący mam olbrzymią prośbę, do odpowiadających. Piszcie PEŁNYMI zdaniami z tzw puentą. Cała pierwsza strona to jakiś chaos i bełkot, nic z tego pouczającego nie wyszło. Nawet sam autor wątku zgłupiał lekko i nie widział co ma uczynić. Jedynie kolega Undeath wytłumaczył w czym problem i co się może wydarzyć w piwie złego w związku z wrzuceniem drożdży do brzeczki o za wysokiej temp. Z własnego doświadczenia z mojej pierwszej warki to mogę napisać tyle: - za wysoka temperatura zadania drożdży do brzeczki spowodowała to, że piwo długo nie startowało;- - jak już zaczęło to fermentacja szła leniwie i zatrzymała się szybciej niż powinna; - co lepsze nie powstały granaty, a wręcz przeciwnie bardzo płaskie piwo, które po 1,5 miesiąca w butelkach nie dość, że nalewa się praktycznie bez piany to ma dziwny gorzki smak. Temperatura zadania drożdży w moim przypadku była niższa niż 30 C wynosiła około 28C. Wydaje mi się, że o wiele lepszą praktyką jest zadawanie drożdży do brzeczki o ciut niższej temperaturze i stopniowe jej podnoszenie. Zaczynamy fermentację w dolnym zakresie pracy drożdży i kończymy w górnej (no może nie tak dokładnie w punktach min i max). Wg mnie podnosząc temp spowodujemy to, że drożdże dojedzą więcej, a zaczynając i prowadząc większą cześć fermentacji w niższych (niż max dopuszczalna temp) uzyskamy piwo o lepszym smaku, czystszym profilu.
  4. Dzięki za rady wszystkie bardzo dla mnie cenne! Jesteście wielcy Panowie! Tym bardziej zaczynam doceniać to jaki macie kunszt po tym co się u mnie powyprawiało! ;-) Piwo sobie fermentuje, w związku z tym, że to dolniak to sobie jeszcze pofermentuje... a to czy wyszło z tego coś sensownego to nieprędko się dowiem. Mam nadzieję, że będę mógł napisać, że się udało. Nie mam nawet nadziei na to, że będzie wyśmienite (czy nawet dobre), byleby było poprawne i nie miało jakiś nieprzyjemnych wad. Trzymam kciuki.
  5. Dostała się być może i ciecz do środka, jednak pilnowałem by tak się nie stało. Jeżeli już coś mu zaszkodziło to nie bezpośrednio wlewająca się woda, a sama para wodna. Fakt nie zaizolowałem miejsca styku, w końcu to termometr przeznaczony do wędzenia, pieczenia, gotowania. nie przeszło mi przez myśl, że to cudo wymaga izolowania. Przecież wiadomo, że i przy wędzeniu, gotowaniu jak i pieczeniu jest kontakt nie tylko z wysoką temperaturą ale i z wodą w różnych stanach (para, ciecz). Leży drugi dzień i pokazuje 57C
  6. @Jacenty No tak i z taką nadzieją (że wyjdzie z tego piwo) wlałem je do fermentora ;-) żona kibicowała i widziała, że się siny na twarzy zrobiłem przez ten termometr... rozumiem, na początku przed podgrzewaniem, przy samym końcu, a on tak w samym trakcie "rozpędzania" się zacierania. Elektroniczne termometry są do bani.
  7. No ok, sama odbierana brzeczka nie była mętna (jak na brzeczkę). Mam, że tak się wyrażę - eksperymentalną warkę ;-) z takimi przygodami, że jak wyjdzie z tego piwo to będę już dumny...
  8. Chciałem szanownych kolegów podpytać jak bardzo mogło się spi... piwo, gdy: - po przerwie białkowej 52C (czyli na samym wstępie) zepsuł mi się termometr... nawet nie będę tu opisywał swojej frustracji, zaczął pokazywać co mu się podoba. Miałem przygotowaną wodę którą chciałem uzupełnić zacier i podnieś temp do 62C jednak już na tym etapie nie mogę precyzyjnie określić do jakiej temp doprowadziłem zacier. - w szalonym pędzie wyskoczyłem do sklepu po nowy sprzęt i... gdy podróżowałem minęło jakieś 30 - 35 minut. Jak wróciłem z nowym sprzętem w garze było coś około 56C, jednak jak zamieszałem to temp spadła poniżej 50C - podgrzałem zacier i doprowadziłem go do 62C i zostawiłem na około 20 minut. - następnie podgrzałem go do planowanych 72 i tu zaczęły się kolejne schody. Mam płytę elektryczną i ta cholera ma olbrzymią bezwładność cieplną (nie wiem czy to dobrze ująłem, dobrym sformułowaniem), a dokładniej to okazało się, że temperatura po wyłączeniu podgrzewania wzrosła do około 74-75c - później przy meshout było podobnie, zamiast zatrzymać się na przepięknych 78C poszła powyżej 84C (pomimo mieszania). Szczerze jakieś fatum... nie wiem dlaczego i jak ale miałem dzień kataklizmów. Czy bardzo się popier... ta warka i czy to przekraczanie temperatur przed przerwami jest poważnym błędem, czy może dopuszczalne są takie bujania temperatury?
  9. Dzięki za wszelkie sugestie, zapytam zatem podstępnie i inaczej. Jakbym na upartego zrobił piwo z podanych składników to jak byście go określili? Na dodatek byłaby to warka dolnej fermentacji. Czy to jeszcze można nazwać czeskim lezakiem, czy już nie? dobrałem te słody z dostępnych w moim sklepie, sugerowałem się kolorem i opisami aromatu i smaku. Co uzyskam, pewnie nikt nie odpowie, ale czy to jeszcze jest czeski leżak czy już moja wariacja na temat lagerowego piwa na czeskim chmielu, taki single hop na czeskim chmielu z dolną fermentacją?
  10. No oczywiście... nie na tą spojrzałem... Dzięki za linka!
  11. Dzięki za podpowiedź. Popatrzyłem na twoją recepturę i twój to pils, a ja chce ciemne piwo, czy poza samym zacieraniem (pewnie i tak zmienię proces na bardziej skomplikowany i kilkutemperaturowy) same składniki są ok? Mówiąc wprost chciałem uzyskać piwo o wyczuwalnym smaku słodów, lekko karmelowe i wywodzące się rodem z Czech, tak by mojej żonie zasmakowało (lubi pilsy i nie lubi mocno gorzkich piw).
  12. Chciałem sobie zrobić taką Czeszkę ponieważ już z jedną mieszkam od 16 lat ;-). Do wyrobu tej warki chcę użyć: - słody (sklep bardzo blisko i dysponuje takimi słodami): Château Monachijski (25 EBC) - Castle Malting - 3 kg Château Pilzneński 6-rzędowy (3-3,8 EBC) - Castle Malting - 2 kg Château Special B® (350 EBC) - Castle Malting - 0.25kg Château Czekoladowy (900 EBC) - Castle Malting - 0.25kg Château Barwiący (1500 EBC) - Castle Malitng - 0.1kg Pochmielę wszystko oczywiście Saaz'em w granulkach 60 minut - 30 g 20 minut - 25 g Drożdze jakie wybrałem to Saflager S-23 Mam zamiar zrobić zacieranie na lenia jednotemperaturowe 68C przez około godzinę, słody barwiący i czekoladowy wrzucić na 10 minut na końcówkę podnosząc temp do 78C. W związku z małym garem, zaceirał będę w około 14 litrach wody i później wysładzał. Celuję w 11 BLG i około 20 kilku litrów. Tu mam jeszcze jedno pytanie, czy mogę, jeżeli mi się nie zmieści uzyskana brzeczka do jednego garka, zagotować np 3-4 litry w oddzielnym garku i później zmieszać w fermentorze z nachmieloną brzeczką? Proszę o ocenę doświadczonych, bo to moja pierwsza warka z zacieraniem. A i jeszcze jedno - warunki do lagerowania mam i mam nadzieję, że podołam i przeprowadzę proces dolnej fermentacji (powiedzmy, że poprawnie).
  13. Ok nie było pytania to zależne jest od zakładki zacieranie... i jak widzę to muszę sobie jeszcze poczytać i zastanowić się jak to będzie w przypadku posiadania gara 20 litrów. Jak należy przeliczać ilości słodów z dostępnych receptur. Chyba, że ktoś podpowie jakiś szybki sposób.
  14. @Usiu Dzięki za podpowiedź, tylko jaki to ma sens budowanie bazy danych z nieprawidłowymi danymi. Można założyć, że inne słody/ekstrakty też mają nieprawidłowe wartości w kolorze. Mam jeszcze jedno pytanie bo ile bym nie klikał i jakbym tego nie chciał pojąć to nie potrafię... Mam garnek 20 litrów w nim mam zamiar i warzyć i zacierać, co wprowadzić w części dot. sprzętu. załączam obrazek, żeby się nie rozpisywać co wprowadziłem. Jakbym tego nie wpisał to mi wylicza ilość "wyliczonej warki" na 22 litry, a ilość brzeczki do gotowania 25 litrów, no i gęstość, kolor itd piwa z przepisu się kompletnie rozjeżdża.
  15. W sumie @santa znalazłeś wyjście z mojego problemu ilości chmielu pozostałego po gotowaniu. Jak podzielę warkę na pół to dla 10 litrów będzie idealnie to 30 g chmielu. Więc zlewając na cichą zrobię eksperyment pół z dodatkowym chmielem i pół bez chmielu. No i tak naprawdę będę miał dwa piwa z jednego ;-) Kolejną warkę zrobię z zacieraniem ale tu już będę przed przystąpieniem do zacierania i warzenia pytał co jest źle w moim "przepisie". Bo widzę, że niby prosta warka a jednak popełniłem kilka błędów.
  16. Jestem nowicjuszem, próbuję ogarnąć temat piwowarstwa i receptur. Pobrałem program i zacząłem klikać. Jako, że jestem nowicjuszem to warzę z ekstraktów i tu napotkałem przedziwne dane w brewtargecie. Problem z kolorami płynnych ekstraktów. Rozumiem i dowiedziałem się z tego tematu, że czasami prezentacja koloru odbywa się w jednostkach SRM a czasami w EBC. Chciałem uzupełnić swoją bazę o ekstrakty WES więc zacząłem przeglądać jak są wprowadzone inne ekstrakty w bazie i tu zgłupiałem jak zobaczyłem dane np dot. coopers'a. Producent dla ekstraktu "Dark" podaje kolor 1650 EBC a w brewtarget jest zaledwie 129,7. Patrząc na tą liczbę nijak nie wyjdzie 1650 w jakich by ona nie była jednostkach. O co chodzi??? I czy kolory np słodów to też nie taki sam.. galimatias?
  17. Wielkie dzięki za podpowiedzi. Jeżeli jakiś mod uzna, że nabałaganiłem w temacie kolegi to proszę o wydzielenie mnie do oddzielnego ;-) Co do chmielenia na zimno, zastanawiam się czy ryzykować bez pończoch żony i czy będę w stanie odzyskać czyste piwo bez chmielin? I teraz ostatnie pytanie, czy jest sens na zimno (na cichą) dawać małe ilości chmielu? Pozostało mi coś powyżej 30 gram granulatu i... nie wiem, czy w ogóle to ma sens, skoro kolega radzi 50 g i więcej. Czy przy tym co uwarzyłem będzie duża różnica w odbiorze piwa gdy nachmieli się je na zimno i gdy tego nie będzie? Pytam bo nie mam żadnych doświadczeń w tej materii. Mieszkam w okolicach Wawy (południowe przedmieścia). Jest tu jakiś piwowar, żeby mi trochę oleju do głowy nalał i np próbując mojego wyrobu powiedział co jest nie tak?
  18. @ Gawon 40 minut wynikało z mojej niewiedzy ;-) znalazłem przepis zasugerowałem się i... Ja studzę w garze wrzucam go do lodowatej wody temp spada błyskawicznie. Podczas gotowania wrzucałem granulat do gara nie używałem skarpet czy majt ;-) wg mnie ładnie się odcedziło. Na koniec chłodzenia zrobiłem wir łyżką poczekałem aż się ustoi no i ostatnia część chłodzenia zakończy (schodzenie z 30C jest gorsze niż z 100C do 80C) i ładnie sie chmieliny na środeczku gara zebrały. Czy na chmielenie na zimno mogę użyć granulatu (citrę posiadam własnie w takim wydaniu)?
  19. kubek_77

    witam

    Nie mam na sumieniu to takie moje powiedzenie, Kwasu nie było ;-) Może kandydaci na medal to to nie są, ale udane warki!
  20. Bardzo interesujący i dla mnie na czasie temat. Zrobiłem, właśnie bulka, single hopa na citrze. Aromat jest wyśmienity. Na 1,7 kg jasnego ekstraktu +1,2 bursztynowego (w sumie do fermentora wpadło 19 litrów płynu, gotowałem w 12 litrach wody) zużyłem citrę w następujących porcjach: - 60 min 20 g - 40 min 20 g - 0 min 30 g Wyszło bardzo aromatyczne, zobaczymy jak przefermentuje i co z tego wyjdzie w butli. W Brewtargecie IBU to mi wyszło dość wysokie 53 (chyba, że jako początkujący popełniłem błąd w wyliczeniach i w warzeniu). Teraz pytania, czyli to dla czego się wtrąciłem. Czy warto, lub nie, dorzucić chmiel na zimno w cichej? Czy kolega BuDeX może sprzedać pomysł na "nowy" chmiel do single hopa, który byłby ciekawy?
  21. kubek_77

    witam

    Witam, Jestem początkującym piwowarem, mam dwie warki na swoim sumieniu ;-) Nie mam obecnie wiedzy by warzyć z zacieraniem, mam nadzieję czerpać wiedzę z forum i zadomowić się tutaj. Paweł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.