![](https://piwo.org/uploads/set_resources_5/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
manhat
-
Postów
54 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez manhat
-
-
http://www.wiki.piwo.org/Weizenbock
zasyp wyglada ok, ja osobiscie pilsa bym dal z 1kg albo wcale, zacierałbym dekokcyjnie i wtedy i wydajnosc wzrasta a i kolor sam przyjdzie:) chmiel tylko symbolicznie, na gorycz moze byc i citra, co do czekolady możesz dać na ostatnie przerwy 72st.c. Jednym z moich pierwszych piw był weizenbock( porwałem się z motyka ..
zaszczepiłem w3068 bardzo fajne aromaty, jak zawsze ostatnia butelka była najbardziej wylezana i najsmaczniejsza. próbuj powodzenia
-
Jakie blg i ile litrow? Ja osobiscie czekam do 3 dni, jak faktycznie nie rusza. A co bylo dziwnego w rehydratyzacji?
-
Ogolnie mech ma za zadanie stracenie osadow jak rowniez w jakims stopniu i bialek odpowiedzialnych za piane, wiec po czesci moze zmniejszyc tresciwosc i piane ale ja nie zauwazylem jakiejs roznicy. Na poczatek nie dodawaj, przy kolejnych dodasz i zobaczysz sam czy sie rozni.
-
A ja bym zrobil tak, zrob na samym pale chmiel na gorycz simcoe i moze byc na zimno razem z citra na 10 min odpusc rzuc na 0, a przerwa w 78 nie wiem po co, zacieranie tak jak pisales 64 moze byc z 45 min do godziny pozniej 72 z 10 min albo bez odrazu do mash out. Ja w swoich ostatnich piwach wygrzewu nie robie tylko 72 na krotko i wysladzanie.
-
Cyt. ,, Dedykowane szczepy do tego stylu piwa to: Fermentum Mobile FM20 Białe Walonki; Wyeast: 3944 Belgian Witbier, 1214 Belgian Abbey, 3942 Belgian Wheat, 3463 Forbidden Fruit; White Labs: WLP400 Belgian Wit Ale, WLP 401 Belgian Wit II, WLP 575 Belgian Style Ale Yeast Blend, a z suchych Brewferm Blanche i Gozdawa Classic Belgian Witbier (CBW).'' zrodlo
-
1-2 stopnie roznicy to nie tragedia. Jezeli chodzi o cyfrowy term. Moze zle zaizolowana sonda na przewodzie?
-
Ja rowniez podtrzymuje utlenienie. Wychodzi na to ze zostal zapakowany juz utleniony. Raz mialem taka citre, kupilem po promocji, otworzylem i cytrusy takie sobie a kolor jak u Ciebie. Na poczatku przygody z warzeniem nieodpowiednio przechowywalem chmiel i tak wlasnie sie utlenial. Teraz juz jest ok bo zakupilem urzadzenie do hermetycznego pakowania zywnosci i spisuje sie ok przy wiekszych zamowieniach chmielu, no i trzymanie w lodowie. A chmiel mozesz uzyc na poczatek gotowania.
-
Chłopie co ty gadasz;) moje pierwsze piwo wg wzoru miało około 2% alko, a i tak znajomi i rodzina zeżarli je w kilka dni. Rób normalnie butelkuj, jak chciałeś mieć alkoholowy browar to celuj w wyższe blg a nie 11. Jak masz się nauczyć jak nie dobrnales do końca a chcesz w kanał lac? Przyjdzie na to pora. Powodzenia.
-
Moim zdaniem chmielu wystarczy, chmiel angielski więc pewnie english IPA. Jeśli tak to ekstrakt zaczyna się od 12.4 do 18.2 a goryczka 40 do 60. Chmielenie z 30-40g Phoenix na 60 min, a fuggles na smak i aromat 10 i 0 min. Chmielenie na zimno nie wymagane. Cyt,, Delikatnie trawiasty aromat wynikający z chmielenia na zimno jest akceptowalny, ale nie wymagany''. Oczywiście na ok 20l i 13 plato. To taka moja propozycja.
-
Jw.Ponadto wskazana jest przerwa białkowa, no i oczywiście problemy z filtracja. Na pewno będzie sporo roboty syfu i nerwów. Ale piwowarstwo domowe do eksperymenty. Najlepszym rozwiązaniem było by zastosowanie słodu zielonego jako słód dodatkowy a nie podstawowy.
-
Lej w butelki po mineralnej, ja tak zlewam jak do kega nie wchodzi:)
-
A w ilu stopniach przetrzymujesz piwo? Już zabutelkowane.
-
-
1. po co gotowac tak długo chmiel? powyżej 60 min mogą wychodzić taniny, goryczka może być nieprzyjemna.
2. można i chmielić na gorycz aromatycznym, ale po co? nie lepiej wsypać chmielu o wyższej zawartości aa na gorycz, niż walić aromat by osiagnąć te same ibu? i to jeszcze lubelski 3,3 aa:)
są ciekawsze receptury, i ten aromat chmielowy:)
-
dużo masz tego chmielu? bo jak z 200g to nie zawracaj sobie gitary, warz chłopie warz....
-
Nie o to mi chodziło, to co piszemy to wróżenie z fusów. Masz rację mogło się zainfekować i przez tą ścierkę i przez nocne chłodzenie, a może i słabo napowietrzył i w czasie gdy drożdże mogły wystartować to wystartowało coś innego. Po prostu chciałem powiedzieć że, na początku przygody z warzeniem powinien się przyłożyć do odpowiedniego przygotowywania sprzętu. Sam pierwsze warki chłodziłem zostawiając na noc i nie miałem problemu, co prawda nie zasłaniałem ścierką. Jest coś w warunkach warzenia kolegi 6maro6 co sprawia, że się infekują. Więc żeby zapobiec niech zacznie od sprzętu. co do wymiany fermentorów, jeden bym dokupił nowy, no i kawałek rurki. Nie wiadomo co mu się zalęgło w tych kubłach.
-
Moim zdaniem jest to wina niedomytego fermentora i sprzętu, ktoś wcześniej podał link do tematu o środkach pisanego przez undetha. Mycie to nie to samo co dezynfekcja. Ja osobiście do mycia używam pbw a do dezynfekcji star San, jestem zadowolony bez problemu. Środki są wydajne i można je używać wielokrotnie.
-
Witam ja powiem jak ja robię, zlewam tak jak Ty z wiadra do dużego słoja dodaję przegotowanej wystudzonej wody, trzymam w lodówie z trzy dni, drożdże opadają i się rozdzielają, po trzech dniach zlewam płyn dolewam znowu przegotowanej wystudzonej wody i bełtam mieszam zawartość słoika. czekam kolejne 3 dni. I tak z trzy razy aż woda jest w miarę klarowna. Później można zmniejszyć słoik i co jakiś czas odbierać jasne drożdże. dwa tygodnie temu robiłem starter na przemywanej gęstwie i było ok. wszystko ruszyło zapach cacy. powodzenia
-
Pszenica jest trochę kwaskowata nie wiem jak intensywnie jest u ciebie, co do fermentacji zostawił bym to w fermentorze nie przelewalbym do innego, burzliwa i cicha w jednym fermentorze łącznie na 3 tyg, nie mniej, nie wiem jaki ekstrakt. Co do zakażenia w trakcie burzliwej trudniej jest zakazić, ale po niej nie otwierał bym tak często fermentor bo na cichej już łatwiej o zakażenie. Daj mu czas będzie dobrze.
-
Swoją drogą jak wiesz jaki jest podstawowy słód do tripla to po co zamawiać zestaw? Sądzę że sklepy też starają się sprzedać to co im zalega na sklepie i wymyślają tripla z karmelowym, zestawy w założeniu są dla osób początkujących i takich co warzą od wielkiego dzwonu. Już nie wspomnę o tym, że ciężko a wręcz niemożliwe jest osiągnięcie takiego ekstraktu jaki zakładają na 20 l, przy takich ilościach słodu.
-
Ja bym zostawił zasyp 40% reszta płatki, podczas filtracji zlewaj tak by nie odsłaniać młóta, przy takim srotowaniu nie zalecają nisko wysladzac, bo zbyt głębokie wysladzanie jest głównym źródłem problemów z garbnikami. Utknie to utknie będziesz trochę dłużej czekać na filtrat.
-
simcoe i citre na zimno reszta do gara,
-
Przelał to przelał, 10 dni to nie katastrofa, lepiej trochę poczekać to i drożdże dojedzą, jak od 3 dni nic się nie zmienia to w butelki, glukozy tyle co kalkulator. Na przyszłość rób dokładne notatki ile przegrzales na ile. A tak swoją drogą ucz się na błędach, przecież to nie ostatnie piwko. Jak się obawiasz granatów to na refermie trzymaj w skrzynce na wieżchu jakiś karton, i sprawdzanie jak się nagazowalo. A co do drożdży korzystałem i nie miałem problemów, pamiętaj żeby dobrze napowietrzyc brzeczke przed zadaniem.
-
Witam, może jakieś spotkanko zapoznawcze,z degustacja rzecz jasna:)
Diacetyl
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Jestem za przedluzeniem czasu fetmentacji co najmniej do 3 tygodni, daj posprzatac drozdzom. Nie ma co zwiekszac temp powyzej 21.