manhat

Jest też opcja że wrzątek odkształcił plastik. 

Robilem witbiera z udzialem 50% pszenicy i nie miałem problemow. U Ciebie zrobil sie,, kisiel,, trzeba bylo czesc na platkach moze zrobic, moze luski dodać.

Nie odpowiem Ci czy cos będzie z piwem, ale na pewno musisz zakończyc proces. A oceniac będziesz gotowe piwo.

Jak kukurydza to dms ale to normalne, odparuje jak zagotujesz, no moze byc tez od zakażenia ale mysle ze po nocy tak szybko dzikusy by nie zaatakowały. 

Strasznie długo zeszla Ci ta filtracja. Co to za zasyp jaki baling i jak wysladzasz? 

Piotr Wypych Piwowar nr 20 str. 12

Cyt. ,,Tu sprawa jest prosta: więcej chmielu= więcej aromatu= więcej posmaków trawiastych. Powinniśmy się jednak starać stosować odmiany mocno aromatyczne, dzięki czemu wprowadzamy do piwa dużo aromatu, a mniej materii roślinnej. 

    Wydaje się też, że jest pewien próg powyżej którego zwiększanie ilości chmielu nie ma sensu. Piwowar browaru New Belgium twierdzi, że maksimum to 35 kg na 100 hekto. Po przeliczeniu na warkę 20l daje to 70 g. Inne browary określają optimum na 1-1,5 funta na baryłkę, co po przeliczeniu daje podobną wartość ok. 75- 110 g na warkę i jest to wartość typowa dla porządnie chmielonego IPA, choć zapewne nie rekordowa. "

56 minut temu, ras13 napisał:

Polecam starsan do dezynfekcji butelek. Piro pozostawia białe zacieki na butelkach.

Starsan jest dobry do fermentorow, ale do butelek polecam saniclean, mniej się pieni. 

Podziel na 2 słoiki, albo 1 większy. Resztę uzupełnij przegotowaną wystudzoną wodą, wymieszaj potrząsając i odstaw do lodówki na dzień dwa. Się oddzieli.

https://www.wiki.piwo.org/Filtracja_i_wysładzanie

Ja bym sie pokusil o ponowne natlenienie, przelac kilka razy z wiadra do wiadra, moze ruszy.

Plynne zawsze starter.

Ja bym nic nie dodawal, pilnuj fermentacji i bedzie dobrze. Zaczniesz grzebac, dodawac i jeszcze sie zepsuje. To pierwsza warka, wyciagniesz wnioski na kolejna.

A swoja droga mysle ze w srode to juz bedzie zapozno.

Ja dzielilem nawet na 3 wiadra;) troche roboty jest.

Ja stawiam ze to co2, ale moge sie mylic.

Moja propozycja zacieranie 52st- 10-15 min

67 st. 50 min 72 st. 15 min mash out 5 min. I gotowanie ok 80 nawet 90 min, z uwagi na duzy zasyp pilznenskiego, Chmiele marynka na gorycz by wystarczyla. Zawsze mozna podzielic na 2 wiadra i w jednym robic chmielenie na zimno. A i moze byc dekokcyjnie jak kolega pisal, przyciemni troche brzeczke, podniesie wydajnosc/ troche i uwydatni slodowosc. Karmelu bym nie dawal, na poczatek. Dobre napowietrzenie i drozdze, kondycja i ilosc.

Mozesz sprobowac dodatkowo napowietrzyc piwo, i w tej piwnicy okryc na poczatek jakims kocem.

Jest ok, po 4 dniach mozesz sprawdzic jak sie nagazowalo.

A tej glukozy nie dodawaj do rehydratyzacji tylko jak kolega pisal wczesniej nie trzymaj dluzej niz 30 min.

http://blog.homebrewing.pl/najprostszy-sposob-warzenia-piwa-fotorelacja/

A szczerze watpie ze byly to drozdze do lagera. Wieczorem bym zmierzyl blg bo moze byly to gorniaki a drozdze juz czesc cukrow zjadly. Jak by blg sie nie zmienilo to us05 to dobre wyjscie tylko pamietac o dobrym natlenieniu.

A jakie blg?

No lepiej przed, po zaszczepieniu brzeczki drożdżami lepiej przy niej nie grzebac. Po gotowaniu odbierz probke ostudz i badaj.

Witam odświeżam temat, jest sklep stacjonarny w Suwałkach na ul. Minkiewicza 22, słody, chmiele i sprzęt. Byłem polecam.

http://inoxtrade.pl/

2. fermentowanie piw drożdżami "ciepłolubnymi" np. Kveik - ogranicza to możliwości warzenia piw w sensie możliwych do uwarzenia styli.

Od siebie dodam, ze robilem na kveikach 3 piwa fermentujace w 18, 20 i 24 stopniach, moim zdaniem najfajniejsze rezultaty aromatyczne byly przy 24 stopniach.

Moim zdaniem to brakujacy tydzien fermentacji opadl Ci na dnie. A piwo jest przegazowane?

Kiedys warzylem piwo z zasypem 100% wiedenski strzegom, wyszedl bardzo ladny kolor wpadajacy w czerwien.

Napisz cos wiecej, jaki szczep ekstrakt i czas fermentacji.